reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Rozstępy...

andzii21

Fanka BB :)
Dołączył(a)
31 Październik 2017
Postów
353
Drogie Panie.. Otóż już niedługo "stuknie" mi szósty miesiąc ciąży. Podczas wczorajszego prysznica zauważyłam że od spodu piersi mam cieniutkie, poziome, czerwone paseczki.. Niestety to pewnie rozstępy i pewnie będzie ich jeszcze więcej. Powiem szczerze że nie sądziłam, że dopadną mnie teraz, myślałam że jeśli już to pojawią się wcześniej.. Smarowałam się codziennie oliwką dla niemowląt ale jak widać nic to nie dało :( Mogę coś jeszcze z tym zrobić ? Póki co są czerwone (jak popękane naczynka) ale mam wrazenie że "idą" ku górze.. Co robić? :(
 
reklama
Andzi smarujemyssię nadal.Pewnie rozstępównie unikniesz bo nmożesz miećttaką skłonność. Ja w 1 ciąży miałamjedynie na piersiach po 3 mmałe cięcia a w drugiej tak mi brzuch wywalił ze mam i na brzuchu.Wlasnie pierwszy na brzuchu pojawił się w 6 miesiącu
 
Dlaczego miały pojawić się wcześniej? Teraz skóra jest coraz bardziej rozciągana i będzie jeszcze bardziej, aż do samego porodu. Mało tego część rozstępów na brzuchu może pokazać się dopiero po urodzeniu dziecka dlatego po porodzie nie można zaprzestawać smarowania. Nie znam niestety innej metody jak smarowanie - ja używam balsamów lipidowych takich samych jak przy pielęgnacji synka - Lipikar. Natomiast jest dużo specyfików dedykowanych kobietom w ciąży - może zainwestuj w coś z Mustelli lub Palmersa? Dziewczyny często piszą, że są zadowolone. Może ktoś ma coś dobrego, sprawdzonego i może polecić. U niektórych jest też tak, że czym by się nie smarowali rozstępy i tak się pojawią. Dużo zależy od kondycji skory jak i samych predyspozycji czy uwarunkowań genetycznych. Próbuj się smarować częściej, zmień to czym się smarujesz, a jak coś Ci i tak wyjdzie to pozostaje likwidacja rozstępów po ciąży - znów kremy lub laser. Powodzenia!
 
Ja używałam Balsamu Palmersa i olejek Bio oil. Nie mam żadnych rozstępów na brzuchu, a na piersiach miałam takie bardzo delikatne, ale zbladły i ich juz nie widać.
 
Rozumiem.. A wiec pozostaje mi sie nie poddawac. Spróbuję z tym Palmersem. To jakaś oliwka/krem do ciala ?
 
Dlaczego miały pojawić się wcześniej? Teraz skóra jest coraz bardziej rozciągana i będzie jeszcze bardziej, aż do samego porodu. Mało tego część rozstępów na brzuchu może pokazać się dopiero po urodzeniu dziecka dlatego po porodzie nie można zaprzestawać smarowania. Nie znam niestety innej metody jak smarowanie - ja używam balsamów lipidowych takich samych jak przy pielęgnacji synka - Lipikar. Natomiast jest dużo specyfików dedykowanych kobietom w ciąży - może zainwestuj w coś z Mustelli lub Palmersa? Dziewczyny często piszą, że są zadowolone. Może ktoś ma coś dobrego, sprawdzonego i może polecić. U niektórych jest też tak, że czym by się nie smarowali rozstępy i tak się pojawią. Dużo zależy od kondycji skory jak i samych predyspozycji czy uwarunkowań genetycznych. Próbuj się smarować częściej, zmień to czym się smarujesz, a jak coś Ci i tak wyjdzie to pozostaje likwidacja rozstępów po ciąży - znów kremy lub laser. Powodzenia!
Myślałam, że pojawią sie wczesniej ze względu na to, że już na samym początku ciąży bardzo urosły mi piersi.
Skłonności do rozstępów mialam juz w okresie dojrzewania. Zawsze byłam i jestem do teraz aktywna fizycznie, lecz w tamtym okresie "zaatakowaly" całą pupę i łydki.. :/
Aż się boję..
 
rozstępy to raczej kwestia genetyki i predyspozycji. smarowanie temu nie zapobiegnie, ale na pewno pomoże suchej skórze. przed wyborem poczytajcie sobie o składzie niektórych takich specyfików, bo np. polecana tu mustela nie ma dobrego składu, a i cena wygórowana. polecam lekturę Link do: Kosmetyki na rozstępy | Sroka o....
 
Niektóre kobiety nie unikną rozstępów, ale można sobie trochę pomóc balsamami. Ja używałam babydream balsam dla kobiet w ciąży i mama Mia ziaji. Nie mam rozstępów, nie wiem czy to zasługa balsamów czy genów, ale warto się smarować chociażby dlatego, że rozciągająca skóra będzie swędzieć, więc balsam pomoże:) ja smarowałam się 3 razy dziennie, rano, w południe i wieczorem. Na koniec ciąży smarowałam jak czułam że potrzebuje, czasami nawet 5 razy dziennie. Smaruj brzuch, uda, pupę i piersi i tak jak koleżanka wyżej napisała również po porodzie. Jeszcze możesz kupić sobie peelingi, też używałam a później zaraz po peelingu balsam, bo lepiej wchłonie taka oczyszczona skóra wszystkie składniki z balsamu :) powodzenia i życzę żeby już nic się nie pojawiło :)
 
reklama
To idzie tez genetycznie .Ja nie mialam ani jednego, moja mama tez.
Niczym nie smarowalam.
Moja koleżanka smarowala a i tak miala..
A druga chwalila smarowanie wiec zależy .Ale chyba polecaja bio oil, hipp mama ,palmers i babydream mama
 
Do góry