reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rozwój fizyczny, emocjonalny i intelektualny naszych pociech

kahaa- no to gratki dla dumnej mamusi:)
Maura do czasu pileuche tez wyrzucala, a teraz na moja prosbe o wyrzucenie macha raczka, ze jej smierdzi i mowi"blee". Moja mala buntowniczka:))
za to na haslo "banhinho"(tzn kapiel po port). leci po swoj recznik i przynosi do lazienki:)
sprytne te nasze dzieciaczki, codziennie czyms zaskakuja
 
reklama
a klusek moj od przedwczoraj mowi PIZIAMKA na pizamke, jak ubieram ja po kapieli w body to ona lapie zap izamke i mi pokazuje i mowi PIZIAMKA,bo ja jej tlumacze" a teraz wlzoymy pizamke" , a tak to kombinuje z ubieraniem sie, wczoraj jak segregowalam jej ciuszki i inne cuda to udalo jej sie ubrac jednego bucika:)) drugiego ubrala czesciowo wiec jej pomoglam, takie biale lakierki balerinki na wiosne ma kupione juz dawno temu bo sliczne byly i kupilam chyba w kwietniu i na wiosne jak znalazl.no i to jej kochane slowko KOLKO to juz non stopem, i dzisiaj przy wyglupach na lozku (miala ze soba koleczko ale spadlo na podloge) rozgladala sie i " dzie kolko??" i jak jej podalam to radocha:)) a mojej mamie dzisiaj do poludnia co chwile machala raczka i mowia dowidzenia po francusku:))) a jak moja mama jej odpowiadala to ona do niej " jeszcze" po francusku i tak se gadaly "dowidzenia" dobre pare minut:) smialismy sie z mezem:))
 
Małe spryciulki rosną z tych naszych dzieciaczków :-)

U nas podobnie jak u moriam, czas wyrzucania pieluszki do kosza na śmieci się skończył :dry:Rzuca nią o podłoge i koniec, odwraca się na pięcie i sama se matka wyrzucaj o! :eek:

Ale na hasło spanie leci do sypialni i łapie za szczebelki łóżeczka jakby mówił "wpuszczajcie mnie" :-D
 
U nas podobnie jak u moriam, czas wyrzucania pieluszki do kosza na śmieci się skończył :dry:Rzuca nią o podłoge i koniec, odwraca się na pięcie i sama se matka wyrzucaj o! :eek:

Ale na hasło spanie leci do sypialni i łapie za szczebelki łóżeczka jakby mówił "wpuszczajcie mnie" :-D
U Nas właśnie się kończy ten okres, jak chce spać, to bierze mnie za rękę i prowadzi do łóżeczka i woła "aaa, mocio". Od wczoraj zna dwa nowe słowa i wypowiada Madzia (moja siostra) i zebra. Poza tym jak wspomnę o myciu to stoi już przy łazience, a jeśli chodzi o pranie to Kahaa tak jak u Ciebie, wrzuca swoje rzeczy do kosza na brudne pranie. Jak idziemy puszczać pralkę to wyciąga i podaje albo sama wkłada do pralki.Jak się skończy prać to mi wyciąga, podaje do wieszania :-) Kochane mam dziecko :-)
 
Dzieciaczki superaśne...U nas całuski są z gracją i z małym dziubkiem :-) i przy tym dzwięk mmmmmmmmmmm. A jak się bawi to bierze dwa miśki i jak się caluja to mówi coś na mniam mniam hahha
Z kąpielą jak jej mówię, że idziemy to już stoi pod wanna i już stamtąd nie pójdzie ;-) a jak chce spać to i dzie do łóżeczka i mówi aaaa, a że czasem jej puszczamy kołysanki, to sobie jeszcze sprzęcik włącza ;-)
 
reklama
Kahaa juz tak kiedyś próbowałam to sterta brudów mnie przygniotla:-DJak chodzi do pracy to sie bardziej pilnuje bo w majtach do roboty to trochę wstyd:rofl2::-D
 
Do góry