reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

pusty pęcherzyk ciążowy

witam jestem tu nowa ale mam taki sam problem jak osoby piszące na tym forum.
Cieszyłam się jak zaszłam w ciąże upragnioną ale od razu chyba było coś nie tak - chociaż miałam bardzo nieregularny cykl więc ginek. powiedział że ciąża może być młodsza . miałam wizytę za 2- tyg a na usg wyszło że ciąża urosła tak jak o 1 tyd. Ale lekarz mówił że najważniejsze że rośnie i tak doszło do 8 tyg - i w tedy lekarz powiedział że jest coś nie tak jest pęcherzyk ciałko żółte a nie ma zarodka dał jeszcze tyd. a inaczej łyżeczkowanie ale z 26-09 na 27-09 poroniłam w domu samoistnie straszny ból . Dziś idę do gin czy jest wszystko ok. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego:no:
 
reklama
niestety, tak się często zdarza - to brzmi okropnie, ale tak niestety jest... mnie samą również to spotkało w pierwszej ciąży i mogę powiedzieć, że rozumiem, jak się teraz czujesz.
Mam znajomego lekarza, który powiedział mi wprost - ludzki organizm nie jest taki doskonały jak sądzimy. Czasem takie rzeczy po prostu dzieją się bez powodu (lub organizm sam wie, że nie ma szans na utrzymanie ciąży) i o niczym niepokojącym to nie świadczy.
Ja miałam regularne cykle, okaz zdrowia, a i tak ciąża się nie rozwinęła i też miałam pusty pęcherzyk.
Widać od początku coś nie rozwijało się prawidłowo i organizm odrzucił ciążę.

Jeśli to cię jakoś pocieszy, to przebyte poronienie nie wpływa na to, że w następnej ciąży coś może być nie tak. Ja po wymaganej przerwie od zabiegu bez problemu zaszłam w ciążę kolejny raz, chociaż prawdę mówiąc wcale tego nie planowaliśmy w mężem.
Trzymaj się, głowa do góry, z każdym dniem będzie lepiej :) pozdrawiam
 
Witam. Ja byłam wczoraj na wizycie lekarz powiedział że muszę odczekać ok 3 m-c i dopiero się starać. ja poroniłam sama - powiedział że to lepiej dla organizmu. Tylko nie wiem jaką mam grupę krwi -. Kazał zrobić czy nie występuje konflikt , a oprócz tego kilka innych badań ale te mają być zrobione po miesiączce . A ty jak długo czekałaś na 2- ciąże
 
odczekałam zalecane 3 miesiące, tak jak kazali mi w szpitalu. Potem przestaliśmy się zabezpieczać, nie staraliśmy się bynajmniej, a tu w pierwszym następnym miesiącu od razu niespodzianka ;) no i tym sposobem trochę planów wzięło w łeb ;) nie spodziewałam się że to będzie tak szybko. No ale widać tak miało być, więc jestem zadowolona :)
 
no tak, okres zawsze miałam przepisowo, 28 dniowe cykle (dlatego w pierwszym dniu opóźnienia okresu już domyślałam się, że jestem w ciąży) ;)
być może dzięki temu, że nie miałam problemów ze regularnością miesiączek, szybko doszłam do siebie.
Ważne żeby nie zachodzić w ciążę wcześniej niż 3 miesiące od zabiegu, organizm musi się z powrotem "wyregulować".

A czuję się jak to w ciąży, bardzo różnie, raz lepiej raz gorzej ;) ale chyba wszystko dąży ku lepszemu :)

trzymam kciuki za wszystkie z Was próbujące jeszcze raz. Niech się Wam szybko poszczęści :)
 
ja zaszłam w ciąże już w 1 cyklu po zabiegu,a cykle od bardzo dawna miałam nieregularne ;-) ale na szczęście wszystko przebiega prawidłowo i teraz to czekam jedynie na moment w którym przytule swojego malucha do serducha :-) co nastąpi niebawem :-)
 
WITAM. Ja miałam poronienie samoistne nie musiałam mieć już dodatkowo czyszczenia i czytając różne forum spotkałam się że przy takim poronieniu można próbować po pierwszej miesiączce , a przy zabiegu najlepiej odczekać 3 . ja mam po 1 okresie zrobić trochę badań - jak wyjdą dobrze to chyba zacznę próbować bo psychicznie czuje się dobrze .
Trzymam za was kciuki aby z waszymi pociechami było wszystko OK
 
WITAM. Ja miałam poronienie samoistne nie musiałam mieć już dodatkowo czyszczenia i czytając różne forum spotkałam się że przy takim poronieniu można próbować po pierwszej miesiączce , a przy zabiegu najlepiej odczekać 3 . ja mam po 1 okresie zrobić trochę badań - jak wyjdą dobrze to chyba zacznę próbować bo psychicznie czuje się dobrze .
Trzymam za was kciuki aby z waszymi pociechami było wszystko OK
Ja też miałam ale mnie czyścili, lekarz kazał mi odczekać 4 tygodnie aż się wszystko zagoi, a później mogłam się od razu starać. Najlepiej skonsultuj to z lekarzem
 
reklama
Cześć!
cieszę się że natrafiłam na ten post, bo właśnie jestem w takiej samej sytuacji jak Erin. Wszystko dokładnie to samo. Testy pozytywne, badanie krwi też wykazuje na ciążę a fosolka nie widoczna. Mam nadzieję że w moim przypadku nie zakończy się to ciążą pozamaciczną.
 
Do góry