reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Dla mnie najwiekszą tragedia jaką uslyszalam nie tak dawno bylo, ze siostrzenica mojej koleżanki z pracy w 38 tygodniu prawidlowej ciąży dostala nagle takiego ogromnego bólu brzucha, ze jak pojechala na izbę to sie okazalo ze dziecko w tym momencie w brzuszku umarlo.. rozumiecie? Ja nie mogę tego pojąć.. płakac mi się chce. Ta sytuacja miała miejsce rok temu a dziewczyna do tej pory ma traumę i boi się zajść w kolejna ciążę mimo że nie ma żadnego dziecka i pewnie bardzo by chciała [emoji17]
To jest prawdziwa tragedia chociaż ciężko tu się licytować kto ma gorzej..
Ja jak miałam zabieg w ubiegłym roku w grudniu to dziewczyna w 36 tc przyjechała i się okazało że dziecko nie żyje :(
 
Dziewczyny napisze Wam szczerze, ze jestem zalamana. Pisalam Wam wczesniej ze czekalam na list z terminem usg. Jak sie mozecie domyslac wszystko poszlo nie tak. Wiec skracajac dluga historie cale rano biegalam po lekarzu rodzinnym i oddzialach szpitala. Do tego jeszcze taka recepcjonistka od rodzinnego dala mi " wyklad" pod tytulem od czego jest oddzial wczesnej ciazy a nie zebym ja tam chodzila i zawracala glowe Myslalam ze ja przetargam pzez oddzielajace nas od siebie biurko. Wiedzialam ze z nia tak bedzie jak tylko zauwazylam ze jest na zmianie zawsze sa z nia problemy. Natomiast w szpitalu obydwie babki super! Maja dzwonic do mnie jutro jak nie beda mialy za duzo pracy zebym przyjechala na usg. Niestety z zadna polozna nie rozmawialam bo akurat strajkuja dzis( jak pech to pech) ale maja jutro dzwonic. I juz sama zgupialam dziewczyny co z tym robic. Jak nie zadzwonia ( a biore taka mozliwosc pod uwage)czy je cisnac czy olac. Normalnie rece opadaja. Do tego w pon wyjezdzamy i juz sama nie wiem. Wszystkie moje znajome pierwsze usg mialy polowkowe a tu sie zrobilo tyle zamieszania. Juz dziewczyny sama nie wiem. Zalezalo mi a teraz kurde glupio mi. Co doradzicie
Honey ja bym się starała jednak załatwić tę wizytę. Nie ma co czekać do połowy ciąży na USG! Lepiej sprawdzić jak się maluszek rozwija. Nie kłóć się z nimi, ale postaw sprawy jasno, że ta wizyta musi ci zostać umówiona.

@Limonka a Ty się nie stresuj. Nic się nie zmniejsza na pewno. Nie musisz codziennie czuć bólu w brzuchu czy cyckach, żeby czuć się w ciąży :) Im mniej dolegliwości tym lepiej dla Ciebie.
 
Właśnie, większość z was ma zdjęcia 3d lub 4d? Ja usłyszałam, że jeszcze za wcześnie. :/ a w ten właśnie sposób można byłoby określić czy przegroda za główką mojego dziecka mu zagraża. :(
 
Honey ja bym się starała jednak załatwić tę wizytę. Nie ma co czekać do połowy ciąży na USG! Lepiej sprawdzić jak się maluszek rozwija. Nie kłóć się z nimi, ale postaw sprawy jasno, że ta wizyta musi ci zostać umówiona.

@Limonka a Ty się nie stresuj. Nic się nie zmniejsza na pewno. Nie musisz codziennie czuć bólu w brzuchu czy cyckach, żeby czuć się w ciąży :) Im mniej dolegliwości tym lepiej dla Ciebie.
Kurcze no właśnie do tej pory miałam takie myślenie i coś mu odbiło :/ mam nadzieję że jutro obudzę się znowu z pozytywnym nastawieniem! Dziękuję :*:*

Ja używam preglife i hi mommy. Ale teraz żadna aplikacja mi się nie zgadza bo na usg dwa tygodnie temu dzidzia wyszła większą więc teraz już nie patrzę na tamte tygodnie kieruje się tymi od usg :)

Co do brzucha to u mnie już trochę widać choć ja wciąż uważam to to mój tlusCzyk ale koleżanki jak zaglądają to mówią że to ewidentnie ciążowy:) hehe
 
reklama
Hej. Dziewczyny bardzo się cieszę że mogę brać udział na tym forum. Bardzo długo sie staraliśmy z partnerem o dziecko. Aktualnie 11tc4 d. Mam takie pytanie do was czy u was wcześniej wykryto krwiaka podkosmówkowego ? Bo u mnie wykryto w 9tc i tak sie zastanawiam czy po braniu luteinty jakies efekty sa po 2 tyg ☺
 
Do góry