reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Macie jakieś swoje ulubione szybkie dania obiadowe? Takie, które zawsze wychodzą? Szukam jakiś inspiracji. Jutro mamy na obiad gołąbki ale w tygodniu mam mniej czasu jak mąż w pracy.
Kurczak w sosie słodko kwaśnym , spaghetti , fasola po bretońsku , gulasz ,schab duszony z pieczarkami i cebulą, jakaś zupa , nie wiem co jeszcze, pulpeciki,placki ziemniaczane , placek po węgiersku. To takie dania na szybko , które zawsze wychodzą bo są takie szybkie [emoji23]
 
reklama
Ja tak tylko od siebie pozwolę sobie dodać że trudno być doskonałą mamą dla dziecka i stosować aktualne zalecenia specjalistów. Chyba każda z nas kocha swoje dziecko i zdajemy sobie sprawę że jeśli w nasze zachowania wkradaja się odstępstwa to nie są one nagminne.
Ja tam przy mojej trójce przyznaje że zdaza mi się włączyć tv przy małym choć on nie skupia na nim wzroku jakoś szczególnie. Karmię mm w większości z wyboru. Nie biegnę na każde kwęknięcie małego. Nie smaruje mu pupy po każdym przewijaniu itd. Nie jestem idealna ale uważam że takie powiedziałabym drobne mankamenty i nieczeste nie znaczą że zaniedbuje małego albo że zwiekszam ryzyko jakiś chorób czy anomalii rozwojowych... Ja rozumiem że naukowcy się znają najlepiej ale osobiście uważam że te wszystkie choroby czy problemy mogą wystąpić u jednego dziecka na milion. Myślę też że gdybym była taka cudowna i doskonala i poza wszelkimi zakazami robiła wszystko co zalecane (np chusta, nhn, blw) to chyba musiałabym się kilkukrotnie sklonowac. Bardzo szanuje osoby które stosują się do zaleceń w 100%. Jest to godne podziwu, ale ja chyba jestem zbyt prosta i muszę mieć czas dla wszystkich dzieci, męża i siebie. Muszę też posprzątać regularnie bo w bałaganie źle się funkcjonuje. Głęboko wierzę że moje zachowanie nie stanowi realnego zagrożenia dla mojego syna ani córek.

A co do jedzenia @Vanilia120 To może dania jednogarnkowe? :) szybko i smacznie. No i mięso w coli:) moje ulubione:) w piekarniku robi się samo. Tylko trzeba zalewę przygotować i trochę przeczekać by przeszło smakami;)
 
Słuchajcie dziewczyny karmiące mm czy wasze dzieciaczki załatwiają się codziennie? Moja od kiedy dostała malutki kawałek czopka glicerynowego po 4 dniach męczenia dwojki teraz robi co dzień z rana i często dwa, trzy razy. Denerwuję się bo po tym mleku hippa na kolki, gazy itd ma wodnista kupę i boję się że się odwodni. Daję jej pić ciągle w razie co. Do tego dziś jakoś często śpi i to mnie niepokoi. Chociaż miałam wrażenie że cała noc stękała więc może odsypia.
Może powinnam zacząć przechodzić na normalny HiPP?
 
Ja tak tylko od siebie pozwolę sobie dodać że trudno być doskonałą mamą dla dziecka i stosować aktualne zalecenia specjalistów. Chyba każda z nas kocha swoje dziecko i zdajemy sobie sprawę że jeśli w nasze zachowania wkradaja się odstępstwa to nie są one nagminne.
Ja tam przy mojej trójce przyznaje że zdaza mi się włączyć tv przy małym choć on nie skupia na nim wzroku jakoś szczególnie. Karmię mm w większości z wyboru. Nie biegnę na każde kwęknięcie małego. Nie smaruje mu pupy po każdym przewijaniu itd. Nie jestem idealna ale uważam że takie powiedziałabym drobne mankamenty i nieczeste nie znaczą że zaniedbuje małego albo że zwiekszam ryzyko jakiś chorób czy anomalii rozwojowych... Ja rozumiem że naukowcy się znają najlepiej ale osobiście uważam że te wszystkie choroby czy problemy mogą wystąpić u jednego dziecka na milion. Myślę też że gdybym była taka cudowna i doskonala i poza wszelkimi zakazami robiła wszystko co zalecane (np chusta, nhn, blw) to chyba musiałabym się kilkukrotnie sklonowac. Bardzo szanuje osoby które stosują się do zaleceń w 100%. Jest to godne podziwu, ale ja chyba jestem zbyt prosta i muszę mieć czas dla wszystkich dzieci, męża i siebie. Muszę też posprzątać regularnie bo w bałaganie źle się funkcjonuje. Głęboko wierzę że moje zachowanie nie stanowi realnego zagrożenia dla mojego syna ani córek.

