Hej dziewczyny jak to u was jest z tymi ruchami . Ostatnio nasza księżniczka zrobiła się bardziej leniwa . Mamy 29+0 od jakiś 3 dni mała już tak nie szaleje jak szalała wcześniej się prężyła było ją widać w kopniaki były takie dość konkret . Teraz czuję mała ale już nie tak intensywnie albo te kopnięcia są takie stłumione jak by kopała mnie gdzieś tam w środek jak by stronę kręgosłupa . Dzwoniłam do mojej pani doktor bo trochę mnie to zaniepokoiło kazała liczyć ruchy przez cały dzień i dać znać mała między czasie miała czkawkę więc była aktywna . Lekarka twierdzi że mogła się tak poprostu obrócić ale też ma coraz mniej miejsca jeśli nie była by aktywna dłużej niż 3h mam przyjechać na ktg do szpitala ale jednak zawsze coś tam poczuje Wizytę mam w środę ale martwi mnie to że to już nie jest to samo i stała się taka leniwa . Może któraś z was ma podobnie
reklama
Monia0731
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 342
A na jakiej ścianie masz łożysko?
Ja mam z przodu i do 29 tyg zdarzało się, że czułam jeden ruch na dzień. Czasami 2 dni i nic nie czułam poza mrowieniem.. gdyby nie detektor tętna to codziennie byłabym na IP.
Teraz jestem 30+5 i dopiero zaczynam czuć kopniaki + na usg czasem lekarz nie jest w stanie zrobić usg, bo dziecko jest tak ruchliwe a ja nic nie czuje…
Jeśli masz łożysko z przodu to na prawdę odczuwanie ruchów jest duuuuuzo słabsze.
Ja mam z przodu i do 29 tyg zdarzało się, że czułam jeden ruch na dzień. Czasami 2 dni i nic nie czułam poza mrowieniem.. gdyby nie detektor tętna to codziennie byłabym na IP.
Teraz jestem 30+5 i dopiero zaczynam czuć kopniaki + na usg czasem lekarz nie jest w stanie zrobić usg, bo dziecko jest tak ruchliwe a ja nic nie czuje…
Jeśli masz łożysko z przodu to na prawdę odczuwanie ruchów jest duuuuuzo słabsze.
Też na przedniej ścianie ale do tej pory te ruchy były naprawdę wyraźne i dobrze odczuwalne mogłam zaobserwowałam nawet już takie falowania brzucha czy wypchnięcia pupy a teraz poprostu tak jak by aby delikatnie czasami poczuje że gdzieś tam się rozciąga ale tak jak by chciała a nie mogła może faktycznie zmieniła ułożenie to moja pierwsza ciąża i coś nowegoA na jakiej ścianie masz łożysko?
Ja mam z przodu i do 29 tyg zdarzało się, że czułam jeden ruch na dzień. Czasami 2 dni i nic nie czułam poza mrowieniem.. gdyby nie detektor tętna to codziennie byłabym na IP.
Teraz jestem 30+5 i dopiero zaczynam czuć kopniaki + na usg czasem lekarz nie jest w stanie zrobić usg, bo dziecko jest tak ruchliwe a ja nic nie czuje…
Jeśli masz łożysko z przodu to na prawdę odczuwanie ruchów jest duuuuuzo słabsze.
Monia0731
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 342
rozumiem, mi lekarz zawsze mówi, że jeśli ruchy zmieniły swoja dynamikę i coś niepokoi to zawsze należy przyjść i się skontrolować np. na izbie czy lekarza prowadzącego. Ja byłam na takiej kontroli właśnie po 2 dniach nie czucia ruchów (dostałam bure, że za późno i powinnam reagować szybciej) i dodatkowo okazało się, że mam trochę za dużo wód i przez to też ta dynamika może być zmieniona. Jeśli to twoja pierwsza ciąża to nie dziwię Ci się, że się martwisz. Masz prawo czegoś nie wiedzieć. Najlepiej podjechać na wizytę i skontrolować. Wg mnie lepiej być o jeden raz za dużo u lekarza niż za mało oczywiście zrobisz jak uważasz, ale nawet mój lekarz twierdzi, że to nie jest panika a najnormalniejsza w świecie troska!Też na przedniej ścianie ale do tej pory te ruchy były naprawdę wyraźne i dobrze odczuwalne mogłam zaobserwowałam nawet już takie falowania brzucha czy wypchnięcia pupy a teraz poprostu tak jak by aby delikatnie czasami poczuje że gdzieś tam się rozciąga ale tak jak by chciała a nie mogła może faktycznie zmieniła ułożenie to moja pierwsza ciąża i coś nowego
Wiesz ja ruchy czuję takie jak by kopnięcia też ale nie w stronę brzucha które są wyraźne tylko tak jak by w stronę środka kręgosłupa i są one takie wygaszone mniej odczuwalne Wczoraj wieczorem mała kopała mnie dość często troszeczkę było widać jak się wypycha ale to już nie tak bardzo jak do tej pory dlatego dzwoniłam bo się wystraszyłam że faktycznie może się coś dziać ale skoro ruchy czuję i mała się wierci ale już nie tak bardzo to lekarz stwierdził że powinno być dobrze że dziecko rośnie jak bym jej nie czuła to wtedy mam jechać do szpitala ale ona daje o sobie znać . Miałam podane 3 dni temu immunoglobiny i w sumie od tamtego momentu jak by się zmniejszyła ta jej aktywność . Wspomniałam przez telefon o tym ale lekarz twierdzi że to nie ma związku . Że raczej mała się obróciła . Wiadomo wszytko co nowe później martwi .rozumiem, mi lekarz zawsze mówi, że jeśli ruchy zmieniły swoja dynamikę i coś niepokoi to zawsze należy przyjść i się skontrolować np. na izbie czy lekarza prowadzącego. Ja byłam na takiej kontroli właśnie po 2 dniach nie czucia ruchów (dostałam bure, że za późno i powinnam reagować szybciej) i dodatkowo okazało się, że mam trochę za dużo wód i przez to też ta dynamika może być zmieniona. Jeśli to twoja pierwsza ciąża to nie dziwię Ci się, że się martwisz. Masz prawo czegoś nie wiedzieć. Najlepiej podjechać na wizytę i skontrolować. Wg mnie lepiej być o jeden raz za dużo u lekarza niż za mało oczywiście zrobisz jak uważasz, ale nawet mój lekarz twierdzi, że to nie jest panika a najnormalniejsza w świecie troska!
Abelina
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2024
- Postów
- 626
Na tym etapie ma jeszcze tyle miejsca na obroty, że rzeczywiście mogła zmienić pozycję i kopie bardziej w kręgosłup, przez co nie wyczuwasz ruchów tak wyraźnie. Kontroluj to i jeżeli nadal coś Cię będzie niepokoiło jedź na IP.
Ja miałam taką sytuację, ale już w 36 tygodniu - bardzo aktywne dziecko dosłownie z dnia na dzień uspokoiło się i ledwie muskało mnie gdzieś od środka. Pojechałam do szpitala i okazało się, że zmieniła położenie z główkowego na poprzeczne i miała za mało miejsca żeby mocniej fikać.
Ja miałam taką sytuację, ale już w 36 tygodniu - bardzo aktywne dziecko dosłownie z dnia na dzień uspokoiło się i ledwie muskało mnie gdzieś od środka. Pojechałam do szpitala i okazało się, że zmieniła położenie z główkowego na poprzeczne i miała za mało miejsca żeby mocniej fikać.
Nawet jak ma czkawkę to czuję ją jak by tak głęboko ogólnie czuję ją dobrze w sensie co jakąś chwilkę gdzieś się tam ruszy albo ma czkawkę ale właśnie tylko tyle że mniej intensywnie . Narazie czuję że się rusza i nie zrobiła mi jakiejś długiej przerwy jak coś to pojadę sprawdzić mam nadzieję że do środy nie będzie to konieczne i mała będzie się ruszać dalej tak ważne chyba jest że poprostu ją czujęNa tym etapie ma jeszcze tyle miejsca na obroty, że rzeczywiście mogła zmienić pozycję i kopie bardziej w kręgosłup, przez co nie wyczuwasz ruchów tak wyraźnie. Kontroluj to i jeżeli nadal coś Cię będzie niepokoiło jedź na IP.
Ja miałam taką sytuację, ale już w 36 tygodniu - bardzo aktywne dziecko dosłownie z dnia na dzień uspokoiło się i ledwie muskało mnie gdzieś od środka. Pojechałam do szpitala i okazało się, że zmieniła położenie z główkowego na poprzeczne i miała za mało miejsca żeby mocniej fikać.
reklama
Monia0731
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Styczeń 2024
- Postów
- 342
ważna jest też zmiana dynamiki ruchow. Jeśli ruszała się inaczej np. Teraz dużo mniej albo dużo szybciej może też świadczyć o zmianach np: za dużo/mało wod, owinięcie pępowino itp itp powodow jest masa od błahych po powazne. Niestety nikt tutaj ci nic wiecej nie doradzi. Jesli Cię coś niepokoi zgłoś się do lekarza i nie zwlekaj.Nawet jak ma czkawkę to czuję ją jak by tak głęboko ogólnie czuję ją dobrze w sensie co jakąś chwilkę gdzieś się tam ruszy albo ma czkawkę ale właśnie tylko tyle że mniej intensywnie . Narazie czuję że się rusza i nie zrobiła mi jakiejś długiej przerwy jak coś to pojadę sprawdzić mam nadzieję że do środy nie będzie to konieczne i mała będzie się ruszać dalej tak ważne chyba jest że poprostu ją czuję
reklama
Podobne tematy
Podziel się: