reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

reklama
Mój aniołek w końcu zasnął, wróciliśmy o 18 do domku i od tego czasu do teraz to spała może z godzinkę max. Czyli 5 h czuwania tzn pół była grzeczna, pogodna i wygadana, a tak to marudna, bo chciała jeść, ale nie chciało jej się ciągnąć i dopiero musiałam wymęczyć to załapywała na chwile i tak w kółko.

Uff no ale padła i ja też padam także dobranoc [emoji173]️
 
Mój aniołek w końcu zasnął, wróciliśmy o 18 do domku i od tego czasu do teraz to spała może z godzinkę max. Czyli 5 h czuwania tzn pół była grzeczna, pogodna i wygadana, a tak to marudna, bo chciała jeść, ale nie chciało jej się ciągnąć i dopiero musiałam wymęczyć to załapywała na chwile i tak w kółko.

Uff no ale padła i ja też padam także dobranoc [emoji173]️
O rany o północy Ci zasypia ? Moja choćby cały dzień przespała to po kąpieli mleko , odkaldam ja i śpi. Tyle ,że w nocy się budzi co dwie/ trzy godziny. I pora 3/6 do dramat :(
 
O rany o północy Ci zasypia ? Moja choćby cały dzień przespała to po kąpieli mleko , odkaldam ja i śpi. Tyle ,że w nocy się budzi co dwie/ trzy godziny. I pora 3/6 do dramat :(
Ale też w sumie w ciągu dnia praktycznie w ogóle nie śpim. Tyle co u mnie na rękach. Chciałabym żeby spała clannoc ciągiem ❤️ albo w dzień chociaż z dwa razy po dwie godziny ❤️
 
A żadnej ciekawej sukienki w sumie nie było. Swoją drogą zrobilam się takim pulpetem, że we wszystkim wyglądam nie fajnie..wiec wróciłam lekko mówiąc wkurzona. Wkurzam się że jest gruba a i tak żre co chwilę ciastka zamiast wziąść się porządnie za ćwiczenia.. W pepco kupiłam za to małemu spodenki, dwie pary bodziakow i termos na ciepłą wodę do mleka.
A dzisiaj mam już dom ogarnięty, wszystko poprane. Nawet firanki dzisiaj wypralam. Zasłony sobie darowalam bo narazie nie mam ochoty ich prasowac. A firanki wieszam mokre to się rozprostuja. Jutro nie będę sprzątać bo już nie mam Co, to może w końcu porządnie pocwicze. No i jak w ciazy zmuszalam się żeby wypijac 3 l wody tak teraz rano wypije kawę, wieczorem herbatę i na tym się kończy moje nawadnianie. Muszę się znowu zmuszac do picia wody, bo inaczej bez tego też nie schudne.
U mnie to samo, tez miakam wielki problem z kupnem sukienki, bo nie dość ze nic się nie podobało, to jak już cos było to na mnie wyglądało tragicznie. A co do picia wody to tez prawie wcale nie pije. Jedynie co to kawe inkę z 3-6 razy dziennie na pół z mlekiem :p Ja jestem len jeśli chodzi o ćwiczenia, a przydaloby się zrzucić fałdkę z brzucha :D
 
Dziewczyny które już chrzciły pokażcie swój ubiór jaki miałyście na chrzciny :D
Ja miałam w sumie dwie sukienki :D pierwsza miałam w kosciele, a później zmieniłam na druga, bo tamta jest z grubszego materiału i było mi strasznie goraco. A było wtedy 26 stopni na dworze :p
IMG_1257.PNG

IMG_1258.PNG
 

Załączniki

  • IMG_1257.PNG
    IMG_1257.PNG
    228,7 KB · Wyświetleń: 427
  • IMG_1258.PNG
    IMG_1258.PNG
    63,1 KB · Wyświetleń: 420
reklama
Do góry