Kajmakowa moja jeszcze teściowa uważa że mam szczęście że urodziłam syna bo im się łatwiej żyje. No tak... bo jej synek ma wszystko w d... i ma przejść mu płazem wszystko...
Jest tak dobra że mówi do mnie że jak chce ja odwiedzić z wnukiem mam dac szybciej znać żebym tylko sie nie minęła z moim mężem i jego kochanka. Co za dobra kobieta!
Dziewczyny czy ja mam zły tok myślenia że uważam że jest nie fair wobec mnie że tak szybko przyjęła kochankę do siebie ? Nawet miesiąc nie minął od rozstania a już u niej była na kawce zapoznawczej. Ja sama w ciąży, jej syn ma mnie i dziecko gdzieś a ona sobie synowa od tak wymienila. To bardzo zabolało. Nie mogę pójść z wnukiem do babci bo moge spotkać jego kobietę z ich dzieckiem... . Koszmar .
Jestem psychicznie wykończona, cale szczęście mam synka . Dzięki niemu chce mi się żyć.
A co do alimentów mój jeszcze nawet nie wpłacił tej cudownej kwoty 150 . Obraził się że zgłosiłam sprawę na policję o nękanie... wszystko kosztem dziecka ;(
Jest tak dobra że mówi do mnie że jak chce ja odwiedzić z wnukiem mam dac szybciej znać żebym tylko sie nie minęła z moim mężem i jego kochanka. Co za dobra kobieta!
Dziewczyny czy ja mam zły tok myślenia że uważam że jest nie fair wobec mnie że tak szybko przyjęła kochankę do siebie ? Nawet miesiąc nie minął od rozstania a już u niej była na kawce zapoznawczej. Ja sama w ciąży, jej syn ma mnie i dziecko gdzieś a ona sobie synowa od tak wymienila. To bardzo zabolało. Nie mogę pójść z wnukiem do babci bo moge spotkać jego kobietę z ich dzieckiem... . Koszmar .
Jestem psychicznie wykończona, cale szczęście mam synka . Dzięki niemu chce mi się żyć.
A co do alimentów mój jeszcze nawet nie wpłacił tej cudownej kwoty 150 . Obraził się że zgłosiłam sprawę na policję o nękanie... wszystko kosztem dziecka ;(