Nulini
Po prostu szczęśliwa!
Tośka też jest "kalendarzykowym" dzieckiem, wiedziałam, kiedy mniej więcej będę miała owulację, wspomogłam się jedynie testem owulacyjnym 
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja w poniedziałek byłam u ginekologa. Jestem zaszyta na amen. Badanie wziernikiem było tak bolesne, że odechciało mi się zbliżeń...