reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
O kurczę - ja to do najbliższego szpitala będę mieć samochodem 20 minut - ale jak będą korki to zajmie nawet godzinę :szok: A jeśli akcja będzie przebiegać tak intensywnie jak przy pierwszym porodzie, to mam duże szanse nie zdążyć :shocked2: - Grzesiek musi jakiś specjalny kurs chyba przejść :-D:-D w razie czego :-p

UWAGA - oto obiecane Wejście Brzucha :-D:-D:-D a ja zmykam życząc Miłego Wieczoru !!!!!

......................................................................................................
Nie uwierzycie, ale brzuch się nie wgrał :szok: - chyba za duży był :-D No nic, spróbuję jutro, bo muszę lecieć papapapa
 
reklama
Oj Kocurku Ty ! po dupce dostaniesz :-);-):-)
Równiez zycze miłego wieczoru ;* ;-);*
Dobranoc papa;***
 
Made, Just dobrze , ze na spokojnie :)
ciekawe ktora z was urodzi pierwsza ?? :))) moze jakies zaklady zrobimy hehe


Asionek jeszcze trochę i wszystkie trzy utulicie synków-Ty ,Mamusia i Just:))

Ewcia-smacznego :)

no u mnie to jeszcze troche zostalo czasu , ale dziewczyny juz niedlugo beda rodzic :))

Mogę się wygadać? Jak nie chcecie sobie psuć humoru to nie czytajcie :)

Jest mi dzisiaj beznadziejnie, nie wiem co się stało. W ciągu dnia jeszcze się jakoś trzymam, ale jak przyjdzie wieczór i jestem sama w domu to czuje się okropnie. Nie mam na nic siły- ani jeść, ani spać, nie mam siły się uczyć. Najgorzej jest się położyć do pustego łóżka, noc jest koszmarem - kładę się i wiem, że nie zasnę, że będę do 3 w nocy przewracać się z boku na bok. Staram się przed Łukaszem udawać, że jest dobrze, że sobie daje radę bez niego, ale nie jest łatwo. Koszulka już nim nie pachnie, przesiąknęła moimi perfumami :( Myślałam, że kto jak kto, ale ja dam sobie radę, że jestem silna, niestety bardzo się myliłam. Łzy kapią, a czas leci tak wolno... ;(

kochana to normalne , ze tak sie czujesz :(( gadaj i marudz do woli po to tutaj jestesmy !!
szybko zleci zobaczysz !
na pociesze nie ci powiem , ze mojej przyjaciolki maz pojechal na pol roku do Afganistanu :(( to jest porazka , bo tesknota i stres do tego dochodzi :/
bedzie dobrze !!! :))) glowa do gory :)
 
Asionek Ja z Just juz myśleliśmy o jakimś zakładzie :-)
Moze urodzą sie w ten sam dzień :-) a Moze Rafał bedzie starszy Albo Remigiusz bedzie starszy kto wie :-)
 
jestem :)

maz mnie chcial wyciagnac dzis do kina a ja nie mam sily, wiec zaproponowalam zeby poszedl sam :) no i mam troche czasu TYLKO dla siebie ;)

rurka : fajne baleriny, takie dziewczece bardzo :) 3maj sie mocno! zobaczysz czas szybko zleci!
kocurek : no nic czekamy dalej na foto :)

just : hej! jak fajnie ze juz jestes :)
ewcia : mikolajka juz "znam" ale jeszcze raz gratuluje !!! slodziak z niego tez takiego chce :)))))))))))))))) buuuu !!! :)

a wogole to sie ubawilam bo przy kolacji mielismy dzis temat dojazdu na porodowke :)
hahahahhaha wchodz ei jaki temat na BB? dojazd na porodowke! normalnie jakis voo doo jestem czy cuuus :)
just : odnosnie tematu TAXI to uwazaj, taksowkarze niechetnie akceptuja rodzace, boja sie ze beda musiec odbierac porod :)
ja juz tera zmam panike na sama mysl bo moja klinika daleko, w nocy czy o 15 to dojedziemy plynnie w jakies 25min, ale jak wypadnie 8-10 czy 17-20 i korki to nie ma bata, to nawet nie jest godzina! moga byc i ze trzy! trzeba bedzie dzownic po karetke wjada na autostrade na sygnale i zabiora juz wtedy do najblizszego szpitala :) a to wszystko to jeszcze wogole jest opcja ze staryujemy jak F. jets w domu
a jak juz bedzie po 6h30 i wyjedzie do biura to on sie tu nawte do domu nie przeprawi przez korki w paryzu i wokol a co dopieor mowic o starcie na porodowke !!!! bed emusiala jechac sama lub... i tu nasz problem nr 3 : z leopoldkiem :) bo przeciez mama ani tesciowa mi sie w godzine z 1600 i 800km nie teleportuja... ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh
oby mnie zlapalo jak z poldkiem : o 5 nad ranem :)
 
Wyryczałam sie, wysmarkałam, rodzinka wróciła i juz mi lepiej :)
Dzięki dziewczyny :*
 
RRurreczko główka do góry Kochana :* Wysmarkaj wszystkie gile, żeby ślad po nich nie został i przez przypadek nie wróciły znów ;-)

Młoda lecz się, lecz, szybko pod kołdrę, albo kocyk, żeby Rafałek miał zdrową mamę!!!! :tak:

Asionku tylko spokój może mnie uratować, pewnie jak się zacznie, to spokój mnie opuści, ale muszę być dobrej myśli :tak:
 
reklama
rurka wytrzyj noska;)

ja dziś też miałam pierwsze płakanie;) ze będę złą matką ze nie dam rady że będę gruba;) mój S. mnie wyprzytulał i troszku lepiej:zawstydzona/y:
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry