reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Witajcie wszystkie!
Zrobilam na wszelki wypadek test przed wzięciem antybiotyku...zobaczyłam to co zawsze. Mam wrażenie, że wszystkie dziewczyny na forum oczekują już swoich pociech...a ja ciągle do tyłu:(
 
reklama
Dziewczyny - nie łamać się - każda doczeka się swojego maleństwa :tak:


Moja mama właśnie poszła, Karola z Lili się wyszalały a ja zanim poszły skoczyłam po zakupy :-p To teraz mnie spojenie boli :dry: Tak się tylko zastanawiam jak ja do tego stycznia dociągnę :no: A na dodatek ten założony tlenek tak mnie wpienia :sorry: Staram się tam jęzorem nie dłubać ale to silniejsze ode mnie :sorry:
 
SORBEK 5 miesięcy, ale to nie jest tak, że mamy uregulowany tryb życia i staramy się zawsze jak trzeba, a wręcz przeciwnie często jesteśmy z mężem tak ubici pracą, że po prostu się nie staramy, w tym zresztą moja nadzieja, że dlatego nam nie wychodzi:( W trakcie tych 5 miesięcy rozregulowałma się kompletnie, a teraz właśnie jem antybiotyk na kleszcza...nie wiem kiedy będzie można po nim zacząć...
SOL dzięki za słowa otuchy, ale wiesz jak to jest przykro, kiedy innym się udaje, a Tobie nie...
 
kyra - wiem i dlatego Ci mówię że nie wolno się załamywać :tak: Tylko powiem Ci szczerze że ja wolałabym czekać dłużej - nawet te 4 lata starań a nie mieć tych sześciu aniołków :sorry:


Spadam wymyślić coś na jutrzejszy obiad bo M wraca i pewnie będzie głodny :-) A i do pracy będę musiała mu coś dać :-)
 
Witam po drzemce:sorry2:
KYRA - trzymam za Ciebie &&&&&&&&&&&!!!!!!!!!!! Głowa do góry, ale z tym staraniem, to my tez w tym miesiacu sie po prostu mocniej przyłożylismy;-) No i to Nasz 5 miesiąc starań!!!!
SOL - zrób spagetti...chodzi za mna normalnie wiec podsuwam pomysł:tak::-D
A jak myslicie, kiedy najlepiej iśc do gina??? Teraz w środę, czy poczekać????
 
Ostatnia edycja:
SOL wiem, że masz rację...Podziwiam Cię, że zniosłaś jakoś tyle rozstań...To musiało bardzo boleć. Postaram się trzymać trzymać się jakoś i nie narzekać:) I po prostu może się lepiej przyłożyć:)). Czytałam ostatnio o Waszych z mężem "nocnych rozmowach"- wystraszyłam się, jak pisałaś, że Ci się zemdlało...Jeśli mogę się wypowoedzieć w tej kwestii to - ja z moim mężem różnice zdań mam również i to chyba za często:) ale Wy miejcie wzgląd na maluszka, żeby go nie denerwować:) Sama natomiast spróbuj się nie przejmować niektórymi rzeczami i je po prostu olewaj
MONISIA Mam gorącą nadzieję, że Twoje fluidki do mnie dotrą i się od Ciebie zarażę:)no więc też się przyłoże lepiej w tym miesiącu:) i może dołączę do Was. Nie wiem tylko jak długo po antybiotyku muszę odczekać, ale się dowiem:)
 
monisia - poczekaj już do tego 7 tygodnia z wizytą :tak: od razu usłyszysz serducho a nie info że na usg nic nie widać a badanie fizykalne w normie :sorry: :tak:
Nie - spaghetti to ja mogę normalnie zrobić a nie jak M wraca po dwóch dniach nieobecności :no: Moje dziecię chyba usnęło w salonie bo coś za cicho jest od jakiegoś czasu :-p

kyra - oj trochę stresu Emilii nie zaszkodzi :-p I tak ją jeszcze moja obrona czeka więc :-D A nic nie umiem na obronę więc pewnie fiknę przed salą :-D A mdlałam już nie raz w tej ciąży więc się nie martwię :-p W wakacje połowa moich wypraw po zakupy tak się kończyła :-p A czy było ciężko - było ale czas leci do przodu i trzeba właśnie w tym kierunku patrzeć a nie wstecz :tak:


Idę młodą przenieść na wyrko :-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witajcie kochane. Kyra mam takie same wrażenie. Podpisuje sie pod tym. Cóz taki mój los. Na razie nie bardzo mój organizm funkcjonuje, znów pojawiły się plamienia 3 dni po @. Nie wiem o co biega. Gin mówił, ze oki.
monika Gratuluje, i mysle, ze faktycznie taka Twoja uroda.
Ja dalej biorę kwas, len i mierze tempkę i zobaczymy czy wyciągnę jakies wnioski. A jak mam obserwować śluz to juz nie wiem bo przez te plamienia to nie bardzo.
W domu pusta lodówka. 2 dni harówki dały i mi i zakupom do wiwatu. Na obiad wczorajsza zupa a ja nie moge ruszyc nogą ze zmęczenia. Ale plus taki, ze zrobiłam target.
 
reklama
monisia - poczekaj już do tego 7 tygodnia z wizytą :tak: od razu usłyszysz serducho a nie info że na usg nic nie widać a badanie fizykalne w normie :sorry: :tak:
Nie - spaghetti to ja mogę normalnie zrobić a nie jak M wraca po dwóch dniach nieobecności :no: Moje dziecię chyba usnęło w salonie bo coś za cicho jest od jakiegoś czasu :-p

kyra - oj trochę stresu Emilii nie zaszkodzi :-p I tak ją jeszcze moja obrona czeka więc :-D A nic nie umiem na obronę więc pewnie fiknę przed salą :-D A mdlałam już nie raz w tej ciąży więc się nie martwię :-p W wakacje połowa moich wypraw po zakupy tak się kończyła :-p A czy było ciężko - było ale czas leci do przodu i trzeba właśnie w tym kierunku patrzeć a nie wstecz :tak:


Idę młodą przenieść na wyrko :-p
Z Zuzą poszłam w 4 tyg i mój gin od razu pokazał mi fasolke i powiedział ze jest ciąza i ze wszystko si!!!! Ale zobacze moze faktycznie poczekam i pójde za 3 tyg...wiesz ja z tych niecierpliwych jestem...chcę wiedziec już i teraz hihihi
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry