reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

przewlekłe bezustanne bóle głowy/ 8 latek

Dołączył(a)
28 Czerwiec 2013
Postów
7
problem dotyczy mojego 8 letniego synka , od 25 lutego/ 4 miesiecy/ dziecko cierpi na bezustanne przycmione bole i zawroty glowy 24 godz/dobe, bol jest umiejscowiony w skroniach i promieniuje do gory szczytu glowy, dodatkowo miewa rowniez silne ataki bolu z rozna czestotliwoscia , czasem przez okres 3 tygodni najczesciej rano i wieczorem, nie pomagaja tabletki typu apap, ibuprom itp.
w marcu hospitalizowany na oddziale neurologi , wykonano rezonans oraz tomograf, wyniki obu badan bez zmian,w badaniu neurologicznym stwierdzono oczoplas, wykonano badania
morfologia
leukocyty8,3 norma 4,5/13,5
erytrocyty 5,2 norma 3,9/5,2
hemoglobina 14,8 norma 11,1/14,7
hematrokryt 41,1 proc. norma 32/43
mcv 79,2 norma76/90
mch 28,5 norma 26/31
plytki krwi 302 norma 170/450
limfocyty40 norma 25/50
neutrofile53 norma 25/60
limfocyty3,3 norma 1,7/5,5
sod 140 norma 136/146
potas4,31 norma 3,5/5,5
wapn calkowity 2,65 norma 2,15/2,55
fosfor niorganiczny 4,79 norma 2,7/4,5
magnez 0,89 norma 0,7/086

ALT 27 u/l
ast 27u/l
glukoza 97,4 norma 70/99
tsh 4,180 norma 0,600/4,840

diagnoza napieciowe bole glowy zalecono magnez i doraznie przeciwbolowo ibuprom, bole glowy jak powiedzial neurolog moga byc spowodowane napieciem miesniowym w zwiazku z szybkim wzrostem dziecka

laryngologicznie torbiel zatoki szczekowej w tomografie komputerowym, konsultowana z 3 lekarzami wykluczono bole glowy
okulistycznie wszystko w porzadku

kolejna wizyta neurologiczna diagnoza ta sama/napieciowe bole glowy , obnizone napiecie miesniowe w zwiazku z czym bole nie sa spowodowane nadmiernym napieciem miesni jak sugerowal pierwszy neurolog, dziwi mnie spadek napiecia miesniowego, tym bardziej, ze syn urodzil sie i dostal 10pkt. w skali apgar, a zaczal chodzic jak mial 9 miesiecy, neurolog zalecila powtorzenie badania tsh i wizyte u psychologa pod katem emocji
oprocz tsh zrobilismy rowniez ft3 i ft4 oraz gospodarke tluszczowa/z powodu nadwagi i morfologie ktora jest w granicach norm
zalecenia basen, trampolina,pilka do cwiczen

tsh po 2 mies od poprzedniego badania 3,67 norma 0,530/4,600
ft3 4,95 norma 1,80/4,20/ PODWYZSZONY
ft4 1,157 norma 0,84/1,76

w gospodarce tluszczowej HDL-d 48,7 mg/dl norma powyzej lub rowny 55,0 czyli obnizony
glukoza 90,8 norma 70-99
cholesterol 147,5 norma 130-220
triglycerides 132,1 norma 60-165
LDL 72 norma ponizej lub rowny 130

konsultacja endokrynologiczna, najprawdopodobniej niedoczynnosc tarczycy spowodowana niedoborem jodu, lekarka przepisala jod i w sierpniu kontrole, zlecila tez usg tarczycy, badanie wykonane dzisiaj
plat lewy 9/15/22mm V-1,0ml
plat prawy 14/14/18mm , V1,8 ml
ciesn 2,5mm
gruczol tarczowy w normie wielkosci.W przysrodkowej czesci plata prawego pojdyncze ognisko izoechogenne o srednicy 3 mm.Drobne ognisko izoechogenne w lewym o srednicy 2,5mm. Pozatym echostruktura gruczolu normoechogenna.Przeplywy miazszowe nie wzmozone.
Na wysokosci duzych naczyn szyi ipodzuchwowopo stronie lewej odczynowe wezly chlonne, niektore powiekszone o dl. do 16mm. Po stronie prawej w okolicy kata zychwy powiekszony wezel chlonny o dl. 20mm.

