reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpniowe mamy 2015

Dokladnie. Czytalam historie o dziewczynach ktorym w ciagu 48h roslo np tylko o 10, a pozniej nadrabiala zaleglosci takze skonsultuj to poraz kolejny z lekarzem i badz dobrej mysli
 
reklama
PaniKovalowa koniecznie zrób test, spróbuj też zacząć myśleć o tym trochę inaczej. Test nie ma wpływu na to, czy jesteś w ciąży, czy nie, a także na to, czy jest to zdrowa ciąża. Wiedząc, że jesteś możesz sobie pomóc, to już Ci dziewczyny napisały. Z drugiej strony ja np. słysząc tyle historii o poronieniach, starałam się po prostu tak całkiem nie przywiązywać do myśli o ciąży. Dopiero jak wczoraj zobaczyłam USG, trochę uwierzyłam, ale czekam jeszcze na USG z diagnostyką prenatalną. Do 10go tygodnia naprawdę może być różnie, ale możemy sobie pomóc i pewnie warto to zrobić. Co do bety, to ja na pierwszej wizycie u lekarza (w 5 tygodniu) dostałam skierowanie na betę - tylko jedną, nie miałam powtórzonej po 48h, z tym, że ja nie mam żadnej historii poronień. Tobie pewnie zlecą 2 badania i będzie wiadomo, czy wszystko jest w porządku.
Z drugiej strony ja bym się aż tak nie przejmowała, że nic z tym nie zrobiłaś do tej pory. Wiele kobiet dowiaduje się o tym znacznie później, bo się nie starają o dziecko. Moja mama miała długie cykle i o ciąży dowiadywała się w 2-3 miesiącu, a jakoś udało jej się urodzić 2 zdrowe córki, także spokojnie. Zbadaj się, zrób testy i jeżeli wyjdą pozytywne, idź do lekarza. Przy negatywnym wyniku, w sumie pewnie też wizyta nie zaszkodzi. Ja np. miałam w sierpniu cykl trwający 50 dni, to się czasem zdarza i czasem warto wtedy, żeby lekarz zlecił jakieś badania, czy masz wszystko w porządku z hormonami.
Chyba niektóre dziewczyny po prostu mają trochę plamień we wczesnej ciąży, a mimo to rodzą zdrowe dzieci. Nie przejmuj się tym aż tak bardzo.
 
Hej dziewczyny!
Wielkie dzieki za odpowiedzi odnosnie ponownych staran. Kochane jestescie. Po nich czuje jeszcze wieksza sile w sobie :-) No co tu duzo mowic- Wasze przypadki napawaja mnie nadzieja :-)
Tak podczytuje Was dzisiaj i chcialabym sie odniesc do
Pani Kovalowej- kobieto Ty czym predzej rob test i do lekarza zasuwaj, bo z plamieniem moze byc roznie. Ja np. w pierwszej ciazy krwawilam kilka pierwszych tygodni, a dzis moj synek ma 7 lat. Niestety ostatnio takiego szczescia nie mialam- dwa razy po jednej plamce i stracilam malucha. Jesli Ci naprawde zalezy na ciazy, to nie pomoze Ci zadne hokus-pokus, czary- mary, zabobony, tylko dobry lekarz.
A ja wlasnie nasmazylam gniazdek i ide sie obzerac. A co! Akuku- ja tez usmiecham sie o przepis na pierogi !
aha- jeszcze odnosnie przesypiania nocek- pamietajcie, zeby od urodzenia uczyc dzieci zasypiac przy zgaszonym swietle, w ciemnym pokoju. To rada uslyszana od starej, doswiadczonej poloznej. U mnie sprawdzilo sie w 100%. Moje dzieciaki od drugiego miesiaca zycia przesypialy mi od 23:00 do 6:00. ja naprawde nie wiedzialam co to niewyspanie. ale zastosowalam sie do tej rady, zreszta moja znajoma rowniez z takim samym efektem. To my, dorosli, myslimy, ze dzieci boja sie spac w ciemnym pokoju, a to guzik prawda, bo przeciez w brzuchu tez maja ciemno. Od najmlodszego wieku powinny uczyc sie odrozniac pory dnia i nocy. Nie, no naprawde, u nas w kazdym razie dwa razy swietnie sie sprawdzila ta metoda.
I jeszcze cos- ja tez co wakacje jestem w Gdansku :-) Tesciowie maja dom w Tczewie i przesiaduja tam latem, a my wpadamy do nich zawsze na kilka dni. Trojmiasto i okolice widze rzadzi :-)
Trzymajcie sie cieplo!
 
Ostatnia edycja:
Na studiach miałam przedmiot chronobiologia i tam się dowiedziałam, że na samym początku niemowlę nie ma jeszcze żadnych zegarów biologicznych, ale z czasem to się reguluje. Na pewno kamelle masz rację, że gaszenie światła będzie w tym przypadku bardzo ważne, bo nasz cykl biologiczny zależy od światła.
 
Ja tez o niej mysle... Nie pisala duzo ale zawsze jejposty podnosily mnie na duchu... Rowniez mam nadzieje ze u niej wszystko dobrze. Moze po proatu jest bardzo zajeta albo neta jej zabraklo :confused:
 
reklama
Do góry