Sierpień 2010

[Lea28]

Czesc dziewczyny !

oj zeby tylko nam watek sierpniowy przetrwal pusciutko tutaj cus:-(
u nas wlasciwie nic nowego mlody cus nam z rytmu wypadl i budzi sie ostatnio o 6 rano pije melczko ale juz nie chce zasnac do tej pory bylo tak ze zasypial jeszcze na troszke po tym mleczku a teraz od rana nadaje, krzyczy ,ciagnie za wlosy, za koldre bo ja go biore zawsze na to pierwsze mleko do nas do wyra kurcze a ja nieprzytomna rano . widac ze idzie mu dolna dwojka moze to jest wytlumaczenie na to jego zachowanie. Jutro pierwszy raz podam mlodemu zoltko

Koralowa zgadza sie mamy neta bezprzewodowego moj M twierdzi ze jest dobrze zabezpieczony, zobyczymy czy uda sie zlapac tego zlodzieja
No i super ze maly przybiera na wadze!!!!!!!!!!!

Madziu najlepszego z okazji pol roczku!!!!!

Andzia zejeb....te te pieluszki mi tez nie przeszkadza jak mlody upapra siebie mnie i wszystko co jest w poblizu podczas jedzenia ale przyznam sie szczerze ze musialam do tego dojrzec bo ja z tych co to porzadek musial byc non stop ale to juz przeszlosc

Czekoladko naj naj z okazji 7 miesiaca!

Agness no mamuska super ze brzusio tomusia juz ok! no i kochana gratulacje z okazji zaliczenia kolokwium!!!!!!!

Agulek glosik oddany;-)

 

[hopsasanka]

Ojejku, jak ten cza szybko leci. Już pół roczku nam stuknęło A przecież tak przed chwilą przynieśliśmy małego do domu...

 

[luizka4don]

Witam;0 My po szczepieniu maly wazy 9060g i ma 71 cm klopsik;p;p ogolnie wszystko ok. teraz czekamy kontrola glowki 8 marca.....
koralowa-gratki za postepy i za przybieranie

 

[koralowa]

Hopsasanko, nic nie mow. U nas tez stuknelo pol roczku (z racji tego, ze luty ma 28 dni to wczoraj niby maly skonczyl te pol roku, co w zasadzie przeoczylismy). Jak to zlecialo. JEszcze nie tak dawno widzialam dwie krechy na tescie a teraz moj skarb prawie raczkuje...

 

[RiSiA]

witam sie
gratuluję udanych wizyt
gratuluję poł roczków

u nas ząbkowania czas dalszy ledwo funkcjonuuję spac nie spie w nocy bo Sebus budzi sie co godzine z wielkim placzem nie pomaga nic ostatio trwało to 2 miesiące zanim wyszły jedyneczki... no to jak cos to został nam miesiąc i 2 tygodnie

 

[LOBELIA]

Hej,hej! U nas wczoraj stuknęło 7 miesięcy.Ale ten czas zapitala! Ja ostatnio mam trochę doła, bo sie nie mogę z moją Mamuśką dogadać... Ech, życie czasem bywa strasznie skomplikowane... Czasu tez niewiele bo Basia marudna, grrr Łączę się w bólu ze wszystkimi ząbkującymi, marudzącymi itd. Do tego znowu jakies zatrzymanie kupy. A juz było tak piknie Nic w diecie nie zmieniałam, pijemy dużo i buch - nie am kupy. Oj ciągłe górki, dołki. Na nic mi czasu nie starcza. Zamierzam poszukać opiekunki na "pół, albo chociaż na 1/3 etatu" ;-), bo juz nie wyrabiam. Chociaż, to będzie pewnie duże obciążenie, dla budżetu, to musze sie na ten krok zdecydowac i od czegoś zacząć, bo sama musze sie naszym biznesem zająć. M ma etat do ogarnięcia, wiec cały cieżar biznesowania spada na mnie, a ja uwiązana przy Basi. Trzeba wiec się zreorganizować bo sie powykańczamy

WSZYSKIM DZIECIACZKOM, KTÓRE KONCZĄ 6 LUB 7 M-CY GRATULUJE!!!! :-):-)

pajkaa, o kurcze, jeszzce 1,5 m-ca, kobieto!!! trzym się jakoś bidulko, buuu

 

[agulek80]

Cześć Dziewczyny,
ja na chwilkę, bo Marcin jest strasznie marudnywczoraj przed kąpielą zauważyliśmy z M krostki na ciele Małego. Dziś byliśmy u dr i to uczulenie. Winowajcą prawdopodobnie jest żółtko lub łosoś. No cóż...zobaczymy..mamy jakiś syrop i maść będziemy działać. Nie wiem co wstąpiło w Marcina ale jest nieznośny...nie można nic zrobić...ale nawet na rękach marudzino i nie chce jeść moich obiadków:-(
Dziękuję za głosiki na Marcina niestety nic nie wygraliśmy:-(przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo, bo na stronie jest tylko 1 wyróżnione zdjęcie, a ponoć nagrodzone miały być 3może coś po prostu przyjdzie do domu...jak coś dam znać. Dziękuję jeszcze raz. Daję już na luz z tym głosowaniem...ile można...może za jakiś czas jakieś inne zdjęcie wstawię.
Na szczęście kupy na razie ok, mam nadzieję że tak już będzie.
Nie wiem jak sobie poradzę z Marcinem jak M jutro pójdzie do pracy...ech a budzi się bardzo wcześnie. Dziś 3:15 i później jeszcze troszkę spał (łącznie może ok 1,5h) ale o 6 koniec i wrzask w łóżku.
kończę, bo już strasznie marudzi...
miłego po południa, pa

 

[agness011]

Widzę,że wszystkie dzieciaczki marudzą na potęgę.. u nas to samo...z dnia na dzień Tommy jest coraz bardziej płaczliwy,wszystko mu nie pasuje...:-(
Ale dzisiaj był jeden mały sukcesik,Tomcio zjadł trochę zupki,widocznie jednak te ugotowane przez mamusię bardziej mu podchodzą
Lobelia trzymaj się , będzie lepiej, poukłada się wszystko,zobaczysz :-)
dobrej i przespanej nocki dziewczyny

 

[koralowa]

Ooo, to widze, ze nie tylko moj marudzi. Juz ze 3 dzien jak nie daje mi czegokolwiek w domu zrobic... :/ Ciekawe jak bedzie jutro. No i z mego dziedzica zrobil sie wedrowniczek. Jeden pokoj mamy przechodni, no i z jednego pokoju przepelzal do tego przechodniego, pozniej przedpokoj i wzielam go spod drzwi kuchni.

 

[fusik]

oj rosną nam wedrowniczki :-)
Ula tez juz pełza po całym mieskzaniu i uwielbia kontakty, brudne buty w przedpokoju, zabawki u braciszka ( głownie autka) i wszelkie paprochy na podłodze, a ja nie mam czasu sprzątać !! :-)
ja jakoś nie zauwazylam aby była ostatnio szczególnie marudna, ale ona zawsze wymagał duzo uwagi , po drzemce tak do max 30 min zajmie się sama ( tzn co chwila jej coś nowego pod nos podtykam) a potem to juz na rękach albo wspólna zabawa... jak czegoś nie zrobię wieczorem jak dzieciaki juz śpia to po ptokach...
a jutro w ramach relaksu kino - "burleksa" zobaczymy :-)