reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Przyszle i obecne mamusie :)))

Mam maila od tego kolesia, w których pisze żeby to otworzyć i żeby sobie "skręcić kabelki". Nawet zdjęcie zrobiłam i mu wysłałam jak to w środku wygląda. Oj nie będę płakać z tego powodu, kosztowało mnie to 44 zł, w biedronce więcej wydaję jak idę po bułki i mleko :-DNajwyżej będzie służył tylko do leżenia, bo o to mi chodziło. Bujaczka z fisher prica ma wszystkie bajery, huśtanie, karuzelkę i muzyczki. A leżaczek oddam jakiejś koleżance jak zafasolkuje;-)

A satysfakcję będę miała z wysmarowania kolesiowi takiego komentarza, że się posra za przeproszeniem:-p:laugh2:
 
reklama
Ilonka mój mały cyc boli:-p :-)i już czuję @ na karku,ale w to dobrze - jak to mówimy: nowy cykl nowy początek i chyba w moim przypadku ten sam zawód:-:)tak:

Roszpunka dzięki byłyśmy już z Maja "na plotach":-):-) zaraz kąpiel sobie zrobię:-)

Swoją drogą tak mnie dziś zdenerwowała że szok, myślałam że nie wiem co zrobię małej złośnicy:wściekła/y::wściekła/y: oczywiście później żałowałam że nakrzyczałam na dzieciaka, ale:wściekła/y: myslałam że wybuchnę.
Mój mąż stwierdził kolejny raz że mamy takie same charakterki:-)
 
hej witam ponownie

katy przykro mi że z tatą nic lepiej. ale trzymam kciuki aby szybko się polepszyło

ilonka no to Pawełek może się już pojawić skoro łóżeczko już na niego czeka

roza
głowa do góry. odrzuć smutki, mysl pozytywnie bo to płowa sukcesu. będzie dobrze

asiczka
witaj po przerwie. no i cieszę się że maluchy juz za chwilę będą z wami. a potem zobaczysz pojawi się i + na teście. wszystko po kolei

a ja właśnie dostałam przesyłkę ubranek dla malucha od koleżanki więc jutro pranie. no i czeka jeszcze paczka od bratowej muszę tylko odebrać. a nie powiem że już pół komody mam w ciuszkach dla malucha. więc chociaż o to się nie musze martwić. ale i tak jestem daleko w polu z wyprawką.

roszpunka
no chyba bym się wkurzła gdyby ktoś takie buble mi sprzedał. może m da radę cos z tym zrobić no ale to nie zmienia faktu że sprzedawca nieuczciwy
 
Ilonka nic dodac nic ujac z twojej wypowiedzi co do takich wrednych mamusiek-ale wyrywalabys tak po malutku i po jednym rozumiem????ihihihihi ale sie usmialam:))))

Roza czyli obie takie "samotne zoski" jestesmy:(no ale co zrobic...pogadalam troche z mama na skype,z dzieciakami-ale one jakies takie wiadomo zajete i czasu nie maja hihi,julka zgubila kolejnego zeba i Igor sie smieje ze Julka bedzie dla niego pracowac jako DZIURKACZ:)))Ach te moje lobuziaki jak cos wymysla to...smieszki..

Chyba z tych nudow wezme sie za upieczenie placka z truskawkami-tak mnie jakos naszla ochota..
 
anges, jeszcze masz czasu jak marasu, więc nie stresuj się tą wyprawką. Po malutku zgromadzisz wszystko. Ja już listę zamknęłam, a końca nie widać:-)

asiczka, roza, nie tylko wy same jesteście. Ja i ilonka to kolejne słomiane wdówki;-) Klub możemy założyć;-):laugh2:

agnes, no nie zmienia, nie zmienia, ale co zrobić.
 
co do słomianej wdowy to własnie mój pracuś dzwonił i mówi ze nie jest pewny ale chyba musi zostać na weekend w Łodzi zeby dokonczyć robote w poniedziałek i jechać juz na Wawe stamtąd :crazy::crazy::crazy::crazy::crazy::crazy: NO a tak sobie zaplanowałam rodzić w weekend nooooo................:wściekła/y::no::wściekła/y: :laugh2::laugh2:
NO nic .......jutro sie okaze.....!!!!

Ja tez chce placek z truskaweczkami !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :rofl2::rofl2::rofl2::rofl2: zresztą mnie sie dziś japa nie zamyka, memlam jęzorem od rana :sorry::sorry::sorry: :szok:

Roza nie trzeba byc negatywnie nastawioną od razu- troszki wiary :tak::tak::tak:
 
Ilonko no masz, nie pozostaje nic innego jak przełożyć poród hi hi:laugh2:. Chyba moj komputer podzieli los twojego:tak: coś szwankować zaczyna monitor buuu.

Jutro będzie lepiej,bo już piątek i urlop!!:-D

Ja na dziś się żegnam,idę do córci się przytulić bo humor na nią przeszedł. Mąż cał dzień w pracy, teraz na 5min wpadł do domu a dzieciak tęskni za tatusiem:-( ehhh.

Dobrej nocki:-)
 
reklama
Do góry