reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
Mary odnośnie karmienia to nie stresuj sie bo dzieci do 6 tygodnia mogą chciec co chwila do cycusia u mnie tak było przy obu dziewczynach, że musiałam do 6 tygodnia cały czas z cycem latać... takie maleństwo je czesto i mało bo zołądeczek jeszcze mało pojemny ok. 30-50ml a mleko cyckowe szybciej sie trawi niż to modyfikowane stąd Mała je Ci tak czesto z cyca a mleko modyfikowane żadziej no i druga sprawa jak sie do cyca przytuli to i zasypia a nie je, dlatego to karmienie piersią na poczatku takie trudna, ale jak dziecko załapie o co chodzi to bedzie coraz szybciej sie najadać... a z mojego doświadczenia i nie tylko mojego powiem Ci, że do 6 tygodnia to dzieci tak mają, wiec jak chcesz karmić piersią to sie musisz troche przemeczyć a później zobaczysz, że sie wszystko unormuje... Ja Maje nadal karmie, choc teraz to głównie wieczorem, w nocy jak ma chęć sie napić i rano bo w dzień to je już normalne jedzenie ;)
 
mary - jak dziewczyny piszą - bądź konsekwentna, albo cyc albo butelka, bo jak będziesz jej często butlę podawać to mleko u ciebie zaniknie :sorry:

Caro - tak - to clo, możesz też mieć migrenę, cierpieć na bezsenność, być rozdrażniona, wymiotować itp.


A ja właśnie wróciłam z plotek od koleżanki i wróciłam z parą kolczyków - jeden sama zrobiłam drugi koleżanka :tak: W sobotę idę do niej i będziemy razem biżuterię tworzyć. Ogólnie robi kolczyki, wisiorki, bransoletki i bombki ozdobne. A ja będę jej pomagać w tym wszystkim i wreszcie sobie może trochę dorobię :tak:
Która chętna na kolczyki?
 
Dzień dobry miłe koleżanki :-)

carola ja też nie mogę kolczyków :( A widziałabym się :))

W nocy była u mnie zadyma na łączach tel. raaaaany co za rodzina :szok: - jak to dobrze, że ja taka normalna :-p:-p

Ponawiam zapytanie - wiecie może co u sergi.... ?:blink::blink::-:)-(

Czekam na mamę, ma odwiedzić mnie przed pracą.. ależ ja mam bajzel wszęęęęędzie......




Ni ma kolezanek do kawy :((((
 
Ostatnia edycja:
Witam się - niewyspana znowu, ale cóż...za 5 lat może się wyśpię.......

Mary jak ja miałam takie kłopoty z karmieniem to położna mi rozpisała tak (już kiedyś to pisałam) - karmić z każdej piersi przez około 20 minut - bo musi być 10 minut aktywnego ssania na każdą pierś - a jak dzidzia przysypia przy cycusiu to trzeba rozbudzać - wtedy tak wychodzi około 20 minut. Po karmieniu odciągać mleczko laktatorem - 15 minut z każdej piersi (nawet jak mleko nie leci) - u mnie to się super sprawdziło! Odciągnięte mleczko zawsze dawałam wieczorem, bo wieczorem miałam najmniej mleczka w czyczkach i Maciuś strasznie krzyczał jak odstawiałam go. U mnie to super poskutkowało i po jakimś czasie już nie musiałam odciągać, a Maciuś się super najadał i karmienie było czystą przyjemnością. I też myślę, że najlepiej być konsekwentnym - albo to albo to - podejmij decyzję co do karmienia i się nie będziesz wtedy denerwować, że chcesz tak a wychodzi inaczej. Będzie dobrze!

Oliwka a Ty dalej idziesz spać jeszcze??? Ależ zazdroszczę...ja spałam od 23 do 5 z jedną przerwą na karmienie i to o wiele za mało dla mnie :-( Niby mała teraz śpi, ale ja już nie zasnę, bo jest tyle rzeczy do zrobienia...a syf w domu jak nie wiem...

Kocurku rodzina do Ciebie po nocach wydzwaniała???

Mam pytanko, może ktoś się orientuje - czy mogę jeść dodatkowo magnez z witaminą B6 - mimo, że biorę witaminy dla matek karmiących???
 
Hej Lil,wiesz korzystam bo wierzę,że szybko zajdę w ciążę i potem mało tego spania mi zostanie:)

Wzięłam lek,zjadłam śniadanko,zaraz znowu leki wezmę i pewnie przysnę... :)

Co do magnezu to nie orientuję się.

Oooo,właśnie mój lapek się sprzedał:)
 
reklama
Dzień dobry, witam się i ja;)
mała się kula w łóżeczku i próbuje zasnąć, na szczęście się nie denerwuje;) zauważyłam że w trakcie jej zasypiania nie mogę stać za długo przy łóżeczku bo śmieje się i gada do mnie;)

Sol-ale ja mogę nosić kolczyki-wrzuć później fotki-jak już naprodukujecie;) a i zdjęcia bombek też;)

Lil- a masz niedbór magnezu-wg mnie mogłabyś-max. dawka to jest chyba 500mg, musiałabyś na wit. zobaczyć ile masz-bo jeśli przedawkujesz magnez to czeka cię paskudna biegunka-tak mi gin mówił w ciąży

a ja dziś i jutro słomiana wdowa-mąż znów na szkoleniu

pozdrawiam resztę
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry