Hej dziewczyny. Będąc w 7 tygodniu ciąży okazało się, że moja pierwsza ciąża okazuje się być pusta. Brak zarodka. Przeszłam przez USG, pobyt w szpitalu w celu zbadania hormonu ciążowego w odstępstwie 48 h więc lekarze nie mają żadnych wątpliwości. Zostałam wypisana do domu i na dniach miałam zacząć krwawić i oczyszczać się. Puki co cisza... Powiedzcie jaka jest kolej rzeczy w takich sytuacjach? Czekać aż zacznę krwawić czy lepiej pójść do szpitala na zabieg?
reklama
Rozwiązanie
Ja nadzieję miałam do ostatniej chwili, gdy już wszystkie możliwe sposoby zawiodły. Jestem osobą wierząca więc ukojenie znalazłam w wieczornej modlitwie i rozmowach z mężem, mamą. Wszystko się jakoś ułoży, u mnie właśnie zaczęła się plamienie więc niebawem wszystko co źle będzie już za mną. Trzymaj się kochana i bądź dobrej myśliTo ja polecam Ci poczekać, wiem wiem, że to trudne. Ja obecnie jestem w 7tc jest zarodek i echo serduszka, ale niestety ciągłe plamnienia i progesteron nic nie pomaga, ale jeszcze mam nadzieje powodzenia
reklama
Hej Magda, bardzo mi przykro to samo przeżyłam w marcu. Uważam, że lepsze jest samoistne poronienie (unikniesz zrostów, które mogą pojawić się po zabiegu), ale najgorsze jest czekanie... Ja od 7 tyg czekałam do 10 tyg i sama się oczyściłam. Oby jak najszybciej minął Ci ten czas.Hej dziewczyny. Będąc w 7 tygodniu ciąży okazało się, że moja pierwsza ciąża okazuje się być pusta. Brak zarodka. Przeszłam przez USG, pobyt w szpitalu w celu zbadania hormonu ciążowego w odstępstwie 48 h więc lekarze nie mają żadnych wątpliwości. Zostałam wypisana do domu i na dniach miałam zacząć krwawić i oczyszczać się. Puki co cisza... Powiedzcie jaka jest kolej rzeczy w takich sytuacjach? Czekać aż zacznę krwawić czy lepiej pójść do szpitala na zabieg?
Właśnie moja droga ja również jestem zwolenniczką naturalnego działania w tych sferach naszego życia, zwłaszcza że obok mnie na sali leżała kobieta która po zabiegu łyżeczkowania miała przekłutą macicę, lekarze zostawili ją pod obserwacją żeby nie doszło do wew.krwotoku, antybiotyk itp. Myślę już o kolejnej ciąży i chciałabym uniknąć takiej sytuacji.Hej Magda, bardzo mi przykro to samo przeżyłam w marcu. Uważam, że lepsze jest samoistne poronienie (unikniesz zrostów, które mogą pojawić się po zabiegu), ale najgorsze jest czekanie... Ja od 7 tyg czekałam do 10 tyg i sama się oczyściłam. Oby jak najszybciej minął Ci ten czas.
Tak, już miałam rozmowę z anestezjologiem w tamtym tygodniu. Jeszcze jutro przed cięciem ma przyjść i o coś pytaćJuz miałaś rozmowę z anestezjologiem?
Patrycja35
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Czerwiec 2019
- Postów
- 2 433
Ja tez będę miala cc 3 juz... ale troche mam.stresa jakby to bylo 1Tak, już miałam rozmowę z anestezjologiem w tamtym tygodniu. Jeszcze jutro przed cięciem ma przyjść i o coś pytać
jasani
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 8 847
Na Twoim miejscu poczekałabym aż samo się zacznie. Po lyzeczkowaniu zalecane jest odczekać co najmniej 3 miesiące ze staraniami.Hej dziewczyny. Będąc w 7 tygodniu ciąży okazało się, że moja pierwsza ciąża okazuje się być pusta. Brak zarodka. Przeszłam przez USG, pobyt w szpitalu w celu zbadania hormonu ciążowego w odstępstwie 48 h więc lekarze nie mają żadnych wątpliwości. Zostałam wypisana do domu i na dniach miałam zacząć krwawić i oczyszczać się. Puki co cisza... Powiedzcie jaka jest kolej rzeczy w takich sytuacjach? Czekać aż zacznę krwawić czy lepiej pójść do szpitala na zabieg?
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
Nie ma czego , nic nie boli , na 2 dzień do domu, ale lepiej ,ja by się udalo samo oczyścićSęk w tym że boje się jak cholerka...
Ja się trochę stresuję. Jeszcze syna samego z mężem zostawiam, ale mąż ma większego stresa niż jaJa tez będę miala cc 3 juz... ale troche mam.stresa jakby to bylo 1
reklama
Fado123
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Styczeń 2019
- Postów
- 6 828
No to z 2 złego, lepiej takDziewczyny zaczęło się... Zaczęłam robić pączki, "wyluzowałam" głowę i samo przyszło...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 34
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: