reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.

SOL
, to mnie rozbawiłas teraz no....a sama ostatnio jadłas zupkę chińską na obiad, ona na pewno zdrowsza :-p:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Ale nie jest źródłem fenyloalaniny przynajmniej :tak: A że chemia - cóż :-p Wiesz - jeśli lekarze każą uważać na ten związek to znaczy że jest coś w tym ważnego a nie od tak sobie gadają :tak: I trzeba uważać na wszystko żeby nie było źródłem tego związku bo naprawdę może uszkodzić układ nerwowy dziecka w łonie matki i dorosłego też w dużych ilościach :-( Znam taki przypadek. Dziewczyna kochała jeden napój - piła całą ciążę - skończyło się roślinką urodzoną :-( A to badziewie jest w wielu produktach - na szczęście przy składzie pisze taka formułka "jest źródłem fenyloalaniny" :tak:

krakowianka - patrz żeby nie miało w sobie fenyloalaniny a reszta chemii - cóż - jemy na co dzień i żyjemy ale to upośledza układ nerwowy nie tylko dziecka ale i u dorosłych :-( A Leys sama wcinam :-p Nie mają aż tyle chemii jak się wydaje bo po rozszyfrowaniu tych wszystkich E to są dwa albo 3 chemiczne :tak:



A dziewczyny powiem wam jaką jazdę miałam ostatnio w autobusie (blondynki proszę o wybaczenie) - jechałam sobie a przezde mną siedziały takie dwie kukiełki blond i coś tam popijały - jedna wodę inna jakiś napój i ta z wodą się pyta tej z napojem:
- ty ale to musi być z chemią jakąś
- nie no chyba nie, czekaj ... oj to ma w sobie kwas (nietęga mina) kwas askorbinowy - nie będę tego piła (po czym zakręciła butelkę i odłożyła)
Nie wiedziałam czy płakać czy się śmiać z blondynek bo takiego debilizmu dawno nie słyszałam :-D
 
reklama
Ewelinka- gratuluje nowej pracy :-) Ta sama branża?

Marylka- dzięki za info, nie zauważyłam. Zaraz zajrze :-)

Krakowianka- witaj, moim zdaniem w ciąży można jeść prawie wszystko byle z umiarem :-)

Sol- jak Twoja obrona? Nie jestem na bieżąco.
 
SOL, za to żródłem benzoesanu sodu hahahahaha. Wiem co to jest, ale bez przesady paczka chipsów nie wywoła tragedii!!!! Aspartam też jest źódłem feny. i tez jest w wielu produktach, także wsio z głową i będzie dobrze! Jakbyśmy miały tak wgłębić się w temat to połowy produktów które dziennie spożywamy poszłoby na śmietnik :tak: chociaż ja ososbiście jestem zwolenniczką zdrowego odżywiania, ale na grzeszki sobie pozwalam, raz na ruski rok ;-)
Padam z "kawału" hahahahhahahahahahahahahahhahahahahahah

KALA, tak :))))), nie dziękuję, by nie zapeszyć ;)
Zdrówka zyczę, niech choróbsko idzie precz!!!



Wiecie co....mój pies leży mi pod nogami i puszcza......bengale....ale śmierdzi :-D
 
Ostatnia edycja:
Sol - dzięki za wyjaśnienie. :* Niemniej jeszcze raz Ci napiszę, że na opakowaniu Cheetosów nie ma formułki, że jest źródłem fenyloalaniny, dlatego byłam zaskoczona... No ale przerzucam się na Lay'sy. ;)
 
kala - może kiedyś :-D Muszę zadzwonić czy mam termin :-p

ewelina - wszystko z głową zgadzam się ale lepie przez te kilka miesięcy się zdrowo odżywiać niż potem mieć do siebie pretensje albo się zamartwiać :tak: Ja nigdy nie byłam zwolenniczką zdrowego jedzenia ale od Karoli jakoś się staram pilnować bo to ja gotuję i wolę dziecku dać kisiel niż słodycze z chemią chociaż sama sobie też pozwalam na miłe chwile zapomnienia - ale to raz na dwa tygodnie/miesiąc :-p Tak to sama wszystko robię i przynajmniej wiem co jem :tak:
A to nie był kawał tylko prawdziwa akcja w autobusie :-D

krakowianka - poszukaj bo jest na pewno - może nie przy składzie ale jest niestety - bo ja też je z Karolą w ciąży jadłam dopóki mi się nie nudziło i sobie obejrzałam dokładnie opakowania :dry: Na szczęście jadłam tego mało bo i tak wymiotowałam wszystkim :dry:


Spadam robić tą stronę - zajrzę później :-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
SOL, dokładnie...wszystko z głową...jeść wszystko ale w granicach zdrowego rozsądku :tak:odmawiać też nie można sobie wszystkiego, życie jest tylko jedno! :-D
Ja z domu wyniosłam nawyki żywieniowe, zawsze się jadło zdrowo i nigdy nie było nadmiaru, dlatego nie mam z tym teraz problemu ;-)
Sol, wiem, że to nie był kawał dlatego napisałam "kawał" :-D, no cóż....ma ta Polska ludzi... :-D
 
Ostatnia edycja:
No to jestem chora, byłam u lekarza, powiedział, ze mam okrooooopne gardło heh :D Chciał mi dac antybiotyk, ale powiedziałm, ze się staramy o fasolkę i ze wolałabym nie ryzykowac, wiec dał mi ibuprofen pabi pectodril do ssania i jakis kurde Azulan, co nie wiem czy mam go pic czy sie nim smarowac, wiecie może coś - sol - moze Ty coś wiesz o tym środku, bo ja za chiny nie wiem co mam z nim zrobi, aha i rutinoscorbin jeszcze i dodał, ze powinnam obowiązkowo zaszczepic się na grypkę ...
 
Nagapalma, Azulan stosuje się do płukania jamy ustnej, kieeeeedyś go miałam i tak stosowałam - łyżeczka Azulanu na 1/2 szklanki wody 3 razy dziennie. Wiem, że lekarz kazał to robic przed posiłkiem!
 
ewelina - super dzieki, własnie jem,więc zrobie to potem ...
a ja to juz połykac chciałam :p
 
Ostatnia edycja:
reklama
palemko - jak napisała ewelinka :tak: a ja tam tego nigdy nie lubiłam bo to rumianek ble :-p tyle że na spirycie :-D

maryla - a fotke sklepu od frontu da radę ???
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry