reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpień 2010

Kasiu Nie przejmuj się wagą Ja przytyłam 10 i każdy mówi, że wyglądam świetnie i pdobno wogóle nie widać tych kilogramów (nie licząc piersi z C do E :szok: A co będzie później :baffled:)
nie p[rzejmuje sie- mowia ze tez po mnie nie widac ze tyle przytylam. kiedy jak nie teraz mamy do tego prawo:))))))
 
reklama
:-DHehe my mieliśmy w planach na wrzesień ale z racji terminu porodu to się raczej nie uda;-) więc postanowiliśmy teraz cywila a kościelny może ze chrzcinami;-)
My mielismy slub na sierpien przewidziany i wszytsko odwolalismy po stracie maluszka, zaliczki przepadly, najgorsze jest to, ze nawet juz suknie mam, bo kupilam podczas wyprzedazy a teraz to juz mi sie nie chce zaczynac wszystkiego od poczatku.

Milusia gratuluje chlopca

Jezeli chodzi o mnie to przytylam 3,5 kilo i juz mi brzuszek zaczyna przeszkadzac jak siedze, co dopiero bedzie pozniej:)

Marulka ja tez tak chce, bo nozki mam jak baleronki
 
Witajcie,

Już mi lepiej...mąż wrócił trochę wcześniej, więc wyszliśmy na spacer, potem pojechaliśmy do kanjpy na pizze...teraz czuję się makabrycznie najedzona:p i okropnie ociężała...no ale najważniejsze, że już szczęsliwa:-D:-D:-D

DZIĘKI KOBIETKI ZA WSPARCIE;-)
 
Hej kobietki, widzę że kontynuujemy temat wagi, tycia itd. Ja narazie 3kg do przodu:/ ale wiem, że to przez moje ostatnie napady głodu. Wcześniej w ogóle tak nei miałam, a teraz np. jak wrócę z pracy mogę zjeść bardzo dużżżo, aż się mój mąż dziwi, mam tez..... a wiem, że trzeba się pilnować... jem normalne lekkie sniadanie, na drugie sniadanie jakis owoc, na obiad cos lekkiego, na podwieczorek owowc.... ale jak wieczorem wracam z pracy to moglabym konia zjesc i to jest najgorsze:/ coli nie pije, fast foodow nie jem (no moze z raz mi sie w ciazy zdarzylo) => generalnie staram sie jesc zdrowo... ale te kolacje.... brrrr może macie na to jakiś sposób?????
 
reklama
A ja się witam :-) Nie miałam wogóle czasu Was nadrobić :zawstydzona/y: a teraz już jestem taka padnięta że marzę o kąpieli i łóżku. Pozdrawiam Was wszystkie i spokojnej nocy :-):-):-)
 
Do góry