badany przez psychologa pod katem emocji/ testy i wywiad nie wykazaly zadnych nieprawidlowosci, w zwiazku z czym bole napieciowe zwiazane z psychika dziecka zostaly rowniez wykluczone

nie bylo zadnej infekcji ktora spowodowalaby powiekszenie wezlow chlonnych, nie skarzy sie rowniez na bol w tych miejscach

objawy ze strony dziecka
potliwosc, meczliwosc, drazliwosc, oslabienie,bole miesni i kosci , temperatura ok 35 stopni,nadwaga, czeste krwawienia z nosa, bezustanny ciagly bol glowy nie reagujacy na srodki przeciwbolowe,powiekszone wezly chlonne, spadek napiecia miesniowego,ostatnio kilkakrotnie luzny stolec i popuszczanie np. przy podskoku czy kaszlnieciu,ogniska izoehogenne w tarczycy, niski poziom dobrego holesterolu,podwyzszone ft 3,oczoplas,problemy z utrzymaniem rownowagi na rowerze dwukolowym natomiast na 4 kolkach jezdzil bez problemow

bardzo prosze o JAKIEKOLWIEK sugestie, diagnoze lub dalsza diagnostyke,dodam jeszcze, ze wiekszosc badan mial przeprowadzonych na moja prosbe a mi pomyslow juz po prostu brak, lekarze rozkladaja rece a dziecko jak cierpialo tak cierpi

na poczatku tygodnia z uwagi na wezly chlonne idziemy zrobic morfologie, rozmaz krwi, ob,glukoze crp i aptt
 
reklama
Jak miałam 13 lat przez pół roku cierpiałam na straszne bóle głowy. Zaczynały się w okolicach skroni (zazwyczaj lewej) i promieniowały aż do gałki ocznej (uczucie jej wykręcania) + światłowstręt i czasem wymioty. Pół roku brałam ibuprom (czasem garściami). Potem samo przeszło i nie wróciło tj. wróciło w wieku 25 lat, ale bóle są już tylko 2 dni w tygodniu. Diagnoza: bóle migrenowe związane z okresem dojrzewania, hormonami, dziedziczne. Moja siostra miała identycznie w wieku 10 lat. Teraz ma 14 i póki co spokój.
Nie widzę informacji o ciśnieniu i pulsie dziecka - lekarzem nie jestem, ale warto przez jakiś czas regularnie mierzyć.
Polecam: http://forum.trojmiasto.pl/Czeste-bole-glowy-10-latki-t246660,1,16.html
i
http://forum.gazeta.pl/forum/w,100262,125055234,125055234,migrena_u_10_latki.html
 
Ostatnia edycja:
dzięki za odpowiedz, cisnienie i puls ma w normie, kontrolowane kilkakrotnie, rowniez w trakcie atakow, lekarze wykluczyli migrene, wylkuczylismy z diety produkty ktore ja wzmagaja i poprawy zadnej nie bylo, nie ma swiatlowstretu ani wymiotow, czasem tylko nudnosci, na zmiany hormonalne rowniez za wczesnie. Tak na codzien z przytlumionym bolem glowy jest w stanie w miare normalnie funkcjonowac, pomimo tego, ze budzi sie nieraz w nocy i mowi, ze glowa go boli, ostatnio stwierdzil nawet, ze przyzwyczail sie do tego bolu, najgorsze sa te ataki ktore powtarzaja sie z rozna czestotliwoscia i bardzo szybko tzn w ciagu kilku minut dziecko ma potworny bol glowy trwajacy roznie, od godziny nawet do calodniowego, wtedy placze i pyta, mamo co sie ze mna dzieje, dlaczego tak boli? no i oczywiscie mowi -pomoz mi:-(, najgorsza ta bezsilnosc.....
 
dziekuje inia, czytalam, nie ma objawow bruksizmu, pozatym napiecie miesniowe jest obnizone a nie wzmozone, wiec raczej odpada, ale mimo wszystko jeszcze raz dziekuje serdecznie za zainteresowanie i sugestie
 
Adrianna ja też nie miałam objawów bo bruksizm może żadnych nie dawać jedynie ból głowy. Warto wybrać się do dentysty w tym specjalizującego się bo naprawde Ty możesz tego nie widzieć a na zębach dentysta to zobaczy.
Od czasu jak wykryli u mnie bruksizm a mialam wtedy 8 lat (teraz 24) mam specjalną nakładke na zęby w której śpie a w czasie ataków ból glowy nawet chodze w dzień. Jest rewelacyjna i naprawde uważam że powinnaś to sprawdzić u specjalisty.
Skąd jesteś?
 
Zrob jeszcze przeciwciała tarczycowe - ATPO, ATG. Moze mały ma hashimoto, choć to choroba bardziej popularna wśród kobiet/dziewczynek. To rozdraznienie, zmęczenie, nadwaga to typowe objawy, ze cos nie tak z tarczycą. Lekarka nie zlecila Wam jakiejś suplementacji hormonami tarczycy? euthyrox? zeby wyrównać hormony - trochę podnieść ft4 (automatycznie spadnie tsh)? poza tym przy hashi nie mozna podawac jodu, a hashimoto na razie nie zostało wykluczone.
 
Hatszept ,we wtorek pojdziemy do labolatorium wiec poprosze o zrobienie przeciwcial. Powiem tak ,natychmiast po zrobieniu ft3 ift4 -na moje zalecenie, poszlismy do pediatry, ta stwierdzila tak sobie,poniewaz wogole sie nie zna, ze to niedoczynnosc tarczycy i wypisala skierowanie do szpitala na wronskiego w wroclawiu, pojechalismy odrazu a byla to sobota, pani doktor obejrzala wyniki badan i kazala w poniedzialek dzwonic do poradni przyszpitalnej, powiedziala, ze sprawa nie jest tak pilna i , ze w poniedzialek mam powiedziec rejestratorce, ze chodzi o tarczyce to termin bedzie na wtorek. Jak zadzwonilam w poniedzialek do poradni okazalo sie, ze termin bedzie owszem na wtorek, ale dopiero w pazdzierniku, wscielkam sie okropnie w zwiazku z czym we wtorek rano zabralam malego i pojechalismy spowrotem do szpitala na wronskiego. Lekarka dyzurujacy popatrzyla na wyniki i odrazu powiedziala, ze nadczynnosci to on nie ma w zwiazku z czym nie zostanie przyjety, zasugerowala niedobor jodu, wkurzylam sie i zarzadalam wystawienia dokumentu odmowy przyjecia do szpitala. Powiedzialam pani doktor, ze dziwie sie jej, ze bez zadnej dalszej diagnostyki stwierdza, ze dziecko jest zdrowe, ale oczywiscie lekarka uparla sie na diagnozie madrego pediatry i tego sie trzymala. Powiedzialam, ze skoro to nie nadczynnosc to moze cos innego, bo hormony wyraznie wskazuja, ze cos sie dzieje, nawet porownujac wyniki TSH w odstepie ok 2 miesiecy, powiedziala, ze tsh jest w normie a jak dziecko boli glowa to trzeba isc do neurologa, wtedy poprostu nawtykalam pani doktor, ze nawet nie zadala sobie trudu aby przeczytac do konca skierowanie do szpitala w ktorym bylo napisane, ze dziecko jest po hospitalizacji na neurologi i badania zostaly przeprowadzone, pani doktor nie przeczytala rowniez nic z przekazanej jej dokumentacji medycznej przez okres kilku miesiecy,skupila sie tylko na swojej dzialce, w sumie nawet na tym nie do konca, wiec wrocilismy do domu.
Do endokrynologa poszlismy prywatnie ,po obejrzeniu badan zalecila jod,zlecila tez usg , tsh i ft4 i w sierpniu z wynikami do kontroli.

Na innym forum ktos zalecil mi jeszcze zbadanie nadnerczy, nerek, usg brzucha/ wezlow chlonnych i sledziony/ oraz EMG, wiec jeszcze dluga przeprawa z lekarzami przed nami.... niestety zaden z nich jak dotad nie laczy wszystkich objawow ze soba, kazdy skupia sie tylko na swoim, najgorsze jest to, ze o wszystkich badan musze domagac sie sama a przyjecie dziecka do szpitala na chociazby jednodniowe badania na jakimkolwiek oddziale graniczy z cudem, czasem mam wrazenie, ze lekarze patrza na mnie jak na wariatke, ktora dopatruje sie chorob u swojego dziecka, co oczywiscie nie jest prawda, ale nie dam za wygrana i powiedzialam, ze nawet jesli codziennie bede ich nekac prosbami o wydanie kolejnych skierowan na badania, to wkoncu znajde przyczyne tego bolu.....
 
reklama
Takie wyniki tarczycy nie są raczej wskazaniem do hospitalizacji...piszę raczej, bo nie jestem lekarzem, wiec nie chce wchodzić w ich kompetencje, ale jak ja bym dostała skierowanie do szpitala z takimi wynikami to wyśmiałabym takiego lekarza...zupełnie inną kwestią jest skierowanie z powodu głównej przyczyny Waszych zmartwień - czyli tych nieszczesnych bólów głowy, ale nie poprzez same takie wyniki tarczycy.
Mały miał tomografie głowy, prawda?
Usg brzucha i nerek rzeczywiscie mozna zrobic.
Uwazam jednak, ze tym wszystkim dolegliwościom winne sa rozregulowane hormony...
Przeszukałam znanego lekarza - we Wrocławiu polecają dr Barg, dr Annę Maj. Moze one pomogą? Moim zdaniem konieczna jest suplementacja hormonami tarczycy. a z jodem ostrożnie...chyba ze przeciwciała będą w normie.
trzymam kciuki i brawo za determinację!
 
Do góry