reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

sierpniowe ciężaróweczki 2011:D

reklama
Dominic- też tak myślę, wczoraj byłam odwiedzić moją koleżankę z jej dzidziusiem z 15 lipca:D jeny, nie mogłam oderwać wzroku. Dała mi go potrzymać. Taka kruszynka, nic nie ważył chyba:D Śliczny, słodki. Swojego zjem. A rok temu nie wzruszałoby mnie to nic a nic. Jakoś chyba w końcu zaczął mi się włączać instynkt macierzyński. Doczekałam się.
A później odwiedził nas sąsiad 4m. On to dopiero jest śmieszek i taki rozbrajający. Chciałabym by mój Wiktorek był taki. Już nie daleko do naszego spotkania.
 
hej,

ja dziś z doskoku. Siedzimy razem z Franem i już zakupy zaliczone, teraz obiad, potem jęczy o hulajnogę......a na 17.20 mam gina.....

Widzę, że miejsca na pudle Sierpniowym wciąż wolne :-D.....no która teraz ?

Wczoraj M. jako naturalny przyspieszacz się nie sprawdził.....znaczy było milusio jak zwykle ale nie zadziałało nic......I raczej też nie mówi, że jest inaczej...choć ja mam Radzia nisko już długo. No i może to drugie bobo więc te zmiany bardziej przy pierwszym się wyczuwa.....choć nie kojarzę aby coś gadał przy Franku :confused:

Dominic - pozdrówki dla syneczka. Niech nabiera ciałka :tak:
 
Witam dziewczynki:-)

Zaczęłam Was czytać od dnia mojej nieobecności ale sorki nie jestem w stanie tego wszystkiego nadrobić.
Miło,że się o mnie martwiłyście we wtorek. Mucha mój m. miał mój telefon jak pisałaś smsa i nie pomyślał,żeby odpisać. Z resztą poród opiszę jak będę miała siłę. Na razie nie chcę o nim pamiętać.

A co u nas? Małpeczka jest kochana i jak na razie bardzo grzeczna.W sumie niepotrzebne jej było imię bo i tak mówimy do niej właśnie małpeczka:-D Ja niestety mam problem z pokarmem i muszę ją dokarmiać sztucznym mlekiem. A żarłok z niej straszny!!!
Mój M. jest po prostu cudny. Cały czas ją głaszcze,całuję, mówi jaka jest piękna:) Zakochał się normalnie:-)
Mnie trochę jeszcze rana boli ale już jest prawie ok. Ale i tak bardzo dobrze zrobiłam,że zdecydowałam się na cc. Poza tym pojawił się lekki baby blues i ryczę z byle powodu... Głupia baba:wściekła/y:
No i powiedz jak to jest widzieć swoje stopy:-D?

szuszu swoich stóp to wolałabym nie widzieć. Mam mega spuchnięte, jeszcze bardziej niż w ciąży. Jutro jadę do szpitala na ściągnięcie szwów to może mi coś na to dadzą. Poza tym mam jeszcze wysypkę na całym ciele, też to muszę jutro skontrolować.

Gratuluję wszystkim rozpakowanym mamuśkom!!!!
 
Malinowa – trzymam kciuki w spełnianiu się w roli Mamy… no zanim wszystkie się rozpakujemy to jeszcze trochę czasu minie. Ja pewnie jak i Ty będę czuwać,bo ja taka jakaś nadwrażliwa jestem. Całuski dla Marcelka
Maggie- super,że znalazłaś dla Nas chwilkę. Ucałuj od Nas Małpeczkę.
Tonya, Malgo - ale Wy macie cycorki :-) ja miałam zawsze 75B no i rozmiar mi skoczył,więc biustonosz do karmienia 80C :-)
Czyżby nie było żadnego dzieciaczka 1 sierpnia??
A mi mój kochany pofarbował włosy i nawet Wam powiem,że dobrze mu poszło :-) zaraz idę do koleżanki po kolejne książki do czytania no i jutro mam wizytę w szpitalu. Ciekawe czy znowu będę czekała 2,5 h na 3 min. badanie :wściekła/y:
 
reklama
hej kochane :)
My powoli ogarniamy sytuacje :) Mloda jest na kropelkach BOBOTIC wiec narazie kolki sie uspokoily (polozna powiedziala ze pomimo ulotki wolno stosowac u takich malenstw). Jede dzien miala bardzo aktywny i nie wiedzielismy czemu nie mozne zasnac spokojnie (budzila sie po 10 minutach spania). Dopiero po 22 wpadlam na to ze ma wyprany rozek i jej go przynioslam i opatulilam ja mocno to sie dziecko uspokoilo i cala noc przespalo:szok: bo tak to tylko na rekach chciala spac. A jej bylo poczucie bezpieczenstwa i cieplo potrzebne :-) Takze uczymy sie wszystkiego powoli. Teraz wiekszosc czasu przesypia oczywiscie dzien z noca ma pomylony wiec i tak chodzimy juz na rezerwach energetycznych bo w dzien sie nie da odespac bo przeciez mlody jeszcze jest:-)
dominic - cudne wiesci - obyscie byli jak najszybciej w domu!!
malinowa, maggie - szybkiego powrotu do formy po porodzie no i niech dzieci sie wysypiac daja :)
 
Do góry