Gadziamama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Sierpień 2021
- Postów
- 392
Cześć dziewczyny. Wiem że poruszane są tu o wiele poważniejsze tematy, ale muszę się troszkę wygadać i chyba pocieszyć. 4 miesiące temu urodziłam dziecko przez cc. Ogólnie jestem bardzo szczupła, miałam dość mały brzuch ( przynajmniej tak wszyscy mówili) tylko ciąża była niestety leżąca. Wiedziałam że po cc brzuch dochodzi do siebie wolniej i cierpliwie czekałam, ale cały czas mam taką nieestetyczną kopułkę z rozszeżonych mięśni. Wygląda to po prostu dziwnie, nie jest to tłuszcz tylko takie wystające coś. Nigdy nie zwracalam uwagi na swój brzuch, po prostu przyjęlam ze jestem chuda i tyle. Teraz mam spore problemy z akceptacją swojego ciała, nawet mężowi nie chce się pokazywać. Oczywiście byłam u fizjo uroginekologicznego, mam ćwiczenia, ale idzie to opornie zwłaszcza przy ciągłym noszeniu maleństwa. Powiedzcie mi czy zmagałyście się też z takim problemem? Jak radziłyście sobie z tym psychicznie i ile zajęlo wam wyleczenie? Wiem ze temat niby błahy ale brak akceptacji dla swojego ciała mnie przytłacza