kruszki
Fanka BB :)
ja chcialam pracowac do konca, ale widzisz nie udalo mi sie, w 27tygodniu poszlam na macierzynski, juz przestan tez pracowac, bo musisz odpoczac, sily zebrac na porod i na opieke nad dzieckiemSpać nie mogę. Wstałam i popijam gorące kakao. Nie chce mi się strasznie jechać jutro do pracy. Już mi się w ogóle nie chce. A tak w ogóle, to czy któraś z Was jeszcze pracuje? Tak na cały etat pon-piątek jak ja? Ciekawa jestem, czy to już wyjątek, czy może jestem leniem że już mi się nie chce i mi ciężko.
Dobrej nocy, może niedługo usnę.
Zrobiłam dzisiaj pierwszy masaż krocza. Masakra. Wszystko mam obolałe i mnie piecze. Podobno tak ma być. Ale chyba trzeba narazie robić przerwy ze 2-3 dni, żeby się wszystko tam przyzwyczaiło. No i niewygodnie to się robi z tym brzuchem jak cholera.
na bezsennosc cierpie od 3tygodni