reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Rodzące i staraczki w 2011

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Ewelina super domek - bardzo ładny i fikuśny - ja chce własnie mały domek z takim troszkę przeszklonym salonem ( mój mąż w oknach drewnianych pracuje to moze byśmy rabat dostali ;-) i koszt też nie tragiczny 130 tys - licze na to ze za 180 tyś sprzedalibyśmy mieszkanie bo jest w bardzo dobrym stanie okna powymieniane - podłogi porobione to by moze ze 100 kredytu starczyło - działke tez bym kupiła w okolicy mojego miasta zeby taniej było trochę

mama dzięki


monia
no powiem ci ze jakbym działke miala to bym sie ani chwili nie zastanawiała
 
reklama
Monia, u nas początkowo miał być parterowy tzw.bungalowy, ale mój małż przypomniał sobie, że ja chciałam mieć w dachu okno na niebo, by móc nocą podziwiać gwiazdy....a w bungalach dachy jakies skosy nie teges i wyszło, że z poddaszem uzytkowym. A powiem Ci że na prawdę można taniej wykończyć niż firmy wykańczają, więc ja polecam budowę stan surowy zamknięty...resztę robisz jak chcesz i jak źle to masz pretensję do siebie, a nie srasz się z firmą...sorka za słowo, ale to mój zywioł i sie podniecam zbytnio :-D:-D:-D:-D:-D:-D;-) też mam sad....niestety na konie nie możemy sobie pozwolić - za drogo i zbyt wiele uwagi potrzebują, a my oboje pracujemy, więc grzechem by było je zaniedbać...

Sorbuś, na prawdę macie baaardzo dobry start, bo macie mieszkanie, więc dla banku to mega plus!! I polcem firmę np.open finance do załatwiania kredytu, bo oni mogę utargować oprocentowanie, co w skali rocznej spłaty jest wskazane! Działajcie kochana......ogródek swój - co za tym niesie warzywka...owoce...dzieciarnia ma gdzie biegać...Ty możesz z gołą d*pą chodzic i nikt cie nie widzi (no...kwestia ogrodzenie haha). Ja na dzień dzisiejszy powiem, że było ogromnie cięzko, ale daliśmy radę i nadal dajemy, bo wiecznie jest cos do przeróbki...do wykończenia, cały czas na dorobku, ale póki sił i zdrowia wystarczy to tak można działać ;-)

Monia, domek super!!!!:tak:
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry

U mnie jak na razie wszystko OK.
Nie nakrecam sie, staram sie wyluzowac, zgodnie z Waszymi wskazowkami :)
Domu nie mam niestety, ale tez mi sie marzy.. ech moze kiedys.. kiedys...
Na razie to planuje sobie urlop, bo sie robie coraz bardziej zmeczona...

Milego dnia Wam zycze i do pozniej :)
 
Ja z mega doskoku....przebrałam się w robocze extra seksi ciuszki i można ruszać zmierzyć się z zadaniem!!! :-D Uwaga!! BOB BUDOWNICZY wkracza do akcji!!!!!!!!!!!!!! Jak usłyszycie mega grzmotnięcie, to mogłam być ja lecąca z drabiny...hihihi

Na razki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
 
Jaewa, to wsio jasne, mój kop spowodował, że wczorajsze wybicie mózgu ze swoistego miejsca wróciło na miejsce...jupiii!!! :-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

Sorbuś, kochana...zatem tak...my mamy dom 120 metrów kw. na 30 arowej działce. Postawienie tego domu w stanie surowym zamkniętym kosztowało nas 130tys. Nie chcieliśmy, by firma nam wykańczała, bo sami to robiliśmy z pomocą ojców i wujków...poszło po kosztach. Działke mieliśmy, więc kupować nie musieliśmy, ale u nas 10 arowe działki stoją koło 120tys., no ale to Żuławy, więc inne liczenie (głupie liczenie swoją drogą). Na wykończenie braliśmy 60tys, ale było małooo....ogólnie mamy kredyt na dom+wykończenie+urządzenie około 250tys...
To mój dom - foto z projektu...

Zobacz załącznik 263999

Maryla, dziękuję :*
Jak chcesz się przed ciążą odchudzać to tylko i wyłącznie z pomocą dietetyka, bo na dobre może Ci to nie wyjść....a zresztą co Ty się wagą przejmujesz??!!! Większe problemy są kochana....kwestia samodyscypliny i zrzucisz parę kilo, a jak nie to tragedii też nie będzie...bez przesady ;-) (polecam serię brzuszków rano i wieczór..może basen...bieg...rower? stokroć skuteczniejsze niż jakakolwiek dieta!)

Mama, pisałaś...dziękuję hahaha miło mi bardzo... :*
super domek no nie wiem tak jakoś chwilową podłamke złapałam bo nigdy tyle nie ważyłam ale może być ze przez tą prolaktyne przytyłam - nawet gin tak mówił dzięki :)

Ja z mega doskoku....przebrałam się w robocze extra seksi ciuszki i można ruszać zmierzyć się z zadaniem!!! :-D Uwaga!! BOB BUDOWNICZY wkracza do akcji!!!!!!!!!!!!!! Jak usłyszycie mega grzmotnięcie, to mogłam być ja lecąca z drabiny...hihihi

Na razki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ty nasza krejzolko :)

monia no mam nadzieje że zbije prolaktyne i będzie si :)
 
Ewelinka domek fajniutki, bardzo mi sie podoba!

