reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
ja mam manie zapisywania ile je i o ktorej godzinie i kiedy robi kupe Dlatego wiem z dokladnoscia co do 10ml... Dzis wrabal 1080ml Kurcze - nie chce go spasc ale on po prostu lubi jesc W sumie lepsze to niz jakby mial byc niejadkiem...
Zobaczymy jak to bedzie z wprowadzaniem innych rzeczy do jedzenia. Na jakims forum czytalam ze jedna laska juz trzymiesiecznemu dziecku dala lyzeczke startego jablka, ale ja chyba jednak poczekam az Jasio skonczy 4 miesiace
Zobaczymy jak to bedzie z wprowadzaniem innych rzeczy do jedzenia. Na jakims forum czytalam ze jedna laska juz trzymiesiecznemu dziecku dala lyzeczke startego jablka, ale ja chyba jednak poczekam az Jasio skonczy 4 miesiace
Wiatjcie dziewczyny! Od wrzesnia muszę iś cdo pracy i w związku z tym musze zaczać dokarmiać swoją córeczkę.W związku z tym mam pytanie jak przyzwaczaić 2 miesieczne maleństwo do butli i czy nie zakłóci to karmienia piersiaą? Bo planuje dokarmaic tylko 1-2 razy dziennie a resztea karmień to piers.Prosze o rady :-)
Pozrawiam popciaa
Pozrawiam popciaa
Kluliczek
Babka z laską
Wydaje mi się, że to czy dziecko będzie chciało cyca i butle, czy wybierze tylko jedno z tych opcji to sprawa osobnicza. Janek jest karmiony butlą, a cycania już prawie niet. No i mamy problem, bo każde cycanie kończyło się płaczem, że za mało mleka, a kiedyś mały zaprotestował i cały dzień pluł butlą. A cyc pusty... Płakał z głodu, marudził, ja mu cyca, on possał i w płacz bo nic już mu nie leci... I takl walczę, żeby choć raz dziennie było cycanie (uzupełnione butlą) i zciągam, żeby choć troche jeszcze mojego mleka dostał, ale coś mi się widzi, że to już przegrana sprawa :/.
Ewitka
Majowo-lutowa mama
Tak duże dziecko (we wrześniu będzie mieć już ponad 3 miesiące) powinno znać różnicę między piersią a butelką i raczej nie powinno oduczyć się ssać pierś. Mój synek jak skończył miesiąc dostawał czasami butelką moje odciągnięte mleko albo herbatki, a ssie tak porządnie, że aż mi ciary przechodzą. Jeżeli idziesz do pracy do szkoły, a masz dość pokarmu, możesz próbować odciągać pokarm i karmić własnym mlekiem. Już teraz możesz odciągać nadmiar i zamrażać. Moja koleżanka po urlopie macierzyńskim wróciła do pracy do apteki, w pracy odciągała pokarm i chowała do lodówki i dziecko do pół roku był na samej piersi.
A ja z innej beczki, pewnie to pytanie już się pojawiło, ale nie mogę znaleźć: kiedy produktu zjedzone pojawiają się w mleku matki i kiedy może nastąpić u dziecka reakcja na spożyte mleko? Muszę obserwować, jak mały reaguje na nabiał, ew. spróbować znaleźć przyczynę jego choroby brzuszkowej.
A ja z innej beczki, pewnie to pytanie już się pojawiło, ale nie mogę znaleźć: kiedy produktu zjedzone pojawiają się w mleku matki i kiedy może nastąpić u dziecka reakcja na spożyte mleko? Muszę obserwować, jak mały reaguje na nabiał, ew. spróbować znaleźć przyczynę jego choroby brzuszkowej.
chyba 6h.
z moich oserwacji wynika, ze dzieci karmione piersia baardzo sie do niej przyzwyczajaja. do butli pewnie tez, ale nie wiem czy mozliwa jest podobnie silna wiez z butla co z piersia.
Popciia - wybierz mleko poczatkowe, butelke i dawaj zaczynajac od malych porcji najlepiej po karmieniu cycusiem
, zobaczysz jak zareaguje. Pozniej zastap butelka ta karmienie kiedy bedziesz w pracy.
z moich oserwacji wynika, ze dzieci karmione piersia baardzo sie do niej przyzwyczajaja. do butli pewnie tez, ale nie wiem czy mozliwa jest podobnie silna wiez z butla co z piersia.
Popciia - wybierz mleko poczatkowe, butelke i dawaj zaczynajac od malych porcji najlepiej po karmieniu cycusiem
, zobaczysz jak zareaguje. Pozniej zastap butelka ta karmienie kiedy bedziesz w pracy.
Gaal
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Listopad 2006
- Postów
- 2 872
Kluliczek- a może coś się jeszcze zmieni? ale nie zamartwiaj się tym, nie możemy wszystkiego sprowadzać do karmienia, ja tak robiłam i mało nie zwariowałam z rozpaczy, że nie moge tylko cycem, no trudno, to nie jest koniec świata. Jeżeli nie masz za dużo mleka i twoja laktacja pomimo pobudzania się nie rusza- wyżej nie podskoczysz. Ważne, że Tuptaczek świetnie wygląda i jest najedzony:-);-)
Mysz- moja zuzia w ciągu doby dostaje ok.4-5 butelek po 120 ml i nie zawsze wszystko wypija, a między tymi posiłkami dostaje cyca, ale różnie to bywa, więc ja sama nie wiem ile ona wypija ...?
Mysz- moja zuzia w ciągu doby dostaje ok.4-5 butelek po 120 ml i nie zawsze wszystko wypija, a między tymi posiłkami dostaje cyca, ale różnie to bywa, więc ja sama nie wiem ile ona wypija ...?
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
popciaa - ja karmie Nutramigenem i podziwiam Jasia ze to pije bo jest to po prostu obrzydliwe
No, ale jzu od dzis wiem ze sam Nutramigen nie wystarczy...
Poniewaz pomimo tego ze Jasio wciaga 200ml wieczorem to budzi sie ok 02:00 wrzeszczac jak opetany z glodu , to lekarka zdecydowala dzis zeby mu wieczorna porcje zageszczac 2 miarkami kleiku, a jak skonczy 3 miesiace to jzu kazda porcje... I pewnie juz w wieku 3 miesiacy dolaczymy jakas kaszke...
Jestem nieco przerazona tymi ilosciami mleka i tempem rosniecia i tycia mojego syna No, ale jego ojciec byl zawsze najwiekszy w klasie ;-) - teraz ma 190cm wzrostu...
No, ale jzu od dzis wiem ze sam Nutramigen nie wystarczy...
Poniewaz pomimo tego ze Jasio wciaga 200ml wieczorem to budzi sie ok 02:00 wrzeszczac jak opetany z glodu , to lekarka zdecydowala dzis zeby mu wieczorna porcje zageszczac 2 miarkami kleiku, a jak skonczy 3 miesiace to jzu kazda porcje... I pewnie juz w wieku 3 miesiacy dolaczymy jakas kaszke...
Jestem nieco przerazona tymi ilosciami mleka i tempem rosniecia i tycia mojego syna No, ale jego ojciec byl zawsze najwiekszy w klasie ;-) - teraz ma 190cm wzrostu...
reklama
mysz1978
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Wrzesień 2006
- Postów
- 10 528
w sumie to w tabeli na Nutramigenie piszeze on moze pic te 200ml 5 razy na dobe, ale skoro teraz jest 200 to za 2 tygodnie juz bedzie chcial wiecej wiec mam nadzieje ze nieco go pohamuje to zageszczanie jedzenia kleikiem.
Przestraszylas mnie troche Aletko ta wizja rozpychanai zoladka i mam przed oczami mojego syna w przyszlosci jak jest po prostu otyly... choc teraz nie nalezy do grubaskow a jego tata dopiero po trzydziestce dostal brzuszek ;-)
Przestraszylas mnie troche Aletko ta wizja rozpychanai zoladka i mam przed oczami mojego syna w przyszlosci jak jest po prostu otyly... choc teraz nie nalezy do grubaskow a jego tata dopiero po trzydziestce dostal brzuszek ;-)
Podziel się: