Sierpień 2010

[sierpien8]

Witam wszystkie sierpnióweczki.

Ostatnio Was zaniedbałam, (zawsze staram się być na bierząco mimio,że nie udzielam się zbytnio) ale to przez przygotowania do urodzinek mojego dwulatka.
Będzie miał podwójną imprezę.W sobotę dla kolegów i koleżanek w niedzielę dla dziadków i pradziadków.
Własnoręcznie zrobione zaproszenia już rozdane, a tort, raczej dwa, robię dzisiaj.
Więc trochę roboty mam.

Ja jeśli chodzi o dolegliwości ciążowe, od dwóch dni mam taki ucisk dosłownie prawie w kroczu który nasila się przy chodzeniu, towarzyszy mu przy tym lekki ból.
Trochę mnie to niepokoji wizytę mam 13 maja.
Mam nadzieję, że do tego czasu nic złego się nie wydarzy.

Jeśli chodzi o wagę maleństwa ja bardziej bym się przejmowała jakby maluszek zaczął chudnąć lub stanął w miejscu bo jak pisała jedna z dziewczyn dzieci rodzą się z rózną wagą.Prawidłwo od 2500g do ponad 4000g, mój synek ważył 2340g i był zdrowy i silny więc ewelinka będzie dobrze:-)

Miłego dzionka:-)

 

[Bogusia86]

dzień dobry kochane :-) Nadal brzydka pogoda, ale dzisiaj zajęcia ze szkoły rodzenia, a wieczorem spotkanie po latach ze znajomymi z LO więc humorek bardzo dobry :-)

Wuzelek każda z Nas ma takiego małego tasiemca w sobie teraz ;-) A lekarz uznał, że jest ok czy coś go martwi??

Ehtele Na szkole rodzenia powiedziały, żeby kupic tak do 4 szt czyli jedno opakowanie, bo One wcale nie są jednorazowe, to jest siateczka którą przepiera się w rękach i po 3 min już jest sucha :-)

Starlet Gratuluje udanej wizyty i sporej córci :-)

Ola na macierzyński idziesz od razu po porodzie, nie da się inaczej, a słyszałam ostatnio o tych składkach, że nawet do 6tyś na macierzyńskim można zgarnąć :-)

Ewelinka Waga Twojego synka jest dobra, dzieciaczki teraz rosną indywidualnie, tak jak ich rodzice, niektóre są chudsze, niektóre grubsze, dłuższe czy krótsze więc głowa do góry 830g to i tak dużo jak na 26 tyg :-) Gratuluje udanej wizyty :-)

 

[rozalka]

Witam.
Waga dzieciątka raczej sie nie przejmujcie(no chyba,że lekarz stwierdzi zachamowanie wzrostu),bo to zalezy bardzo od cech indywidualnych mamy.
Mi lekarz ciągle mówił,że synek będzie duzy,a potem okazało sie,ze miał 2650g.,a teraz 14 kilowy rozrabiaka.

 

[starlet]

Dzieki dziewczyny!

I tak waga podana z usg nie ma co sie tak bardzo sugerowac bo to jest podane mniej wiecej, sa widelki, wiec dzidzia moze wazyc zarowno mniej jak i wiecej niz podaje usg. Niektore usg maja to do siebie, ze ciagle zanizaja wage, a inne zawyzaja.


polianno jesli chodzi o odpieluszanie to napisze ci jak u nas bylo. Rok temu na wiosne sciagnelismy malej pieluche, niestety w czewcu mielismy wyjazd w gory i zmuszona bylam jej znowu zalozyc, co troche cofnelo mloda w oduczaniu. W lipcu pojechalismy na kolejne wakacje, ale takie juz w lesie w domku, gdzie nigdzie nie chodzilismy na wycieczki wiec wtedy postanowilismy, ze koniec z pieluchami. Z dnia na dzien sciagnelismy pieluche calkowicie. Mloda juz w dzien wiekszosc komunikowala, ale problem byl w nocy. Na lozku byla podkladka, przed snem mloda szla siusiu a w nocy jak sie wybudzila to tez ja wysadzalam. Nie podobalo jej sie to, bo byla zaspana i czesto nam histerie urzadzala, ale sie nie poddalismy - maz uznal, ze jak teraz zalozymy na noc pieluche to zrobimy krok w tyl. Tak wiec praktycznie kazda nocka byla na poczatku zasiusiana, ale cierpliwie przebieralismy, wysadzalismy. W dzien przez kilka miesiecy bylo tzw. popuszczanie. Corcia do konca wstrzymywala siku, nie miala czasu isc na nocnik, a biegla jak juz nie mogla wytrzymac i jej lecialo. Czasami myslalam, ze nigdy tego sie nie oduczy. A byly takie dni, ze pieknie wszystko pilnowala. Na szczescie to tylko z siusianiem byl maly problem, kupki wszystkie komunikowala. Generalnie to nawet krotko po tym jak zaczelismy ja oduczac to przestala wolac tylko sama biegala na nocnik i zalatwiala sprawe. Na zime juz praktycznie byly sporadyczne wpadki. Mimo mrozow nie zalozylam pieluchy tylko pilnowalam by przed kazdym wyjsciem wysisuiala sie, a potem tak spacery i wyjscia byly planowane by srednio raz na godzine odwiedzic toalete. Od kilku miesiecy mloda pieknie sie pilnuje, nocki suche, w dzien sucho - chyba, ze czasem sie zabawi i jej troszke poleci albo np. jak ma atak histerii i buntu i wtedy na zlosc nie idzie siku i nie wytrzymuje. Sama zaczela korzystac z toalety. Takze u nas ten proces troche trwal i nie byl latwy. Wygrala nasza konsekwencja i cierpliwosc. Ale sa dzieciaki co w mig to lapia i nie trzeba tyle czekac na rezultaty :-)




