reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ryzyko porodu przedwczesnego w drugiej ciąży

Dołączył(a)
8 Marzec 2021
Postów
4
Cześć dziewczyny :) w pierwszej ciąży od połowy 2 trymestru miałam skurcze, skracająca się szyjkę, 2 razy leżałam w szpitalu i maluch urodził się wkoncu w 37tyg.ciazy, nie miałam zakładanego pessara ani szwu na szyjke, zostało wdrożone leczenie łącznie z zastrzykami na płuca dziecka i przeleżałam wstawałam tylko do toalety. myślimy nad drugim dzieckiem, czy w drugiej ciąży też jest ryzyko przedwczesnego porodu? Czy druga ciąża będzie traktowana jako wysokiego ryzyka? Czy w takim przypadku lekarz założy pessara lub szew zapobiegawczo czy dopiero w momencie skracania się szyjki bądź skurczy? Dziękuję za odpowiedzi
 
reklama
Pewnie ktos ci tutaj odpowie na te pytania ale ja osobiscie boje sie w tej kwesti wypowiedziec . Moim zdaniem jak chcesz zaczac starania o kolejne dziecko to powinnas sie umowic z ginekologiem na konsultacje ,jak masz dobre wspomnienia z poprzednim co ci prowadzil ciaze to najlepiej z nim . Wydaje mi sie ze specjalista najpredzej rozwieje wszystkie niepewnosci
 
Cześć dziewczyny :) w pierwszej ciąży od połowy 2 trymestru miałam skurcze, skracająca się szyjkę, 2 razy leżałam w szpitalu i maluch urodził się wkoncu w 37tyg.ciazy, nie miałam zakładanego pessara ani szwu na szyjke, zostało wdrożone leczenie łącznie z zastrzykami na płuca dziecka i przeleżałam wstawałam tylko do toalety. myślimy nad drugim dzieckiem, czy w drugiej ciąży też jest ryzyko przedwczesnego porodu? Czy druga ciąża będzie traktowana jako wysokiego ryzyka? Czy w takim przypadku lekarz założy pessara lub szew zapobiegawczo czy dopiero w momencie skracania się szyjki bądź skurczy? Dziękuję za odpowiedzi
W Takiej sytuacji najlepiej w 2 ciąży zaraz na początku 2 trymestru założyć profilaktyczny szew okrężny. I tutaj różni lekarze mają różne szkoły. Jedni zakładają, inni twierdzą, że to nic nie daje, inni będą woleli pessar. Ja bym poszukała lekarza, najlepiej ze szpitala, który zakłada szwy i do niego poszła jeszcze przed ciążą na konsultację i zapytała o to, czy ten szew profilaktycznie założy. Nie ma co czekać aż się zacznie skracać, bo profilaktyczne działanie jest o wiele skuteczniejsze i mniej ryzykowne dla dziecka niż działanie, jak już coś się dzieje.

Ja w poprzedniej ciąży urodziłam w 22+5 przez niewydolność szyjki. W tej mam szew od 14 tygodnia i teraz mamy 25+5 i wszystko się pięknie trzyma.

Weź też poprawkę na to, że ta druga ciąża z uwagi na szyjkę będzie wysokiego ryzyka, będzie zapewne w dużej części leżąca, raczej dziecka nie ponosisz. Większość obowiązków spadnie na Twojego partnera, łącznie z opieką nad starszakiem. Warto to przegadać, czy jesteście na to gotowi. Ja wprawdzie nie muszę cały czas leżeć, ale mąż ogarnia całe szprzątanie, zakupy, wszystko, bo praktycznie od 8tygodnia nie wychodzę z domu nigdzie poza laboratorium i lekarzem. No i szew to minimum 3 dni pobytu w szpitalu, co też trzeba brać pod uwagę.
 
Ja mam niewydolną szyjkę i jestem po konizacji. W moim przypadku to ciąża będzie mission impossible. W pierwszej miałam założony szew po wyjściu ze szpitala chodziłam po domu i jeździłam tylko do lekarza i laboratorium. Po 32 tyg już normalnie funkcjonowałam. Ostatecznie urodziłam pod koniec 37 tyg miałam wtedy rozwarcie 3cm bez skurczów, ale wód było coraz mniej i trzeba było zakończyć ciążę. Także w moim przypadku szew super się sprawdził. Teraz i tak mam zakaz ciąży ale myślę że w przyszłości podejmę to niewątpliwie bardzo trudne wyzwanie
 
U mnie po pierwszej ciąży przedwcześnie zakończonej że wzgl na niewydolność szyjki (pełne rozwacie od 33tc bez Skórczu, sączenia wod poród w 36 TC) w drugiej od 12 TC założony pessar. Ciąża zakończona w 38 tc przy zdjęciu pessara w 37 TC 4 cm rozwarcia.
Dzięki profilaktycznemu założeniu krążka mogłam normalnie funkcjonować a nie leżeć plackiem w szpitalu jak w poprzedniej (od 32 TC)
 
W Takiej sytuacji najlepiej w 2 ciąży zaraz na początku 2 trymestru założyć profilaktyczny szew okrężny. I tutaj różni lekarze mają różne szkoły. Jedni zakładają, inni twierdzą, że to nic nie daje, inni będą woleli pessar. Ja bym poszukała lekarza, najlepiej ze szpitala, który zakłada szwy i do niego poszła jeszcze przed ciążą na konsultację i zapytała o to, czy ten szew profilaktycznie założy. Nie ma co czekać aż się zacznie skracać, bo profilaktyczne działanie jest o wiele skuteczniejsze i mniej ryzykowne dla dziecka niż działanie, jak już coś się dzieje.

Ja w poprzedniej ciąży urodziłam w 22+5 przez niewydolność szyjki. W tej mam szew od 14 tygodnia i teraz mamy 25+5 i wszystko się pięknie trzyma.

Weź też poprawkę na to, że ta druga ciąża z uwagi na szyjkę będzie wysokiego ryzyka, będzie zapewne w dużej części leżąca, raczej dziecka nie ponosisz. Większość obowiązków spadnie na Twojego partnera, łącznie z opieką nad starszakiem. Warto to przegadać, czy jesteście na to gotowi. Ja wprawdzie nie muszę cały czas leżeć, ale mąż ogarnia całe szprzątanie, zakupy, wszystko, bo praktycznie od 8tygodnia nie wychodzę z domu nigdzie poza laboratorium i lekarzem. No i szew to minimum 3 dni pobytu w szpitalu, co też trzeba brać pod uwagę.
Dziękuję kochana :) bardzo cenne informacje, w takim razie myślę że czeka mnie poszukiwanie lekarza bo mój prowadzący kiedy byłam w szpitalu prowadził dziewczynę która w pierwszej ciąży już od 1 trymestru miała pessar a w drugiej ciąży został jej założony dopiero przy ponownym skracaniu się szyjki... Masz rację znajde takiego lekarza który założy mi pessar czy szew zapobiegawczo bo też jestem takiego zdania co Ty, dziękuję raz jeszcze 😘
 
U mnie po pierwszej ciąży przedwcześnie zakończonej że wzgl na niewydolność szyjki (pełne rozwacie od 33tc bez Skórczu, sączenia wod poród w 36 TC) w drugiej od 12 TC założony pessar. Ciąża zakończona w 38 tc przy zdjęciu pessara w 37 TC 4 cm rozwarcia.
Dzięki profilaktycznemu założeniu krążka mogłam normalnie funkcjonować a nie leżeć plackiem w szpitalu jak w poprzedniej (od 32 TC)
Dziękuję kochana za odpowiedź :) A to przy pessarze też nie jest tak, że trzeba jednak leżeć w domu? Wiadomo z wyłączeniem wizyt u lekarza, labolatorium. No przy rozwarciu szyjki to wcale się nie dziwię że musiałaś leżeć plackiem w szpitalu..
 
Dziękuję kochana za odpowiedź :) A to przy pessarze też nie jest tak, że trzeba jednak leżeć w domu? Wiadomo z wyłączeniem wizyt u lekarza, labolatorium. No przy rozwarciu szyjki to wcale się nie dziwię że musiałaś leżeć plackiem w szpitalu..
Pracowałam do prawie 7 mies ciąży. Później zaczęłam bardziej odczuwać skurcze i poszłam na zwolnienie.
 
Pracowałam do prawie 7 mies ciąży. Później zaczęłam bardziej odczuwać skurcze i poszłam na zwolnienie.
Ja w sumie ze szwem też mogłabym pracować, bo nie mam żadnych dolegliwości, ale wiadomo, że to trochę loteria, bo teraz wiem, że się trzyma, ale miałam plamienia i krwawienia na początku ciąży i w sumie głównie przez nie poszłam na L4.
 
reklama
Ja mam niewydolną szyjkę i jestem po konizacji. W moim przypadku to ciąża będzie mission impossible. W pierwszej miałam założony szew po wyjściu ze szpitala chodziłam po domu i jeździłam tylko do lekarza i laboratorium. Po 32 tyg już normalnie funkcjonowałam. Ostatecznie urodziłam pod koniec 37 tyg miałam wtedy rozwarcie 3cm bez skurczów, ale wód było coraz mniej i trzeba było zakończyć ciążę. Także w moim przypadku szew super się sprawdził. Teraz i tak mam zakaz ciąży ale myślę że w przyszłości podejmę to niewątpliwie bardzo trudne wyzwanie
konizację miałaś przed ciążą? Kiedy szyjka zaczeła ci się skracać i kiedy miałaś szew założony? Ja jestem teraz w 6tc, pierwsza ciąża zakończona w 33tc z powodu stanu przedrzucawkowego, już po ciąży miałam konizację (podobno dużo ucięli) i martwię się strasznie jak to będzie
 
Do góry