Borysku, trzymam kciuki kochana!
Brunatna to pewnie stara krew.
Ja jestem wyyyykonczona.
Przyjechaliśmy w nocy sppwrprem.
I tak, krew z szyjki, jak podejrzewałam(szyjka minzawsze sluzuje)
Lidia, ja miałam operowana szyjkę ze względu na historie komórek nowotworowych, przed pierwszym porodem, potem podczas porodow pęknięcia przez jej bliznę pooperacyjna, wiec doszły nowe gwieździste, teraz tez mam komórki (stad ciąża, bo może bedą musieli dużo usunąć) i te blizny pękają, a sama szyjka przy wcześniejszych porodach otwierała sie do 4cm a potem tylko masażami.
Historia jej w pigułce
Pojechaliśmy wczoraj zobaczyć co sie z nią dzieje, miałam ktg, zeobili usg szyjki (o cały centymetr wiexeksze rozwarcie haha) mała ładnie siedzi w kanale. Podczas ktg skurcze były silne, 90-100 ale czasami 12 i potem 13min, wiec zwalniały.
Dyskutowali, czy podać mi oxy, bo w końcu misza brać pod uwagę, ze to 3porod i ta szyjka może blokować, ale doszło do wnioski, skoro one nieco zwolniły, to może to jeszcE nie to (bo do terminu jeszcze 2tyg), poza tym jak u dali oxy, szyjka mojglaby nienaturalnie byc rozpychania i w efekcie porwać (ze względu na jej blizny i nieświadomi jak to miejsce chore wyglada w środku) czego wola uniknąć, bo to zabiera mi totalnie szanse na kolejna ewentualna ciąże i usunięcie zmian może byc bardziej problematyczne (maja byc usunięte albo przy porodzie jeśli nie pęknie, albo po połogu jeśli leknie) i dla mnie niepotrzebny ból.
I chyba po raz pierwszy sie z nimi zgodziłam w całość hahaha
O ile juz bym lolunie
Chciała przy cycku i żal ze taka fajna regularna akcja zwolniła, o tyle z ta szyjka/oxy/konsekwencje maja racje i obym naturalnie sie obkurczyla do partych wkrótce hahaha
Teraz mam silne skurvE, ale sa nieregularne totalnie. Wiec nawet pospalam.
Dziekuje za wszystkie wiadomości, ale
Co sie wczoraj usmialusmy to nasze hahaha jesteście najlepszymi wariatkami [emoji23][emoji7][emoji7][emoji7]