Ja Was opuszczam jak zwykle posiedziec sobie z S :) Wieczorek jest wiec moze piwko sobie otworzymy :)

Milego dnia gadulki:-D
 
dziendobry dziewczynki! ale od rana tu ruch... no nie nadrobię was nigdy:-) tym bardziej że mam sporo pracy :-( nie dość że praca... to taaaki upał że wszystkiego się odechciewa... wydajność bliska 0%.

ewelina - super domek :-) przyznam że jak na mój węch 250 tys wydaje mi się mało ...:-) jednak trzymam &&&& żebyście zakończyli jak najbliżej tej kwoty :-) no i przecież nie trzeba wszystkiego zrobić w 100% tylko powolutku potem sobie wykańczać :-)
 
no wam zdam relację z mojej pracki na dzisiaj 4 okna umyte, skręcone, czekają na firanki, które już sie piorą. zaraz ide męczyć kolejne 4 okna a potem firanki do nich wypiorę. masakra. ale mam nadzieję, że przed południem skończę, zanim słońce zacznie bardziej przygrzewać.

@ dzisiaj jeszcze nie ma, ale czuję że się zbliża- coś tam leci i kwestia godzin pewnie, aż sie @ zjawi. ale nie stresuję się, bo owu była późno to i @ może być później. chociaż nawet nie wiem, w którym dc miałam wcześniej owu, bo nie robiłam testów i zawsze cykl był 28 dni, a 29 dnia rano budziłam się już z @. no ale brzucho pobolewa, cycolki mniej już, więc @ jak nic zawita.

ale macie fajne domki i projekty. my to jak już będziemy w dobrej sytuacji, to kupimy gotowy dom. pewnie gdydby teściowie nie byli zadłużeni i w dodatku dało się z nimi mieszkać, to byśmy mieszkali w ich domu i im pomagali z opłatami i dom by był, ale oni tacy a nie inni- hipoteki nie płacili, innych kredytów też nie i prawdopodobnie dom i tak stracą. a mój G jest jedynakiem. ból jak cholercia, bo gdybyśmy nawet nie chcieli tam kiedyś mieszkać, to można sprzedać i kupić dom gdzie indziej, albo na kredyt wybudować a miec gdzie mieszkać. no ale plany wzięły w łeb, bo domu nie będzie, a nawet na tej działce nie możemy wybudować swojej parterówki, bo zadłużone to jest.

no nic, wracam do pocenia się i skakania po stołkach
 
Futrzakowa, dzięki, jasne, że wszystkiego na raz nie da się zrobić...wykańczać można cały czas, póki starczy ił i funduszy. A 250tys. to jak dla nas dużo, tym bardziej, że kwota ta jest bez działki, bo mieliśmy swoją. Na szczęscie juz trochę spłacone, ale ile przed nami...fiu...da się radę.. ;0



Za gorąco na takie remonty....oj.....


Bunia,
kupno domu wcale nie tańsze aniżeli budowa....no chyba że w stanie do generalnego remontu...
 
reklama
jestem i ja
MARYLKA- tule Cie-wiem troche jak sie czujesz bo ja mam tez dodatkowe kg na tylku przez te hormony a dokladnie 5 kg wiecej:angry::angry:i jeste zla ,ale co mam zrobic:sorry2:a zaraz znowu bede brac Clo i...az juz nie chce myslec:dry:
w kazdym razie chyba kupie BioCLA z zielona herbatą to co reklamuja i moze cos zrzuce-bo mi poszlo w brzuch i uda:sorry2:i choc mąż ,mowi ze nie jest zle to ja sie czuje nie halo i nie chce tego tak zostawic..

SORBUS- wiadomo,ze ceny byly inne 5 lat temu-ale my placilismy za dzialke 50 tys i jak mielismy dzialke to ta firma od ktorej kupilismy zaczela budowe w stanie developerskim-czyli sciany nie byly wyszpachlowane,ale byly we wszystkich pom.drzwi,kaloryfery,piec do ogrzewania gazowego i wylane podlogi-tyle-cala reszte robilismy juz we wlasnym zakresie.wynajelismy gosci do szpachlowania,do polozenia plytek w lazience,zamowilismy kuchnie-panele w salonie i plytki w kuchni i korytarzu polozyl mój brat a reszta powoli do przodu-lacznie kredytu mamy troche ponad 200 tys na 30 lat -do splaty zostalo 25 i rata 920 zl we frankach


FUTRZAKOWA- cześć ciężaroweczko:)) my tez urzadzamy sie powoli bo 1 wyplata i jakos tak dziwnie bo raz w miesiącu :):):):))))

BUNIA- noooooooooo!! piątka za prace-super!! okna az lsnią,firanki za chwile beda wisialy-narobilas sie kochana,ale masz racje ,ja tez sporo robie od rana bo potem przez te upaly to mrugac sie nie chce a co dopiero pracowac...
a tej @ tak niewypatruj-moze weszla na rondo i nie moze wyjsc:))))))
 
Ostatnia edycja:
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry