Sierpień 2012

[zuzia2012]

a ja dzis ..dzień..lenistwa..moze nie do konca..ale upały ponad 30 stopni...i mam okropnie spucniete nogi..i dłonie...plany jakiej kolwiek roboty poszły w łeb.....pogoda nie do zniesienia.....coraz bliżej do konca...i ..wymiekam..co do ubranek z pepco to koleżanka mieszka w Uk od lat.... i tam widziała własnie firmowe ubranka..takie same jak w polsce w pepco..i wychodzi na to ze to pepco.kopiuje sobie z innych firm..ja zakupiłam u nich...sukieneczki i leginsy..na razie nie piore nowych rzeczy...nie mam tego w zwyczaju....osobiście kupuje zazwyczaj.używane .z next..george..hm..itp..z tych firm ubranka nie wiele sie niszczą..po wielu praniach.i co najważniejsze nie wyskakują na szwach....dziurki...... moja koleżanka z uk.jak sie dowiedziała że na 100% dziewczynka to zaczęła szaleć...z kolejną paczka dla ZUZI..:-)..w UK tam jest wszystko tańsze jak wyprzedaż..to w super cenach..nie to co w pl.....u mnie sklepy mnie prerażają..za najtańsza sukienkę..50 zł...dobrze ze odkryłam pepco..jak cos to za 50 zł..nawet 3 sztuki ..zazdroszcze wam..mieszkania w miastach..tam zawsze jakies przeceny promocje..a ja na końcu świata i tylko internet mi zostaje.....mieszkam poza cywilizacja na uboczu..i bez auta ani rusz.....w sumie przy drodze wojewódzkiej...ale jest niebezpiecznie bo ciagle ktoś sie ściga....auta motory......w sumie nie zamieniła bym to na duże miasto..i nie daj boże blok.......ide teraz na taras.posiedzeć w cieniu...bo ledwo sune.....jak tak bedzie w sierpniu.. to ..nie podołam....pozdrawiam ..a takie miałam palny na ten tydzien i znów opóźnienie ..;-)

 

[meliska1]

cześć dziewczyny. ja mam dziś najgorszy dzień z całej ciąży. codziennie jest super samopoczucie z wyjątkiem 2 ostatnich dni bo mi nogi puchną

a teraz wróciłam z pogrzebu kolegi miał 35 lat i dwoje małych dzieci jestem wykończona psychicznie i lekko boli mnie brzuch....

 

[Błonka]

jjustyna, u nas dzis burza.. niby popadalo, powinno byc chlodniej a tu parno sie zrobilo i takie ciezkie powietrze.... nogi mam jak golonki, nie mowiac o palcach u rąk
zuzia2012 pepco jest super, ciuchy pierwsza klasa, do tego śliczne i w rozsądnej cenie jakupiłam tylko troche, bo dostalam sporo od koleżanek, ale szczerze polecam.
sopelek83 u mnie też szyjka dziwna, miękka, skrócona, odchylona, ale się trzymam teorii, że urodzę w terminie ale ja noszę jedno dziecię.. więc kto wie
Summerbaby u mnie też duchota.. burza poszła won i dalej kis... i tak od kilku dni ;/

w tych czasach nikogo kobiety w ciąży nie obchodzą...czasem się zdaży jakiś miły człowiek z sumieniem...ale zazwyczaj..nikogo nie obchodzi ze jestem w ciąży i ledwo sapie.. a ja ratuje się kasami.samo obsługowymi.tak zazwyczaj nie ma kolejek.i po woli..się sama załatwiam....po za tym zazwyczaj stoję w kolejce....swoje....i nikogo nie wzrusza.ledwo sunąca kobieta w ciąży....

ostatnio w labolatorium usłyszałam, że ciąża to nie choroba i mam sobie czekac, a u nas zawsze kolejki na 30 osób a babki w zabiegowym trzymają po niecałe 10 minut jedną osobę ;/ no chyba, że już jest po czasie ich pracy to łaskawie przyspieszają... a żeby ktos pomyslal o ustąpieniu miejsca jeszcze.... a tu same starsze weteranki i udawają, że mnie nie ma

Najgorzej jest w Tesco mimo że jest kasa uprzywilejowana to kolejeka długa i nikt nie jest uprzywilejowany. Dlatego zawsze jak z moim narzeczonym stoimy to on zawsze na głos żeby wszyscy słyszeli: Nie no dziś to faktycznie sami inwalidzi... ja się śmieje ale raz ustąpią a raz udają że nie widza ani nie słyszą..

ja w Realu jak robie zakupy, to zawsze ide do kasy uprzywilejowanej i jak widze "nie inwalidow" to podchodze do kasjerki i pytam czy to kasa uprzywilejowana... i jak juz sie tak zapytam to potem sama mowi zebym weszla w kolejkę
i potem te patrzałki wkurzone o my z emkiem zawsze caly kosz zakopow na kilka dni zeby nie jezdzic... uroki mieszkania w mniejszej miejscowosci

Truskawki znowu mają cenę jak na początku sezonu bo pogoda słaba... Czereśnie po 12 zł, tez przesada.
Niestety ja nie zamrożę, bo mam już pełno ryb od teściów i szpinak

No ceny zabójcze, i jak tu cos kupic, żółta fasolka po 15 zł.... i nie wiem czy zdąży coś cena spaść przed rozwiązaniem... a jak się urodzi bobo to mogę zapomnieć o tych wszytskich dobrych rzeczach...


a ja sobię dalej leżę, ale już bezpieczniej bo 34 tydzien, płuca wykształone mozna powiedzieć... jeszcze z 3 tygodnie i mogę się rozpakować

 

[kruszki]

Mnie tam comiesięczne rachunki nie przeszkadzają. Tylko czemu miesięczna wypłata nie jest co tydzień ?

hehehe no ja mam co dwa tygodnie dwutygodniowke, M. ma co tydzien, bardzo lubimy taki tryb platnosci zawsze mamy kase, odkladamy, stac nas na wiele itd. bla bla bla

co do ubranek z pepco to koleżanka mieszka w Uk od lat.... i tam widziała własnie firmowe ubranka..takie same jak w polsce w pepco..i wychodzi na to ze to pepco.kopiuje sobie z innych firm..ja zakupiłam u nich...sukieneczki i leginsy..na razie nie piore nowych rzeczy...nie mam tego w zwyczaju....osobiście kupuje zazwyczaj.używane .z next..george..hm..itp..z tych firm ubranka nie wiele sie niszczą..po wielu praniach.i co najważniejsze nie wyskakują na szwach....dziurki...... moja koleżanka z uk.jak sie dowiedziała że na 100% dziewczynka to zaczęła szaleć...z kolejną paczka dla ZUZI..:-)..w UK tam jest wszystko tańsze jak wyprzedaż..to w super cenach..nie to co w pl.....u mnie sklepy mnie prerażają..za najtańsza sukienkę..50 zł...dobrze ze odkryłam pepco..jak cos to za 50 zł..nawet 3 sztuki ..

no to super ze kolezanka doradzila, ale ja dalej smiem twierdzic ze oni nie kopiuja z nexta, tzn.ze to nie sa podrobki, po prostu pepco to firma ktora za tansze pieniazki szyje dobre rzeczy, ale trzeba patrzec jak sie kupuje, bo juz ktos wlasnie pisal o zlych przeszyciach, zle naszytych guzikach i takich roznych bledach
a george produkuje rzeczy dla marketow, a ciuszki sa piekne dla malutkich dzieciaczkow wszedzie, we wiekszych sklepach to sie placi za metke
ja np.lubie bardzo primark, ale czasem takie smieci maja ze tragedia, albo ciuchy trzymaja tak krotko ze tragedia,primark to podroby wszystkiego co jest obecnie na rynku modne, torebki, bizuteria, czapki, gatki, rajtuzy, bluzki, kiecki, wszystko..

cześć dziewczyny. ja mam dziś najgorszy dzień z całej ciąży. codziennie jest super samopoczucie z wyjątkiem 2 ostatnich dni bo mi nogi puchną

a teraz wróciłam z pogrzebu kolegi miał 35 lat i dwoje małych dzieci jestem wykończona psychicznie i lekko boli mnie brzuch....

pilnuj sie i odpocznij!, z puchnieciem nie ma zartow
wspolczuje przezyc zwiazanych z pogrzebem straszne, mlody, dzieciaczki, zona smutne czasami to zycie

 

[mala.di]

ale coś super znalazłam: Zegary - NOWOŚĆ !!! - Salamandra - Naklejki ścienne i dekoracyjne

szkoda tylko, że tak drogo

 

[Błonka]

mala.di bajer kurcze szkoda ze taka cena..

 

[Agnieszka_72]

Od niedzieli napisałyście tyle, że dopiero teraz nadrobiłam

W dużych marketach są kasy uprzywilejowane i nawet jak jest tam mega kolejka, to trzeba od drugiej strony podejść i kasjerki mają obowiązek skasować przed wszystkimi. To akurat nagminnie wykorzystuję. Ustawili się nie do swojej kolejki, to niech się liczą, że trzeba będzie kogoś przepuścić.

tylko najczęściej w tych uprzywilejowanych kasach stoją "normalni" ludzie, bo nie zwracają uwagi na znaczek kasy pierwszeństwa..
ja się kiedyś wkurzyłam i zapytałam kolesia, który się już wypakował z całym wózkiem na taśmę, czy korzysta z pierszeństwa, powiedział, że nie, więc grzecznie przeprosiłam, powiedziałam, że ja tak i władowałam się przed niego z wózkiem wypakowanym po brzegi... ale miał głupią minę, nawet nie bardzo mógł się wściec (no chyba, że na samego siebie, że tak stanął), cała reszta kolejki zmieniła kasę a on kwitł za mną z tym wypakowanym towarem ponad 10 minut ;-) chciał być szybciej...

