reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

oj, dziewczyny, tak was czytam i ...muszę się pochwalić:-)mój leniuszek ostatnio (we wtorek) w końcu świadomie przewertował się na brzuszek i to dwa razy!!! dzisiaj rano też intensywnie próbowąła, ale leżała na macie gdzie jest mało miejsca a ruszać nie chciałam bo nawet do próbn by straciła ochotę:p
CO WIECEJ!!! wczoraj jak moja mama kładła ja na brzuszek (pozycja fajna na sekund 5 do tej pory) Miśka ugięła kolanka i stanęła na czworaka:) jeśli ktoś kojarzy z "I kto to mówi 3" jak starszy braciszek uczył siostre raczkowania a ta sie bujała jak cocker spaniel - to u nas tak to właśnie wygląda:-Di może nie mam z czego, bo niektóre dzieciaczki są hektary przed nami, ale jestem cholernie dumna!!! mam filmik nawet ale oczywiscie najlepsze momenty przegapiłam, aczkolwiek "co nieco" widać:-)może mąż wrzuci później na zamknięty:-)
co do "gadania" to u nas na topie są wciąż samogłoski, z tym że ostatnio coraz intensywniej artykułowane;-)jak proszę żeby powiedziała "mama" to czuję się jakbym była Tofikiem albo cusiem innym bo wyśmiewa mnie bez żadnych ceregieli:dry:
naprawdę jestem zaskoczona że tyle niespodzianków w tym tyg mi młoda serwuje - na przetrzymanie mnie chyba do tej pory brała!!!! i to też w ramach pociechy dla nice i całej czekajacej niecierpliwie na "uruchomienie sie" dzieciaczków reszty mamuś:happy2:
 
reklama
Pochwalę się :-)

Młoda nauczyła się czołgać, wprawdzie do tyłu wychodzi jej lepiej niż do przodu, ale oj tam :-p:-p

Co do gadania, to u nas są sylaby: ma-ma, ba-ba, pu-pa, bu-pa :-p:-p
 
"pu-pa" mnie rozwaliło:)))
czołgisci baczność!!! wróć... czołgisci, spać do rana!!!
możecie nie zrozumieć o co chodzi ale nie mam siły rozwijać:p
w ogóle to mam wrażenie jakby dopiero niedawno jakis skok rozwojowy jej sie skończył... ja niew iem co to za dziecko ze do tak ważnego harmonogramu sie nie wpasowywuje;)
 
Ida:-D-a jeszcze a propos "czołgistów",to u nas "chodzi" tekst z "Czterech pancernych"- "laureatka Wojsk Pancernych":-D- ("to ja,to ja,to ja...to ja WOŁAM CIEBIEEEE!!!!!":-D).A "cocker- spaniela " kojarzę- świetna scenka:-D.
 
Ida - gratulacje!!! :-) Ja też doskonale znam tę scenę z "I kto to mówi' i wyobrażam sobie jak Cię duma rozpierała i jak to pociesznie musiało wyglądać :-D

Daa - gratulacje dla małej czołgistki, no i pupa wymiata :-D

No to i jak się pochwalę :-) Wczoraj tu małego obgadałam i on chyba wyczuł sprawę i postanowił mi udowodnić że nie jest z nim tak źle. Od wczoraj obraca się na brzuszek!!! :-D Ale się cieszę. Wczoraj jeszcze nic nie pisałam bo nie chciałam zapeszać. Już kiedyś obrócił się2 razy na brzuszek ale potem już tego nie powtórzył przez miesiąc chyba, więc pewnie wtedy mu się jakoś przypadkiem udało. Ale wczoraj najpierw 3 razy pod rząd się sam obrócił. Potem jeszcze za jakiś czas raz i potem jeszcze po kąpieli raz. I dziś rano też. Więc uznaję, że umiejętność już opanowana i zakodowana w małej łepetynce :-D Jezu jak ja wczoraj to zobaczyłam to tak zaczęłam małego obcałowywać że on nie wiedział co się dzieje :-D
 
Nice gratulacje :-)))))
A to że jeszcze Twój synek nie umie siadać czy raczkować to żadna tragedia, po prostu na niego przyjdzie też pora, sama widzisz że zaczyna pełzać, odpychać się do tyłu - od tego to wszystko się zaczyna, a jeśli nie przekręca się z pleców na brzuszek to postaraj się go zachęcać przy jakiejś zabawie z telefonem albo złapać za paluszka.
Cass z tym leżeniem na brzuchu to nie każde dziecko lubi, ale uważam że jak się kładzie je od początku nawet na kilka sekund potem wydłużając czas do kilku minut to dziecko się przyzwyczaja i polubi tę pozycję :-)
moja nienawidziła tego i jak ją kładłam nawet na chwilę to od razu płacz :-) ale polubiła dopiero jak sama się nauczyła na brzuch obracać... szczerze wątpiłam, że będzie to robić skoro nie lubi być na brzuchu a jednak...

ida to tak jak moja. wczoraj raz na dosłownie 3 sekundy też pobawiła się w aktorkę z i kto to mówi ale narazie więcej tego nie powtórzyła:-) za to zaczyna się czołgać hihi i odkąd nauczyła się obracać też zbrzucha na plecy to sie turla co chwilkę ale też nadal sama nie siedzi
nice to gratulacje!!! u nas jest tak, że długo długo się nic nie dzieje i za jakiś czas nagle taką seria nowych umiejętności. także spokojnie ważne, że się uczy nowych rzeczy, a że później to nieważne
 
Na przykładzie własnego syna mogę powiedzieć że nowe umiejętności przychodzą z dnia na dzień. Nagle zaczął się obracać z plecków na brzuszek i odwrotnie. Zaraz potem zaczął klęczeć na czworaka, a później ruszył do przodu jak torpeda. A dzisiaj znowu przyuważyłam że podczas raczkowania potrafi usiąść.. tak więc kolejna nowa umiejętność z dnia na dzień. Wszystko idzie w tak ekspresowym tempie, że jeszcze trochę a nie będę wyrabiać przy nim. Co to będzie jak zacznie chodzić.... o zgrozo :D
 
a moja nadal nic..... we wtorek kończy 7 miesięcy i nawet nie pełza, nie mówiąc o obrotach i siadaniu. Ale co się dziwić jak wciąż chora i nie ma na nic siły... żal mi tej mojej kluski...

chociaż niby rozwija się prawidłowo wg pani rehabilitantki, tylko małż opr zgarnął wczoraj jak ją odbierał że ją sadza na przewijaku jak ją ubiera. Więc kategoryczny zakaz sadzania, stawiania itp. Ma leżeć na płasko albo półleżąco lub na brzuchu a sadzać dopiero jak sama usiądzie... a ona jak leży to ryczy bo świata nie widzi a na brzuchu nie ma siły wytrzymać...
 
Ostatnia edycja:
chciałam się pochwalić, że Aga od dziś czołga się pełną parą i zwiedza całe mieszkanie hihi. było nawet pare pró podniesienia się na czworaka:-)
 
reklama
Mamaagusi - Gratulacje dla Agusi :-) (Moja imienniczka) Ale fajnie mieć takiego czołgistę :-)

Przemek też trochę pełza ale na razie tylko po kole i do tyłu trochę, do przodu nie potrafi. No ale i tak się tymi sposobami sporo przemieszcza. No i dziś przyszedł kurier z paczką, mały był na podłodze. Podpisuję odbiór paczki a kurier mówi "a Ty mały nie chowaj się pod łóżko" :-D Odwracam się a Przemkowi tylko głowa i kawałek tułowia spod łóżka wystają ;-)
 
Do góry