no nie do końca pit bull, ale pokrewna rasa - staffordshire bull terrier. Wpiszcie sobie w google "pies niania" albo "pies niańka" i zobaczycie jaka rasa na pierwszym miejscu wyskoczy
terriery typu bull to bardzo pro-rodzinne psy, kochają ludzi, są delikatne dla dzieci i lubią je. Mit psa-mordercy wynika z tego że są to rasy wyhodowane do psich walk, często są agresywne do innych zwierząt, choć oczywiście jest od tego mnóstwo wyjątków! i zdarzają się incydenty z ich udziałem. Ale gryzą i agresywne bywają psy wszystkich ras, mieszańce i kundelki - tylko amstaffy są takie medialne i tak dobrze się w prasie sprzedają bo budzą wstręt i sensację...
ja mam psa i sukę, gdyby zaatakował je inny pies to walczyłyby do ostatnich sił (choć odchodzą od agresora na moją komendę), ale same nie atakują, pies kocha wszystkie pieski, suka jest dość dominująca ale normalnie przebywa z innymi psami, z niektórymi się bawi, znajome psy bardzo lubi, choć na zaczepki ze strony obcych zwłaszcza suk chętnie odpowiada, ale tak jak pisałam - bez problemu dam radę ją od tego odwołać.
Ludzi kochają bezgranicznie, z czego suka do obcych strasznie się wyrywa, skacze po nich i próbuje lizać, pies jest bardziej nastawiony na nas, obcy go tak nie kręcą ale uwielbia się z nami głaskać i przytulać.
Natalia pół dnia spędza na psim posłaniu, wdrapuje się po psach, grzebie w uszach, teraz właśnie siedzi okrakiem na psyku Keny trzymając ją za kark. Psy jak dziecko jest na nich - nie wstaną, bo wiedzą że dziecko by spadło, nawet jak coś zobaczą w kuchni - czekają aż Natalia zlezie i dopiero wstają i idą zobaczyć co się gotuje
tak się zapisałam że nie zauważyłam jak Natalia wlazła do kuchni pod zagradzającą ją deską do prasowania i radośnie wylała na siebie miskę psiej wody
idę suszyć rajtuzy