Ja ostatnio stanęłam przy takiej kasie, a przede mną młody zdrowy facet więc zapytałam go grzecznie "Przepraszam a pan jest w ciąży ?". Pan lekko zdziwiony pyta mnie "A to kasa tylko dla kobiet w ciąży ?" A ja "Nieeee, jeszcze dla inwalidów". Byłam złośliwa ale pomogło - poszedł sobie do inne kasy.

asia.85 dokładnie trzeba chyba tak robic w tych kasach bo inaczej nie da rady... A z ciekawostek opowiem wam dziewczyny prawdziwą historię mojej koleżanki która parę miesięcy temu bedąc w ciąży poprosiła jakiegoś gówniarza o ustąpienie miejsca ten grzecznie ustąpił na to jego dziadek który siedział obok wywalił do niej z tekstem: Nogi rozwarła i chce siadac... no w takim szoku była że nic nie odpowiedziała tylko siedziała grzecznie cicho ja to bym chyba niewiem faceta z autobusu razem z wnuczkiem wywaliła. Jak mi to opowiadała to nie wierzyłam normalnie...

Ja kiedyś jeszcze nie będąc w ciąży na poczcie babkę przed siebie puściłam, ale stare rapety jej nie puściły tylko jedna rzuciła tekstem "rucha* się siłe miała, to niech teraz stoi". no, nasz piękny, katolicki kraj...

No właśnie, ciągle słyszę narzekania, że młodzi teraz tacy niegrzeczni. Ale tak naprawdę to więcej spotykam grzecznych młodych niż starszych. Nawet jak jadę autem i kogoś przepuszczam na przejściu - to szybciej młody podziękuje - starszy raczej nie. Ostatnio się spięłam z teściową na ten temat bo próbowała mnie przekonać, że starsi mają prawo być niemili, bo tyle ich w życiu złego spotkało, a młodzi mają obowiazek być mili, bey wygldu na wszystko.

Domi, Iza - bardzo dziękuję za dzisiejsze spotkanie. Było super jak zwykle.

 

[martynaxyxymartyna]

ja mam cos takiego i zapłaciłam za to w sumie jakieś 30zł
Z tym ze sama zrobiłam projekt naklejki no i wskazowki mam z zwyklego zegra

Długo nie pisałam ale koniec roku szkolnego wiec nerwowy okres dla mnie ale na szczescie oddam plansze z dekorowania w piatek i wszystko zaliczone

zuzia2012 puchnięcie nóg i dłoni to jakis koszmar nigdy wcześniej tego nie doświadczyłam ale wczoraj czułam sie jak po przebiegnieciu maratonu...

Błonka " ciąża to nie choroba" ja to usłyszałam nie raz ostatnio w szkole jak tydzien mnie nie bylo bo biegunke miałam i pretensje ze nie chodze , a weteranki w kolejkach do laboratorium masakra jakas .. w moim lab zrobili zapisy i wpuszczaja drugim wejsciem kobiety w ciazy bo strasze babcie chcialy protestowac !

 

[Błonka]

Błonka " ciąża to nie choroba" ja to usłyszałam nie raz ostatnio w szkole jak tydzien mnie nie bylo bo biegunke miałam i pretensje ze nie chodze , a weteranki w kolejkach do laboratorium masakra jakas .. w moim lab zrobili zapisy i wpuszczaja drugim wejsciem kobiety w ciazy bo strasze babcie chcialy protestowac !

bo to jest podejscie starszych bab.. jak mnie nie puszczali x lat temu to ja tez nie bede puszczac........ o miejsce w autobusie maja sile sie bic ale przepuscic potrzebujacego to nie a pogoda teraz taka ze na prawde mimo iz chcialabym to mam problem z kolejkami.. plecy i w ogole nogi odmawiaja

 

[kruszki]

zegarki super ale cena masakra fakt
a wiecie potem te stare baby to czekaja zeby emerytura rosla, ale jak ma rosnac jak dzieci sie nie chce rodzic jak narod nieprzychylny, ale dobrze ze nie wszystkie takie sa, tez nie wiemy jakie my bedziemy na starosc, moja tesciowa np.bardzo dziwaczeje
niestety taka prawda