A co do jedzenia @Vanilia120 To może dania jednogarnkowe? :) szybko i smacznie. No i mięso w coli:) moje ulubione:) w piekarniku robi się samo. Tylko trzeba zalewę przygotować i trochę przeczekać by przeszło smakami;)
Dobrze "mówisz"... jeszcze od siebie dodam że dla mnie to nie patologia jak słyszałam nawet od swoich rodziców ze w weekend obydwoje z mężem piliśmy drinka na to dziadkowie wjechali i twarze wykrzywiali ze jak tak możemy przy małym dziecku...
 
Dobrze "mówisz"... jeszcze od siebie dodam że dla mnie to nie patologia jak słyszałam nawet od swoich rodziców ze w weekend obydwoje z mężem piliśmy drinka na to dziadkowie wjechali i twarze wykrzywiali ze jak tak możemy przy małym dziecku...

Nie jesteś sama ja też dziś z mężem będę drinkowac :D :)
Piona :D trzeba uwazac bo mops juz jedzie hahaha
 

Załączniki

  • FB_IMG_1539975343203.jpg
    FB_IMG_1539975343203.jpg
    29,3 KB · Wyświetleń: 97
Słuchajcie dziewczyny karmiące mm czy wasze dzieciaczki załatwiają się codziennie? Moja od kiedy dostała malutki kawałek czopka glicerynowego po 4 dniach męczenia dwojki teraz robi co dzień z rana i często dwa, trzy razy. Denerwuję się bo po tym mleku hippa na kolki, gazy itd ma wodnista kupę i boję się że się odwodni. Daję jej pić ciągle w razie co. Do tego dziś jakoś często śpi i to mnie niepokoi. Chociaż miałam wrażenie że cała noc stękała więc może odsypia.
Może powinnam zacząć przechodzić na normalny HiPP?
Może lepiej normalny HiPP podaj skoro robi tak często i rzadka kupkę. Moja jak wcześniej miała zaparcia , musiałam podawać lactulose tak teraz załatwia się 2/3 razy dziennie , ale też ma rzadka wodnista kupkę , czasem taka gęściejsza z ziarenkami ale zazwyczaj a body mokre bo wycieka góra tyle narobi. I moja też ostatnio bawi się godzinę a później śpi pół godziny , bawi się dwie godziny i znowu do spania i tak cały dzień , może pogoda ?
 
Ja tak tylko od siebie pozwolę sobie dodać że trudno być doskonałą mamą dla dziecka i stosować aktualne zalecenia specjalistów. Chyba każda z nas kocha swoje dziecko i zdajemy sobie sprawę że jeśli w nasze zachowania wkradaja się odstępstwa to nie są one nagminne.
Ja tam przy mojej trójce przyznaje że zdaza mi się włączyć tv przy małym choć on nie skupia na nim wzroku jakoś szczególnie. Karmię mm w większości z wyboru. Nie biegnę na każde kwęknięcie małego. Nie smaruje mu pupy po każdym przewijaniu itd. Nie jestem idealna ale uważam że takie powiedziałabym drobne mankamenty i nieczeste nie znaczą że zaniedbuje małego albo że zwiekszam ryzyko jakiś chorób czy anomalii rozwojowych... Ja rozumiem że naukowcy się znają najlepiej ale osobiście uważam że te wszystkie choroby czy problemy mogą wystąpić u jednego dziecka na milion. Myślę też że gdybym była taka cudowna i doskonala i poza wszelkimi zakazami robiła wszystko co zalecane (np chusta, nhn, blw) to chyba musiałabym się kilkukrotnie sklonowac. Bardzo szanuje osoby które stosują się do zaleceń w 100%. Jest to godne podziwu, ale ja chyba jestem zbyt prosta i muszę mieć czas dla wszystkich dzieci, męża i siebie. Muszę też posprzątać regularnie bo w bałaganie źle się funkcjonuje. Głęboko wierzę że moje zachowanie nie stanowi realnego zagrożenia dla mojego syna ani córek.

A co do jedzenia @Vanilia120 To może dania jednogarnkowe? :) szybko i smacznie. No i mięso w coli:) moje ulubione:) w piekarniku robi się samo. Tylko trzeba zalewę przygotować i trochę przeczekać by przeszło smakami;)
Popieram ..
Też troszkę z dystansem podchodzę do wszystkich zaleceń .. wiadomo , tv specjalnie nie włączam ale nie panikuje też gdy mały zerknie ..
Wszystkie zalecenia co do szkodliwości na mózg , oczy , słuch... W tych czasach praktycznie wszystko szkodzi , jak się okazuje nawet oddychanie bo smog , a przecież oddychać musimy.
Moja mama mówiła mi że jak ja byłam mała to nikt nie przywiązywał wagi że tv chodzi , że dziecko się " przebodzcowuje " .. byłam choptana jak płakałam a żyje i neurologicznie nic mi nie dolega [emoji13]
Dobrze "mówisz"... jeszcze od siebie dodam że dla mnie to nie patologia jak słyszałam nawet od swoich rodziców ze w weekend obydwoje z mężem piliśmy drinka na to dziadkowie wjechali i twarze wykrzywiali ze jak tak możemy przy małym dziecku...
U nas nie mogłoby być tak że oboje piją, boje się problemów bo gdyby coś się stało
To od razu sądy i Bóg wie co . Ale nie robiła bym z tego paniki ... [emoji16][emoji16][emoji16] Po jednym drinku raczej ciężko stracić kontrolę [emoji16]
 
Dobrze "mówisz"... jeszcze od siebie dodam że dla mnie to nie patologia jak słyszałam nawet od swoich rodziców ze w weekend obydwoje z mężem piliśmy drinka na to dziadkowie wjechali i twarze wykrzywiali ze jak tak możemy przy małym dziecku...
To i my jesteśmy patologia bo już się umówiliśmy na drinkowanie w wannie w moje urodziny jak K przyjedzie po 4 tygodniach nieobecności [emoji23]
No kurcze. Rodzicom też się coś należy od życia :)
 
Słuchajcie dziewczyny karmiące mm czy wasze dzieciaczki załatwiają się codziennie? Moja od kiedy dostała malutki kawałek czopka glicerynowego po 4 dniach męczenia dwojki teraz robi co dzień z rana i często dwa, trzy razy. Denerwuję się bo po tym mleku hippa na kolki, gazy itd ma wodnista kupę i boję się że się odwodni. Daję jej pić ciągle w razie co. Do tego dziś jakoś często śpi i to mnie niepokoi. Chociaż miałam wrażenie że cała noc stękała więc może odsypia.
Może powinnam zacząć przechodzić na normalny HiPP?
Moja od początku na mm i robi codziennie. My na enfamil jesteśmy i bardzo dobrze toleruje mleczko
 
reklama
To i my jesteśmy patologia bo już się umówiliśmy na drinkowanie w wannie w moje urodziny jak K przyjedzie po 4 tygodniach nieobecności [emoji23]
No kurcze. Rodzicom też się coś należy od życia :)
A co wtedy z dzieckiem ? [emoji16] Myślisz oddać w opiekę komuś ?
Czy próbujecie przy małej ? U nas ciężko żebym weszła do wanny i żeby Wojtek wymasował mi stopy .. ostatnio ledwo dotknął a tu zaraz syrena [emoji16][emoji16] takze nie ma mowy o wspólnej kąpieli [emoji23]
 
Do góry