reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Dziś mam dobry dzień, mam dużo energii od rana cały czas coś robie w domku, to sprzątam, piorę, gotuję, pieke. Juz dawno nie miałam tak dobrego samopoczuia.
 
U mnie też lepiej. Ale zgaga niestety jest. Ratuje się tym Rennie ale nie smakuje mi :/
Byliśmy z chłopakami na dworze. Na sankach. Pobiegali ciut, poszaleli i teraz ogrzewamy się w domku przy obiadku.
 
Cześć, jestem nowa tutaj. Mam termin na 21 sierpnia i teraz kończę 8 tydzień. W Święta w nocy zaczęłam mocno krwawić i miałam robione USG, z dzieckiem wszystko w porządku ale mam krwiaka który mu zagraża i po wizycie lekarz dał mi 50/50% na donoszenie ciąży. Od tamtej pory nie krwawilam i mam nadzieję że krwiak się wchłonie.
Dość ciężko to przeżywam psychicznie i cieszę się że znalazłam tą grypę bo potrzebuję wsparcia.
Mam już 19 miesięczną córkę i mieszkam w Colorado, USA.
Pozdrowienia
Hej! Jestem w bardzo podobnej sytuacji, też kończę właśnie 8 tydzień i mam krwiaka. Dokładnie tydzień temu dostałam obfitego krwotoku który powtórzył się po 4 dniach. Z Dzieckiem jest wszystko dobrze ale ten krwiak bardzo mu zagraża. 30.01 mam kontrolę i zobaczymy co dalej... póki co leżę ile się da... Mam 4 letnią Córeczkę i mieszkam w DE. Pozdrawiam
 
To tak jak Ja z heparyna gdzie ja bym pomyślała, że sama będę zastrzyki robiła ;)

No z tym też się zaprzyjaźnilam :D rok temu jak złamałam noge i też dostałam te zastrzyki to nie byłam w stanie sobie zrobić sama. A teraz? Perspektywa się zmieniła i nie mam z tym najmniejszych problemów. :)

A tak w ogóle @paulina1994 mówił Ci lekarz do kiedy będziesz musiała się "dziabac"?
 
No z tym też się zaprzyjaźnilam :D rok temu jak złamałam noge i też dostałam te zastrzyki to nie byłam w stanie sobie zrobić sama. A teraz? Perspektywa się zmieniła i nie mam z tym najmniejszych problemów. :)

A tak w ogóle @paulina1994 mówił Ci lekarz do kiedy będziesz musiała się "dziabac"?
Wiem, że niestety nie daje do końca i tego się boje, koleżanka go uprosiła do 30 tc, ale jak dziewczyny mają potwierdzona trombofilie to do 6 tyg po porodzie, na razie z nim na ten temat nie wchodziłam oby dawał jak najdłużej czuje się z nimi jakoś lepiej :p
 
reklama
Do góry