Marcelina, dominic chyba się nie zrozumiałyśmy co do imienia. Nie jestem za tym, żeby dziecko nazywać imieniem, które akurat jest na fali. Co to, to nie... Ale gdyby od wielu lat podobało mi się jakieś imię i miałabym akurat do niego szczególny sentyment, a ono w momencie przyjścia na świat mojego dziecko stało się modne, to nie zrezygnowałabym z niego tylko dlatego, że większość ludzi w kraju tak dziecko nazywa.
No, ale każdy robi tak, jak uważa, co nie zmienia faktu, że nie rozumiem podejścia takiego, że nie nazwę dziecka tak jak chce nazwać 4 inne osoby, tylko szukam imienia, które będzie jedyne. Nigdy nie będzie takiej pewności, że nie trafi się drugie takie samo w tym samym otoczeniu.
Szuszu, to super, że wieści dla koleżanki pomyślne. Co do imienia, u mnie było podobnie. Filip też bardzo popularne jest ostatnio - a mój był jedyny w żłobku, i jest jeden w grupie w przedszkolu.
No, ale każdy robi tak, jak uważa, co nie zmienia faktu, że nie rozumiem podejścia takiego, że nie nazwę dziecka tak jak chce nazwać 4 inne osoby, tylko szukam imienia, które będzie jedyne. Nigdy nie będzie takiej pewności, że nie trafi się drugie takie samo w tym samym otoczeniu.
Szuszu, to super, że wieści dla koleżanki pomyślne. Co do imienia, u mnie było podobnie. Filip też bardzo popularne jest ostatnio - a mój był jedyny w żłobku, i jest jeden w grupie w przedszkolu.
Ostatnia edycja: