hej dziewczyny ile wy piszecie! stop! ;-)
Mi też twardnieje najczęściej podczas chodzenia, gin powiedział, ze macica w ten sposób szykuje się do porodu i jeżeli twardnienia są krótkotrwałe i mniej niż 10 na dzień, to jest ok

szyjkę wiadomo trzeba obserwować, ale na tym etapie ciąży to już każda z nas powinna, więc dopóki nie ma powiązanych z tym twardnieniem innych objawów np ból czy jakieś inne objawy to wszystko w porządku ;-) ja jak mogę to się kładę jak twardnieje i szybciutko przechodzi
piszesz ze trzeba obserwowac szyjke - tylko jak kiedy ma sie wizyte co miesiac na ktorej tylko slucha sie serduszka, a usg bylo 20.04 - nic lekarz nie mowil, a nastepne usg za ok miesiac, hmmm
Kasica- gratulacje, niech Grzes zdrowo rośnie
Bishopka- fajne określenie "zarasta" hehe, mi to brzuch zaczyna zarastac, tyle mam wlosow na szczescie jasne, ale dlugasne, co do paska na brzuchu- nic nie widac narazie...
Maggie- pewnie zazdroscil ci ze sam nie mogl wyskoczyc na piwko z kumplami hehe
Devi- masz racje wlasnie zaczelam sobie uswiadamiac ze ten wielki dzien zbliza sie wielkimi krokami
Susumali- ja tez musze roprawic sie z lodowka, ale zeby nie miec takich przebojow wylacze ja na noc- przez noc sie rozmrozi i bedzie git
Marcelina- a wlsnie mam twardnienie brzucha ostatnio berdzo czesto wlasnie jak ide na spacer lub zakupy- oby to nie szyjka....
EwaK- hmm widzisz wczesniej bez problemu spalam na lewym boku, tak mi bylo wygodniej ale od jakiegos czasu lepiej mi na prawym... moze u mnie jest to samo co u ciebie hmmm....
OliB- nie strasz tymi wedrowkami wrrr, mam nadzieje ze nam uda sie to jakos opanowac, przeprowadzasz sie do Gdanska? - to jak juz sie urządzisz to zapraszam na kawke do Gdyni:-)
Blackberry- mnie tez ostatnio pobolewa brzuch, wczoraj przelezalam pol dnia na kanapie bo nie moglam sie ruszac, po bokach ciagnelo( tak jeszcze nigdy nie mialam), w okolicach pepka twardnial ogolnie jakis napiety i obolaly wczoraj byl, chodzic nie moglam przez brzuch, siedziec przez kosc ogonowa, pozostalo tylko lezenie, noc tez nie byla za ciekawa - caly czas ciagnelo, na szczescie teraz juz troszke lepiej i chyba Maja sie obudzila :-)
Asiacur- mam nadzieje ze moje twardnienie nie jest powodem skracania sie szyjki, i ze nie dowiem sie u lekarza ze mam zabroniony seks wrrr, wystarczy ze mój mąż sie tak boi o dzidzie ze juz prawie zapomnialam co to seks , czasami musze go "zmuszac"
dzis rano bylam zrobic badania, u nas wyglada to tak ze trzeba byc tak ok 6.30 (otwieraja o 7) zeby sie zalapac, bo diennie przyjmuja tylko 30 osob, ale postanowilam wykorzysta moj stan i nie isc tak wczesnie i stac po przychodnia, przyszlam za 5 wbilam sie do gab zabiegowego zapytalam czy w ciazy mam pierwszenstwo i... bylam 1, oczywiscie jakis facet sie pultal ale pielegniarka go ustawila do pionu, a jak zamknely za mna drzwi kazaly sie nie przejmowac ludzmi i zawsze tak przychodzic - polubilam je za to hehe;-)
wakacje- tez bym sobie pojechala ale niestety moj maz jak jest na 3 dni w domu po 2 tyg to nie ma ochoty na wyjazdy i mu sie nawet nie dziwie ,a a urlop nam sie przyda jak dzidzia sie urodzi
wlasnie slyszalyscie moze o tzw" opiece nad zona po porodzie" - niby tydz czy dwa sie platnego nalezy - to prawda, ktoras moze wie?