reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Ja od roku nie jem mięsa. Teraz w ciąży jeszcze bardziej mnie odrzuca. Wyniki w jak najlepszym porządku, więc wcale nam to mięso do żelaza nie potrzebne [emoji6]
A masz jakieś produkty którymi zastepujesz to zapotrzebowanie na żelazo :)? Czy normalnie się odzywiasz i jest ok? Bo ja zawsze bardzo dużo mięsa, a teraz jadę na serkach typu alemtte, zupach i nalesnikach :oops: i oczywiście przeżywam, że to źle :D
 
reklama
Jem normalnie. Są u nas normalne obiady [emoji4] tylko zupy na warzywach nie na mięsie. Jak drugie danie to np kotlety warzywne (jest mnóstwo wariacji z buraka, cukinii, marchewki itp) moje dziecko nawet się nie orientuję, że to nie mięso [emoji6]. Niczym nie uzupełniałam żelaza bo wyniki były w normie. Teraz biorę witaminki dla ciężarnych i tyle. Chociaż od moich babć i starszego pokolenia z mojej rodziny nagminnie słyszę:
"zobaczysz, że to dziecko urodzi się z jakimiś niedoborami"
i usilnie przy obiadku próbują wcisnąć mi mięso.
 
Jem normalnie. Są u nas normalne obiady [emoji4] tylko zupy na warzywach nie na mięsie. Jak drugie danie to np kotlety warzywne (jest mnóstwo wariacji z buraka, cukinii, marchewki itp) moje dziecko nawet się nie orientuję, że to nie mięso [emoji6]. Niczym nie uzupełniałam żelaza bo wyniki były w normie. Teraz biorę witaminki dla ciężarnych i tyle. Chociaż od moich babć i starszego pokolenia z mojej rodziny nagminnie słyszę:
"zobaczysz, że to dziecko urodzi się z jakimiś niedoborami"
i usilnie przy obiadku próbują wcisnąć mi mięso.
Oo to cała wasza rodzinka nie je mięsa :)? Czy poporstu obiady jecie wegetariańskie :)? Też muszę pokombinować coś z tymi warzywkami
 
Jak ja gotuje to jest bez mięsa [emoji6]. Córka je obiady w szkole, więc mięso je, kanapkę do szkoły też dostaje z wędliną od czasu do czasu. Chociaż sama świadomie coraz częściej rezygnuje z mięsa. Daje jej wybór. Mąż wytrzymał trzy miesiące bez, więc jak chce zjeść musi sobie zrobić sam [emoji12]
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak jest u was z objawami bo ja już świruje chyba . Wczoraj byłam u lekarza jest wszystko ok ale i tak mnie coś niepokoi . Praktycznie mdłości mi przeszły piersi już też mnie nie bolą i nie wiem czy to normalne.
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak jest u was z objawami bo ja już świruje chyba . Wczoraj byłam u lekarza jest wszystko ok ale i tak mnie coś niepokoi . Praktycznie mdłości mi przeszły piersi już też mnie nie bolą i nie wiem czy to normalne.
Podobno nie ma się co sugerować objawami, bo u każdego inaczej to przebiega, ale ja jak mam nudności to niby narzekam jak mi źle, ale też się pewniej i bezpieczniej czuje ze z małżeństwem ok. Który masz tydzień teraz? :) ja mam 9+4 i pomału już też mdłości mi zanikają, czuję się coraz lepiej, a piersi to muszę nacisnąć żeby poczuć że coś tam boli.
 
reklama
Do góry