E
Ewka34
Gość
Skurcze i tak pewnie bedziesz mialaNo właśnie wszyscy mi tak mówią. Że tyle kobiet na całym świecie rodzi naturalnie i żyje i po co świadomie iść pod nóż. Że to nie normalny poród a operacja. Ale ciągle sobie tłumacze , że chyba wolę kilkutygodniowy ból rany niż całodniowy ból i skurcze.. boje się , że nie dam rady i się wykoncze.. wiem co przeżywam podczas zaparc. Nie wiem czy są one normalne bo po prostu słabne z bolu, nie mam siły nawet płakać.. i nie wyobrażam sobie gorszego bólu podczas porodu..