reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Siadanie

Dołączył(a)
30 Czerwiec 2020
Postów
2
cześć mamuśki, potrzebuje porady. Synek ma 7 miesięcy i martwię się, że jeszcze nie siedzi. Obraca się wokół własnej osi, obraca się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy rowniez, czołga sie, odpycha do tyłu, zaczyna robić pozycje do raczkowania. Do siadu rozniez sie dźwiga np. W wozku jak leży na boczku i podnosi się do połowy ale dalej nie daje rady. Kiedy go posadzę, to leci do przodu nie potrafi utrzymać tej pozycji. Zaznaczam,że nie sadzam go na siłę, nie zmuszam do siadania. Powiedzcie czy jest sie czym martwić? Czy może za bardzo panikuje
 
reklama
Rozwiązanie
Juz zaczęłam się o to martwić, teraz miedzy tymi matkami taki wyscig jak się rozmawia. Jak spytają czy siedzi już i odpowiadam, że nie to od razu reakcja " a mój to siedział juz jak miał 6 miesięcy " , kurczę uwielbiam te teksty. Ale mimo woli zawsze w głowie po takim tekście zostaje jakaś obawa. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Trochę mnie to uspokoiło. Pozdrawiam
U mnie na siadanie największe parcie mają babcie (a prababcie dziecka). Bo kiedyś to się chyba tak robiło, 6 miesięcy i ma siedzieć podparte poduchami :) Należę na fb do grupy mam które rodziły w tym samym miesiącu co ja i też na początku się wiecznie martwiłam że moja nie robi jeszcze tego czy tamtego, a później po prostu przestałam czytać i liczyć kiedy co dziecko...
Dziecko nie siada tak jak dorośli tylko bokiem z podporą jednej ręki. Puść Go na podłogę na całe dnie wręcz a ram jyz sam będzie doskonalił wszystko
cześć mamuśki, potrzebuje porady. Synek ma 7 miesięcy i martwię się, że jeszcze nie siedzi. Obraca się wokół własnej osi, obraca się z pleców na brzuch i z brzucha na plecy rowniez, czołga sie, odpycha do tyłu, zaczyna robić pozycje do raczkowania. Do siadu rozniez sie dźwiga np. W wozku jak leży na boczku i podnosi się do połowy ale dalej nie daje rady. Kiedy go posadzę, to leci do przodu nie potrafi utrzymać tej pozycji. Zaznaczam,że nie sadzam go na siłę, nie zmuszam do siadania. Powiedzcie czy jest sie czym martwić? Czy może za bardzo panikuje
 
Zaczyna przybierać pozycję do czworakowania więc jeszcze trochę i usiądzie. Dzieci siadają z czworaków lub boku. Nie z leżenia na plecach!
Czekaj cierpliwie i nie kładź na półleżąco.[emoji106]
 
Jak ja się tym martwilam córka usiadła w 8 miesiącu dopiero po tygodniu zaczęła raczkowac po dwóch kolejnych wstala na nogi przy kanapie... Spokojnie daj dziecku czas
 
Moja na 7,5 nie umiała siedzieć ,a potrafiła wstać przy meblach. Byłam w lekkim szoku. Sama siadać zaczęła około 9 miesiąca, albo i później.
 
Moja córka ma 8 miesięcy, niedługo skończy 9. Oglądała ją jakiś czas temu fizjoterapeutka (z powodu asymetrii), i powiedziała żeby o siadanie się nie martwić, że do 10 miesiąca dzieci siadają. Teraz dopiero powoli zaczyna (ale jeszcze nogi się jej plączą :)
 
Juz zaczęłam się o to martwić, teraz miedzy tymi matkami taki wyscig jak się rozmawia. Jak spytają czy siedzi już i odpowiadam, że nie to od razu reakcja " a mój to siedział juz jak miał 6 miesięcy " , kurczę uwielbiam te teksty. Ale mimo woli zawsze w głowie po takim tekście zostaje jakaś obawa. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Trochę mnie to uspokoiło. Pozdrawiam
 
reklama
Mój sam zaczął siadać dopiero jakiś miesiąc temu. Ma obecnie 9 mcy.
Nie daj się wpędzić w ten „mini wyścig szczurów” bo dostaniesz nerwicy. Grunt żeby dziecko było zdrowe i zadowolone a reszta przyjdzie z czasem. Zacznie chodzić, siadać, stawać kiedy będzie na to gotowe a nie wtedy kiedy córka sąsiadki z bloku obok zacznie.
 
reklama
Juz zaczęłam się o to martwić, teraz miedzy tymi matkami taki wyscig jak się rozmawia. Jak spytają czy siedzi już i odpowiadam, że nie to od razu reakcja " a mój to siedział juz jak miał 6 miesięcy " , kurczę uwielbiam te teksty. Ale mimo woli zawsze w głowie po takim tekście zostaje jakaś obawa. Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Trochę mnie to uspokoiło. Pozdrawiam
U mnie na siadanie największe parcie mają babcie (a prababcie dziecka). Bo kiedyś to się chyba tak robiło, 6 miesięcy i ma siedzieć podparte poduchami :) Należę na fb do grupy mam które rodziły w tym samym miesiącu co ja i też na początku się wiecznie martwiłam że moja nie robi jeszcze tego czy tamtego, a później po prostu przestałam czytać i liczyć kiedy co dziecko powinno robić. Od razu mniej zmartwień ;) Rozwija się po prostu w swoim tempie.
 
Rozwiązanie
Do góry