- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2018
- Postów
- 11 886
350 było za laryngologa z badaniami odrazu usg w gabinecie. Niestety ale terminy na NFZ to co najmniej kilka mcy. Ja do wtorku musze byc zdrowa na kontynuacje chemii. W kilka dni to ciezko wizyte nawet prywatnie umówic, a co dopiero wyzdrowieć. Dzis zaliczyłam jeszcze raz laryngologa- jest poprawa od piatku. Antybiotyk cos zadziałał. Wiec przynajmniej tyle dobrego że odzyskam głos, i gardło zasuszy od wrzodów. Moze zaczne jesc na dniach, to tez wzmocni.@SalsaPL Ciężka ta Twoja droga, ale kto jak nie ty?
A nie masz jakiegoś lekarza, który by Cię przypilnował, bo 350zł za wizytę to jakiś kosmos. Może podrzuć nam kogo potrzebujesz, a może znajdzie się ktoś kto poleci lekarza na NFZ?
Pluca i oskrzela tez juz poprawa. Mam . nadzieję ze jednak sie z tego podniose