reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

No skoro tu tak cichutko, to napiszę już to co przed chwilą na wątku wrześniowym.
Właśnie wróciłam z gimnastyki na piłkach. Bylam tam pierwszy raz. Wyobrażałam sobie, że na piłkach ćwiczą tylko kobiety w ciąży, a tu się okazało że byłam jedyna. Dowiedzialam się, że dla kobiet w ciąży przeciwskazane są ćwiczenia w rozkroku oraz na mieśnie brzucha oraz wykonywane na brzuchu. Koniecznie chcę się wzmocnić póki jeszcze brzucha nie ma. Szczególnie ręce mam słabe, a jak przyjdzie dzwigać małego brzdąca to się szybko zmęczę. Więc działam, ale oczywiście ostrożnie:tak:.

Dziewczyny czy któraś z was też ćwiczy??:confused:

P.S. Mój jadlospis również bogaty w owoce i warzywa, wszystko dla fasolki:-)
 
reklama
ha zeberka ja nie cwicze bo nie potrzebuje...ma 3 dzieci , meza i wielki dom...dodatkowo dorabiam sprzataniem wiec na brak ruchu nie narzekam.....ale bede chodzic na basen jesli lekarze mi pozwola bo to bedzie dla mojego kregoslupa i nogi bardzo wskazane:)
 
Ja mam siedzącą pracę przy komputerze i książkach, mieszkanie 46 meterów i nie sprzątam codziennie. Pewnie powinnam, bo mam włochatego psa:-D, ale tego nie robię. Dlatego wyjście na godzinną gimnastykę dobrze mi zrobi. Spróbuję tam chodzić 2 razy w tygodniu. Zobaczę czy mi się uda, bo godziny nie zawsze mi odpowiadają:confused2:
 
Aga a może wiesz jaki wysiłek przy sprzątaniu nie jest wskazany? Bo na przykład odkurzanie dywanów to wysiłkowa czynność. Brzuch się wtedy napina;-)
 
nie no ja bardzo prosze bez przesady:) ciaza to nie choroba i robic wszystko mozna bez dzwigania oczywiscie.......ale takie rzeczy jak sprzatnie pranie czy cokolwiek.....ja nie widze zastrzezen
 
He he nie denerwuj się;-) W pierwszej ciąży z pewnością też miałaś sporo wątpliwości, co można, a czego nie wolno. Traktuję Ciebie jako znawcę tematu, więc jak mówisz, że odkurzać można, no to można:-)
 
a sie nie denerwuje i zawsze powtarzam aby zachowywac sie normalnie.....wtedy latwiej sie rodzi....ja do konca ciaz pracowalam sprzatajac i nic zlego mi sie nie stalo....a porody mialam zawsze szybkie:)
 
reklama
jesli jestes normalnie przyzwyczajona do tego to specjalnie nie ma dolegliwosci....
w kazdej ciazy jak macica sie powieksza to sa pobolewania i oczywiscie ma sie lepsze i gorsze dnia...jak sie gorzej czuje to tez nie przesadzam tylko wiecej odpoczywam...
 
Do góry