elfiko Moja Droga, Z ta waga, to mnie pocieszylas bo Sewerynek urodzil sie tez malutki (2450g) i tak mu chyba zostanie
, ale jesli chodzi o jedzenie.... u Ciebie to istna rewelacja!! Bylam w siodmym niebie gdyby moj tyle jadl! Lekarka mi mowila ze dzieci w wieku naszych powinny jesc 2x200ml lacznie wszystkiego. Sewerynek je zaledwie polowe tej ilosci, a kiedys jadl 800ml na dobe. Uwielbial soczki a teraz nie chce tknac butelki (jak widzi od razu sie odwraca nawet nie sprawdzajac co tam jest!) nie chce tez pic z kubeczka niekapka ani z lyzeczki. Ale co ciekawe, dalam mu dzis w kaszce a potem na tym soczku kisiel, to jadl. Wiec nie wiem o co chodzi. Nawet herbatek nie chce pic lobuz jeden!
Nastepne moje zmartwienie to obiadki, ktore kiedys pochlanial w ilosci 160-180ml (gestej) to teraz zje ok 100 a czasem tylko 60.
Jesli chodzi o mleko, to wypijal rano 2x120ml a teraz jest tylko 1 raz 60-90ml a zamiast drugiego mleka jest kaszka 100ml(musze przyznac ze dawalam mu kilka razy ta na mleku krowim bo chetniej je)
Deserki ktore uwielbial (czyli kleik ryzowy na mleku z tartym jablkiem) odeszly w zapomnienie.
A wieczorna kaszka to tez ruletka - raz zje cala raz polowe
Ostatnio przez to wszystko wywalam mnostwo jedzenia co mnie wkorza a potem pol nocy mysle jak go nastepnego dnia przekonac do jedzenia. Koszmar! Probuje roznych sposobow i nie wiem czym jest spowodowany jego diametralny stosunek do jedzenia. Sewerynek nie choruje wiec tymbardziej nie wiem gdzie szukac winnego. Lekarka dala mi skierowanie na badanie moczu: ogolne i z rozmazem, badanie krwi, usg brzuszka. Zrobilam na razie tylko mocz ogolny i wyszedl w porzadku. Jestem niemal pewna ze pozostale wyniki tez wyjda ok, bo synek nie wyglada mi na chorego, jest radosny i energiczny, ale zobaczymy.
U nas teraz menu wyglada w tak:
6 60-90ml mleka
8 100ml kaszki na mleku
12 60-120ml obiadku (jak juz nie chce zupki to podsuwam bakusia - to chetnie je)
15.30 100ml kisielu/deserku/jablko z kleikiem
18.30 100-130ml kaszki na mleku
W miedzyczasie ostatnio nic nie pije i nie przegryza.
Zastanawiam sie tylko nad bakusiami, bo zauwazylam ze odkad zaczelam je podawac, maly robi 1 kupke luzna (jasnozielona) a pozostale w ciagu dnia sa ok. Orientujesz sie czy to nie jest casem jakas alergia?