Co do macierzynskiego zaczyna biec z dniem porodu. Bardzo wazne by nie dac sie wrobic w macierzynski na 2 tygodnie przed porodem! Bardzo wielu lekarzy nie chce pod koniec ciazy wypisywac juz L4 i kaza isc na macierzynski. Absolutnie sie na to nie godzcie!! Kodeks pracy owszem mowi o takiej mozliwosci, ale to jak mama sobie tego zazyczy, a nie, ze nakazuje lekarzowi nie wypisywac L4. Ja sie ze szpitalem klocilam o 1 dzien nawet, bo L4 mi sie skonczylo w poniedzialek, a w srode urodzilam i chcieli zebym macierzynski wziela od wtorku juz. Absolutnie sie na to nie zgodzilam, bo w koncu macierzynski jest by byc z dzieckiem nowonarodzonym a nie byc w ciazy i jak maz pogrozil w sekretariacie, ze chce rozmawiac z ordynatorem pani od reki wypisala L4 na 1 dzien.

 

[bogusia007]

:-) dzień dobry sierpnióweczki !!!

Pogoda nadal kiepsciutka , az sie nic niechce tylko spac...... niedlugo musze sie szykowac bo jade do energi okaze sie ile mam do zaplacenia mam nadzieje ze mniej niz dwa miesiace temu ??? oby... a tak czuje sie w miare dobrze malenka ciagle daje mi popalic z czego sie ciesze
mam pyt. gdy jestem na l4 ostatnio juz mi nieprzysylaja odcinkow z wyplaty i odcinko zusowskich a w szpitalach tego wymagaja juz niewiem co jest potrzebne legitymacja ubezpieczeiowa czy te kwitki bo widze ze ciagle sa jakies problemy..... kiedys bylo dobrze bo byly legitymacje ubezpieczniowe wazne z pieczontka na pol roku a teraz lipa ...

STARLET- gratuluje udanej wizyty ;-)

ewelinka 2106- ciesz sie ze wszystko z malenstwem ok , wage jeszcze nadgoni bez obaw moja wazy 900 g

pozdrawiam

 

[pati1982]

Witam się w ten piątkowy dzień.
U nas paskudnie, za oknem mgła, szaro i deszczowo:-( aż się nie chce nigdzie wychodzić - a na rosół mnie naszło więc muszę bryknąć do mięsnego
Miłego dnia laseczki pomimo pogody i samych optymistycznych wiadomości na wizytach.

 

[ewelinka2106]

Witajcie dziewczynki.
I mamy kolejny dzien eh po cieżkiej nocy ;/ zupełnie niewiem czemu nie moge spac to jest takie męczące. Moze macie jakies sposoby ?
Pajkaa, Aga_Natalia, sierpien8, Bogusia86, rozalka, bogusia007 dziekuje za słowa otuchy co do wagi maluchów. Jesteście kochane :*:*:*

Z tego wszytskiego zapomnałam wam powiedziec ;p wczoraj na tym Usg widziałam jak mój synus otworzył usta mmm ;D az miałam łzy w oczach to takie słodkie.
No i jeszcze jedno, to juz mniej mile.. miałam tez usg nerek. Mój gin kazał zrobic bo mam problemy z moczem. I okazało sie w prawej nerce jest cos nie tak. Mam wyniki które mam pokazac mojemu gin ale niestety nie znam sie na tym. Niewiem czy mam sie martwic ;(

I jeszcze dokucza mi ból głowy ;/

 

[Aga_Natalia]

Witam i zamykam na wizytę!!!!

Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!

 

[bogusia007]

Witam i zamykam na wizytę!!!!

Miłego dnia!!!!!!!!!!!!!!!

życze powodzenia

 

[kolumnea]

Witam sierpnióweczki
Pogoda kiepska niestety
Ja jestem zryrana dzis pracowałam do 1. a jutro wyjazd na sympozjum w bieszczady padam. Plecy mi odpadaja z bólu pupa tez najbardziej mi promieniuje na prawy bok. A jeszcze Domiś mi tak wczoras zafasował w żebro ze myslalam ze sie nie pozbieram z bólu.
Aga Natalia powodzenia na wizycie, ja swojej juz sie nie moge doczekac.
Ewelinka nie martw sie jak lekarz nic nie mowił to moze i lepiej ze bedzie mały latwiej ci bedzie rodzic. Ja tez sie martwilam o mojego maluszka a ostatnio niezle juz podskoczył a teraz to chyba juz duzy chłop bo kopniaki solidne daje hehe.

milego dnia wam zycze dziewczynki