reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpień 2009

Zapewniam Jakubka że mój nieraczkujący Kuba żadnym tłumokiem nie jest jest bardzo inteligentnym madrym dzieckiem, a gimnastyka z jedego ćwiczenia ma piatke z drugiego trójke a czemu bo jest ciut leniuszek prosze żeby poćwiczył z mama to sie nie chce.

Dziewczyny, ja też nie zgadzam się z tym stwierdzeniem! To zbyt proste uogólnienie, i wg. mnie baaardzo krzywdzące. Z reszta Wasze dzieci są doskonałym tego przykładem, a juz napewno nie sa wyjątkami od reguły. CO jdnak nie nie zmienia faktu, iż raczkowanie to bardzo ważny etap, i jego pominięcie może znacząco zaszkodzić...
 
reklama
Kasia ;-) dokładnie :-)

każda musi sobie to osobiście poukładać i wybrać do dla niej i dla jej dziecka najlepsze ;-)

i każdej z nas życzę udanych wyborów :-)
 
Piwonia :-) mi to przeszkadzało :-( po prostu było mi wstyd, że nie umiem tego co koleżanki :-( z wf-u miałam zwolnienie a potem wstydziłam się w ogóle ćwiczyć, próbować...
efekt? tańczyć nie umiem :-( dla mnie to człowiek ma stanowczo za dużo kończyn :-D a jeszcze się od niego wymaga żeby nimi w określony sposób machał :-D ;-)

jedyne co Ci mogę poradzić to to, żebyś ją wspierała w próbach :-) powiedź że ma taką e-ciotkę, która teraz na starość bardzo żałuje że przez durny wstyd wielu rzeczy nie umie...:-( a mogłaby umieć gdyby ćwiczyła... bo to nie tak że się czegoś nie da zrobić, tylko trzeba dać sobie szanse i czas a taki połamaniec jak ja potrzebuje tego czasu więcej niz inni :-(

jakubka :-) mi lekarz, psycholog i fizjoterapeuta wciskali że raczkowanie jest bardzo ważne ale nie należy rwać włosów z głowy jeśli dziecko najpierw zacznie chodzić... powiedzieli też że jeśli dziecko nie raczkowało zanim nauczyło się chodzić to warto zapisać je do przedszkola - tam będzie widziało jak inne dzieci zasuwają na czworakach i też "zaliczy" tą umiejętność ;-)

i jeszcze raz powiem - raczowanie nijak ma się do inteligencji!!!

powiem tylko,że ona tańczy świetnie i żałujemy ze jej w tym kierunku gdzieś nie zapisujemy bo dziewczyna juz nadawała by sie do You Can Dance(tak śmiejemy)a wspierać ja wspieramy,ona jest silna i wierze,ze kiedyś jej sie uda,zawsze ja motywujemy bardzo
co do ostatniego zdania podkręślonego zgadzam sie w 100%

Zapewniam Jakubka że mój nieraczkujący Kuba żadnym tłumokiem nie jest jest bardzo inteligentnym madrym dzieckiem, a gimnastyka z jedego ćwiczenia ma piatke z drugiego trójke a czemu bo jest ciut leniuszek prosze żeby poćwiczył z mama to sie nie chce.
Heh Rubi ile mam tyle opinii i kazda bedzie troche inna

no moje tez nie raczkowały


i jeszcze chciałam podnieść napięcie,moze do jutra tylko
na pytania jak cos odpowiem dopiero jutro jak sie wszystko powyjaśnia
 
Ostatnia edycja:
Hmmmmm czy ja sie w koncu dowiem o co chodzi?Iwonka o co chodzi z tym napieciem co jest na tym zdjeciu zamazane bardzo jest
 
Nie bardzo wiem o co chodzi ale i nie bardzo mi sie podoba że nie wiem o co chodzi, jak nie chcecie powiedzieć to nie jeden dzien mnie nie było i juz tajemnice macie przede mna:zawstydzona/y:
 
Nie bardzo wiem o co chodzi ale i nie bardzo mi sie podoba że nie wiem o co chodzi, jak nie chcecie powiedzieć to nie jeden dzien mnie nie było i juz tajemnice macie przede mna:zawstydzona/y:

musisz byc cierpliwa,czasami lepiej niewiedzieć pewnych rzeczy
ale zobaczysz jutro wszystko sie wyjąsni,a przynajmniej bedziesz miała powód żeby zaglądnąćjutro,żeby sprawdzić jak sie ta sprawa dalej potoczyła,obiecuje nic strasznego to nie bedzie

prosze o wyrozumiałość i cierpliwosć
 
reklama
Ze wzgledów ze was lubie wybaczam i poczekam:sorry2:Choc dalej nie wiem co co chodzi

dowiesz sie wkrótce ;)

zmieniam temat
drugi oddział firmy męża ewakuowali w Krakowie bo drogi nieprzejezdne,masakra jakaś dobrze ze mój na początku Krakowa pracuje bo bym sie martwiła,a po pracy ma jechac na Nowa Hute jeszcze,mam nadzieje ze drogi sa przejezdne w miare
i znowu u nas strasznie leje,kiedy ten deszcz sie skończy
 
Do góry