Dzien dobry :-)
Nie udzielalam sie ostatnio ale na biezaco Was podczytuje :-)
Widze ze na tapecie temat plci i wszelkich glupich zabobonow jej dotyczacych :-)
Dziewczyny nie dajmy sie zwariowac-to ze bardziej rosnie lewa, czy prawa piers, z pewnoscia nie ma znaczenia, a jak juz sie sprawdzi to na pewno tylko bedzie to czysty przypadek :-) Mi w ciazy z Tosia mowili ze wygladam tak pieknie w ciazy, ze na pewno w brzuszku mieszka chlopczyk, bo w kocnu corka zabiera mamie urode- guzik prawda, gadanie gadaniem, byla Tosia, a nie chlopczyk :-) tak samo z ksztaltem brzucha, tez nic w moim wypadku sie nie sprawdzilo.
Dziewczyny co ma byc to bedzie, grunt by Maluszek byl zdrowy i dorodny :-) choc wiem, ze mimo wszystko jakies tam nastawienie na plec zawsze mamy. Ja po swoich przejsciach moge miec syna , corke, bez roznicy, byle nie przytrafila mi sie taka tragedia i urodzilo sie zywe dzieciatko, bo zdrowa to Antosia byla. Czasem zdarza mi sie myslec, ze chcialabym i teraz coreczke, by zobaczyc jak to jest byc mama dziewczynki , co tak bezczelnie mi odebrano.
Tak czy inaczej czy to bedzie chlopczyk , czy dziewczynka -nie ma znaczenia:-)