MalyGosc
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 4 Listopad 2019
- Postów
- 1 447
Witajcie
Mam taki dylemat. Ostatnio zdarza się, że syn przebudza się w nocy, ale "na spokojnie". Leży sobie, przewraca z boku na bok, czasem mnie zawoła, żeby sprawdzić czy jestem. Bez płaczu, marudzenia, jęczenia. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Wygląda to tak jakby się obudził i nie mógł z powrotem zasnąć i czeka. Ostatnio trwało to prawie 3h, dzisiaj "tylko" 1,5h. Nie mieliśmy nigdy problemów ze spaniem, uważam, że zachowujemy rutynę i higienę snu. W trakcie dnia ma jedną drzemkę, ale trwa ona 3-4h, w nocy śpi mniej więcej od 20:30-6:30. Odkąd zdarzają mu się te przebudzenia to potrafi z rana odsypiać nawet do 8:30. Czytałam o przebudzeniach z płaczem, krzykiem i na tym się chyba skupia największą uwagę, ale o cichym przebudzeniu nic
Czy to może być związane, nie wiem, może w etap wchodzenia w nowy rozdzial rozwojowy, albo coś podobnego? Czy Wasze Maluchy miały podobnie?
Mam taki dylemat. Ostatnio zdarza się, że syn przebudza się w nocy, ale "na spokojnie". Leży sobie, przewraca z boku na bok, czasem mnie zawoła, żeby sprawdzić czy jestem. Bez płaczu, marudzenia, jęczenia. Nigdy wcześniej się to nie zdarzyło. Wygląda to tak jakby się obudził i nie mógł z powrotem zasnąć i czeka. Ostatnio trwało to prawie 3h, dzisiaj "tylko" 1,5h. Nie mieliśmy nigdy problemów ze spaniem, uważam, że zachowujemy rutynę i higienę snu. W trakcie dnia ma jedną drzemkę, ale trwa ona 3-4h, w nocy śpi mniej więcej od 20:30-6:30. Odkąd zdarzają mu się te przebudzenia to potrafi z rana odsypiać nawet do 8:30. Czytałam o przebudzeniach z płaczem, krzykiem i na tym się chyba skupia największą uwagę, ale o cichym przebudzeniu nic
Czy to może być związane, nie wiem, może w etap wchodzenia w nowy rozdzial rozwojowy, albo coś podobnego? Czy Wasze Maluchy miały podobnie?