reklama
Ja nie płaciłam za to badanie, gdyż chodzę do gin na NFZ i od niej dostałam skierowanie na Polną, a to tylko z tego względu, że mam brata z zespołem Downa. Na miejscu jednak babka kręciła nosem, że maja mi zrobić to USG (bo niby młoda jestem - niedługo kończę 25 lat:-)) i kazała donieść jakieś powterdzenie od lekarza, że mój bart ma zespół Downa. Cieszę się, że mi zrobili to badanie bo wiem, że przynajmniej na chwilę obecną wszystko z maleństwem jest OK.
Taka_ja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2010
- Postów
- 481
Witam..od kilku dni gryzę się z problemem przyzierności karkowej.
Na ostatniej wizycie u lekarza miałam robiony pomiar i NT mojego maluszka wynosiło 1.5 mm przy CRL 5,8 cm w 12 tyg ciąży..dla pewności poszłam na konsultację do innego ginekologa i on w 13 tyg ciąży zmierzył NT dzidziusia jako 2.4 mm przy CRL 7,5 cm..sama już nie wiem co o tym myśleć
..wiem ze wraz ze wzrostem dziecka NT się zwiększa, ale i tak się martwię o te wyniki..Nie wiem juz co mam o tym sądzić i proszę o pomoc i interpretację tych wyników. Czy moje obawy są uzasadnione?
Na ostatniej wizycie u lekarza miałam robiony pomiar i NT mojego maluszka wynosiło 1.5 mm przy CRL 5,8 cm w 12 tyg ciąży..dla pewności poszłam na konsultację do innego ginekologa i on w 13 tyg ciąży zmierzył NT dzidziusia jako 2.4 mm przy CRL 7,5 cm..sama już nie wiem co o tym myśleć
mama mika i olinka
Aktywna w BB
witaj, norma nt jest 2,5mm trudno powiedzeć naprawdę jak jest w Twoim przypadku, sama będąc w ciąży (NT 4mm) poznałam na forum wiele dziewczyn gdzie nt miały wysokie a amniopunkcja wykazała że dzieci są zdrowe (u mnie również ), niestety były i przypadki wcale nie aż tak wysokiego Nt a dokazywało się że dziecko na wadę.Jedyną pewność da Ci TYLKO badanie inwazyjne i chyba bym Ci poradziła zrobić skoro czujesz niepokój bo inczej nie odzyskasz spokoju do konca ciązy będziesz się marwiła a tak otrzymując wyniki zysksza spokój na resztę ciąży no i ponzasz100% pewną płeć dziecka.
Taka_ja ja byłam na USG w 12tyg2dni i wyszły mi bardzo zbliżone parametru do Twoich. NT=1,49 mm w najgrubszym miejscu a CRL 58 mm. Lekarka, która robiła USG powiedziała, że wynik jest jak najbardziej prawidłowy i nie ma co się martwić teraz czekam na USG po skończonym 18 tyg i mam nadzieję, że nadal wszystko jest w porządku
głowa do góry!
głowa do góry!
ja robiłam usg w 12 tyg. i przy crl 6,3 mamy 2,1 mm. moj lekarz nie zostawil tego od tak bez komentarza, ale wspomnial o tym ze miescimy sie w gornej granicy. wspomial (lecz bez jakby koniecznosci w naszym przypadku,gdyz zleca to badanie od 3,5 mm) o tescie pappa. no i jak tu nie zrobic, skoro jakies ziarenko niepokoju zostalo zasiane? no i teraz czekam na wynik. ale ten test to ponoc tez jakies tam wyliczenia i 100 % sie nie dowiesz...
no wlasnie dziewczyny, a ten pecherzyk z plynem na karczku dzidzi to zanika calkowicie wraz z rozwojem plodu?jak to jest?
dodam, ze moj synek Mikolaj w 18 tc miał 2,4 mm i urodził sie kolo 4150 zdrowy jak ryba. a akurat nie robilam usg miedzy 11-13 tc to nie wiem jak to moglo wygladac... ale ponos z wiekiem sie zmniejsza, to u mikusia moglo wynosic wiecej, prawda?
no wlasnie dziewczyny, a ten pecherzyk z plynem na karczku dzidzi to zanika calkowicie wraz z rozwojem plodu?jak to jest?
dodam, ze moj synek Mikolaj w 18 tc miał 2,4 mm i urodził sie kolo 4150 zdrowy jak ryba. a akurat nie robilam usg miedzy 11-13 tc to nie wiem jak to moglo wygladac... ale ponos z wiekiem sie zmniejsza, to u mikusia moglo wynosic wiecej, prawda?
reklama
Oprócz badania przeźiernośći, i usg między 18-21 tygodniem, ze względu na mój wywiad -2 wczesniejsze poronienia i wiek - robiłam badanie testem pappa. Na podstawie wcześniejszych wyników, wieku matki, wywiadu i testu pappa genetyk określa prawdopodobieństwo urodzenia dziecka z zespołem Downa lub Edwordsa ( może być niskie, średnie lub wysokie). Na 100 % nikt nam nie da gwarancji...Nie zgodziłam się na amniopunkcję, (u mnie to prawdopodobienstwo wyszło niskie)ponieważ pani genetyk odpowiadając na moje pytanie poinformowała mnie, że śmiertelność dla dziecka wynosi 1 na 100. Jakoś zabrakło mi odwagi...
Podziel się: