reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe Mamy 2018

Moim chłopakom nie ropialo ani nie pękło miejsce po szczepionce. U Izy też się na razie nie zapowiada ale jutro małą kończy dopiero 18dni.
 
reklama
Ja zapomnialam ze ona miala takie szczepienie i ze trzeba to zobaczyc :p
Kurde u mojego nawet śladu nie ma...I nic się nie dzieje.
Kamilowi dosypali coś do picia. Spał od 20 do 1. W między czasie były dwie przesiadki. Przed 4 poszedł na cpn , portfel gruby , więc nic go nie zdziwiło. Wyciąga Plik pieniędzy, ale nie prawdziwych. Jakiś ruskich starych pieniędzy, owiniete w 50euro..
10 tysięcy poszło się j.. . Znowu mieszkanie stoi w miejscu, my bez kasy, nawet na głupia pizze nie pójdziemy bo pieniądze z opieki poszły na opłaty. Płakać się chce ....
Współczuję... jakaś masakra.
 
No w nocy psikalam sola i sciagalam. Teraz zrobię inhalacjw z soli hipertonicznej chyba bo gile lekko zielone...
U nas też zielone ale pediatra stwoedzil że albo drogi oddechowe się oczyszczają albo mleko ulewa do dróg oddechowych.
A inhalacji z soli mi nie zalecala żeby nie rozrzedzic wydzieliny bo dziecko cały czas leży i ścieknie mu to wszystko na oskrzela nie daj Boże. Także ja psikam woda morska i odciagam jak już jest potrzeba podciągania
 
reklama
U nas też zielone ale pediatra stwoedzil że albo drogi oddechowe się oczyszczają albo mleko ulewa do dróg oddechowych.
A inhalacji z soli mi nie zalecala żeby nie rozrzedzic wydzieliny bo dziecko cały czas leży i ścieknie mu to wszystko na oskrzela nie daj Boże. Także ja psikam woda morska i odciagam jak już jest potrzeba podciągania
O widzisz, dzięki za info. A mój pediatra zawsze zalecam inhalacje. Już jej zrobiłam, ale po na brzuszek... żeby scieklo. Tragedii nie ma, jak ściągnę to nie słychać kataru. A u Was już lepiej?
 
Do góry