wrześniowa
Fanka BB :)
Ja połowę tych dzieciakow znam od 3-latkow teraz sa ze mna w 1 klasie więc jesteśmy również zzyci i nie jedno przeszliśmy...i tak sie zastanawiam...ale pozwolę dyrekcji działać najwyzej jak będą dzwonic to ich poinformuje a potem sie rozniesie
Niby jasne, że się mogą wszyscy dowiedzieć od dyrekcji itd ale tak szczerze mówiąc jeżeli jesteście ze sobą zżyci to myślę, że możesz osobiście poinformować o zaistniałej sytuacji. No bo...czemu nie? Dla mnie to też jakiś rodzaj wzajemnego szacunku.