reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Sierpień 2010

Nektarynko dobry jest ten Twój sposób na skurcze-jak zdążę, zawsze pomaga, ale ostatnio w nocy nie zdążyłam:( Bratowa bez komentarza…


Fiuu z okazji Twoich (Nigelli) croissantów to chyba nawet ja wejdę do kuchni i piekarnik włączę:) Genialne:) I pomyśleć, że dziś kupiłam ciasto francuskie… telapatia czy co?:) Mąż patrzył na mnie jak na ufoludka i pytał po co mi, to zgodnie z prawdą powiedziałam, że nie wiem:) Generalnie on jest kucharzem w tym domu… to by się później martwił, co z niego zrobić:)



A wiecie co ostatnio śmiesznego jadłam z ciastem francuskim u znajomych? Też tanie i szybkie-parówki (małe albo zwykłe, przecięte na pół), zawijane w ciasto. Tak jak rogaliki:)


Ehtele mnie się bardziej podoba ta z dłuższym rękawkiem. Co do koloru-to już jak lubisz, żebyś się dobrze czuła:)


Marulka uwielbiam Twoje rzeczowe porady-dzięki doświadczona kobietko! (tym razem o nieusztywniany rożek mi chodzi:))


Anecia dzięki za radę odnośnie stanika do karmienia:) U mnie się nic już nie powiększa:) Ale że 32 tc zacznę za 2 tyg., to i pewnie wcześniej bym się do sklepu i tak nie wybrała, znając moje tempo:) Po długim weekendzie czerwcowym się pewnie przejdę.


Ciamajdka przytulam:)



Alaa trzymaj się!:)


Pajeczko gratulacje!!! Też chcę tak usłyszeć w piątek na wizycie-załatwisz?:)


Mama Aneta również gratuluję wizyty:)

Naczytałam się, napisałam, objadłam ptysiami (na noc-ja głupia-ale będzie zgaga… nic nie pomoże…) i chyba będę powolutku uciekać, bo kręgosłup ma dość. Ale jutro dzień długi:) Dobrej nocy! (Znowu leje…)
 
reklama
mi włosy na pępku też rosną, ale że ja miałam zaburzenia hormonalne przed ciążą to tez je miałam, więc regularnie usuwam woskiem u kosmetyczki:)
właśnie zjadłam całą paczkę chipsów paprykowych, ale jestem głupia, dupy nie uniosę:)
oglądam KSD i zmykam spać!
 
dziendobry.jpg765280_dzien-dobry-panstwu-.jpg


Ja juz od 5:30 na nogach. T. pojechał do Katowic, a że włączyłam komputer to od razu zrobiłam sobie kawusi (wieki nie piłam) i siedzę tu;-)
Wuzelek jadłas te same ptysie na wieczór co ja:-)
ogólnie plan na dziś mam skromny, bo nie robię zupełnie nic... popołudniu jadę tylko po babcię, bo jutro z rana zasuwamy na Katowice...(zalane sa Katowice? będę jechać konkretnie z trasy Warszawa-Katowice na Ceglaną jesli to coś pomoże.. wiem, że na pewno koło Spodka zachaczę)

Czerwcówki sie rozpakowują - na wątku gratulacyjnym pisze że jedna, ale ja widze na nowinkach, że dwie...:eek: czy coś źle widzę...
Na lipcówkach też szał, bo jedna dziewczyna wczoraj dostała skurczy co 6 minut i pojechała do szpitala, najnowszych wieści jeszcze nie ma...

idę podglądać inne przyszłe mamusie:tak: pośpijcie jeszcze po pogoda nadal nie teges...

edit:
jestem schizofreniczką... siedze na kompie i nagle włącza mi się komunikator T. Windows Messenger , tam T. ma znajomych z anglii.. i nagle włącza mi sie wiadomość od jego szefowej na gildii (z gry WoW) i piszę "i miss you".. se mysle :"o ku***wa!!!" a pikawa mi prawie serce rozwala... od razu chamsko przetłumaczyłam wszystkie wiadomości od niej. T nic do niej nie pisał... ona nic więcej takiego nie napisała.. ale już stres: "matko co on na tej grze wyrabia? gada tam po angielsku a ja ledwo dukam i nie zawsze wiem co pisze".
Dzwonię do niego i w ryk, że jakaś kobita mu pisze, że za nim tęskni, że wszystko wiem, że wiem po co gra, no histeria...
a on spokojnie do mnie mówi:"to wiadomośc sprzed miesiąca, jej już nie ma miesiąc i pisała mi że już za mną tęskni...ciosiam Cię wiesz? i nie płacz... wszystko jest dobrze"..
a zryczałam się jak nie wiem, nawet nie mogłam słowa do niego powiedzieć... głupia jestem...
a teraz mi wstyd przed nim, bo jedzie i pewnie myśli o mnie, że go podejrzewam o coś..

napisałam mu że go kocham i żeby się mną nie przejmował bo się tylko przestraszyłam..
odpisał że też bardzo mnie kocha i "to to" małe w brzuszku też i żebym mu ufała...

uff:p hormony to mi nieźle po garach dają:pPP
 
Ostatnia edycja:
Witam kobietki!!!

ciamajdko luzik - wszak ona może se za nim tęsknić, grunt żeby on nie tęsknił za nią ;P a tak ogólnie to też bym na pewno poruszyła tą kwestię - może nie od razu łzy i płacze, ale na bank zapytałabym cóż to za stęskniona frustratka za MOIM mężulkiem kwiczy ;) także rozumiem twój niepokój :D

wuzelek senkju ;) staram się jak mogę i pyszczek mi się cieszy ogromnie, że ktoś korzysta z mych wywodów :D a co do paróweczek w cieście fr to jeszcze do tego "zawiniątka" moja siostra dodawała ser żółty, choć przyznam że niespecjalnie mi to smakowało.

fiuu biedrona wymiata ;) wczoraj rzucili porcelanowe komplety naczyń dla dzieci z kubusiem i wykupiłam wszystkie (został jeden-ostatni). Olek uradowany. A naleśniczki zrobiłaś moim patentem serkowo-wiejskim czy masz swój?

ewelinka żadnych znamion nie będzie... jej to są jakieś szarlatańskie przesądy rodem z najstarszych pigmejskich chat plemiennych... nie wierzymy takim, nie, nie nie!

Na dolnym śląsku na jednorazowe reklamówki mówi się jednorazówka również ;) ja mieszkam w najbardziej dolnej części dolnego śląska i wiem ;)

A co do porodów, to ja mam codziennie nowe refleksje. Wczoraj wspominałam jaką straszliwą dolinę miałam w szpitalu... jak ja się tam unudziłam w tych momentach gdy Oluś spał.... ile sie ze łzami w oczach nażaliłam że chcę do domku, że źle mi i niedobrze... i moje pytanie jest takie: DLACZEGO NIE MIAŁAM ZE SOBĄ ŻADNEJ KSIĄŻKI, GAZETY, CZEGOKOLWIEK? Dopiszcie sobie dziewuszki do list torbowych, że trzeba sobie wziąć jakiś zabijacz czasu, relaksacyjne odmóżdżające czasopisemko albo jakieś wciągające romansidlo, bo później człowiekowi wydaje się że 10000% MUSI poświęcić dziecku, a to po prostu nie ma że tak powiem komu poświęcać :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam :-)

Ciamajdka, widzę że jesteś na bieżąco z wiadomościami o wszystkich Mamusiach, nie tylko Sierpniówkach :-) Fajna nutka :-) A swoim zachowaniem się nie przejmuj... To dobrze, że jesteś zazdrosna - tak powinno być ;-) A T. powinien czuć się dumny, że Ci na nim zależy :-)

Marulka, potwierdzam wersję "jednorazówki" (jako dolnoślązaczka) :-) A o "zrywce" słyszę dopiero tutaj :-D

Jejku, podziwiam dziewczyny, które wyrywają włosy z brzucha !! Jeju!! Ja bym nie mogła chyba...

Właśnie zajadam się herbatniczkami Leibniz :-):-):-)

Wczoraj byliśmy na baseniku. Było bosko :-) Wyczytałam na necie, że teraz najlepiej pływać na plecach, że to bardzo odciąża kręgosłup :-) Faktycznie - czułam się potem rewelacyjnie, polecam wszystkim :-)

Kiedy w końcu przestanie padać.................................... :-(
 
Do góry