reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

proszę pomóżcie Mai!!!

Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Jakiś błąd mam na stronie... :(



Od wczoraj nie mogę normalnie odpisywać na posty.

Wysłałam listy do Oriflame w Szwecji i w Polsce. Ciekawe co mi odpiszą!!!

Olu jeszcze raz dziękuję za tłumaczenie! Jesteś Boska!! :)
 
reklama
Witam wszystkich :)

W opowiedzi na pytanie fundacji Zdrowe Dziecko : czy Maja była konsultowana w CZD??? A więc nie była tam. Tak bardzo zapewniano mnie w Katowichach, że nikt w kraju nie podejmie się tej operacji( bo oglądał Maję dr Pająk, dr Wites i dr Szydłowski), że zcieli nas z nóg. Potem usłyszałam o historii Julci, która właśnie w USA uzyskała taka pomoc. Kolejna rzecz, to to, że jeszcze niedawno Maja była non stop na tlenoterapii biernej( i nie dało się nigdzie z nia ruszyć), albo non stop po szpitalach. Mogłabym jedynie rozsyłać jej badania, czego lekarze nawet nie chcą za bardzo czytać, bo każda placówka od progu zleca własne badania i bazuje głównie na tym. Wiele mam mnie przed tym przestrzegało, bo są dzieci, które cewnikowano w Krakowie, w Warszawie, w Łodzi i Poznaniu....a ostatecznie diagnoza ta sama - wada nioperacyjna. A ja z Mają, to z domu nie mogłam się nigdzie ruszyć. A teraz po tym pierwszym cewnikowaniu, wiem,że na kolejne juz się nie zgodzę, bo Maję może to uśmiercić.
Sama już nie wiem co myśleć i zaczynam się bać, bo historia Majeczki tak daleko zawędrowała, że zaczynają się propozycje konsultowania jej w kraju(przez rodziców dzieci z podobną wadą), bo a nóż ktoś zechce spróbować jej pomóc. Z jednej strony cieszę się, ale z drugiej strach, żeby pomoc "u nas" nie byla tylko ekspeymentem na Mai.
Zresztą ja sama napisałam jakiś czas temu do dr Wojtalika, wysłalam paiery Mai, i czekam na odzew, bo akurat Pan dr jest na urlopie. Szukam alternatywy...może ktoś jednak bedzie przekonany, że może pomóc w tej złożonej wadzie.
W każdym bądz razie, umieszczamy z mężem, wyniki badań córci na serwerze aby lekarze, którzy zainteresuja się sprawą mogli się z nią zapoznać. Jeżdzić z nią nie damy rady, za duże ryzyko, chyba że dostaniemy Erkę z lekarzem i ratownikami.
 
Dzień Dobry!
Szanowni Państwo,
dziękujemy za zaufanie, jakim Państwo obdarzyli naszą firmę zwracając się
do nas o
pomoc w rozwiazaniu Państwa problemów. Zgodnie z istniejącą w firmie
procedurą, Państwa
pismo zostało zarejestrowane i zostanie rozpatrzone poczatkiem przyszłego
miesiąca. W
przypadku przyznania wsparcia, upoważniona osoba z naszej firmy
skontaktuje sie z
Państwem w celu dokonania formalności.

Może sie również zdarzyć, że nie otrzymają Państwo wsparcia, co jest
wynikiem ogromnej
ilości nadchodzących codziennie do firmy listów z rozmaitymi prośbami
pokazującymi
rozmiar społecznych problemów.

Niemniej jednak życzymy Państwu pomyślności i wierzymy, że na pewno znajdą
się
darczyńcy, którzy pomogą Państwu w tych trudnych chwilach.

Z poważaniem
Joanna Polańska
Biuro ZarząduFAKRO

Wreszcie. Jest pierwsza odpowiedź:tak: Nic konkretnego w sumie ale zawsze coś.
 
Kasiu zobacz co ja dostałam :-)

Dzień dobry!

Szanowna Pani!
Dziekujemy za zaufanie, jakim obdarzyła Pani naszą firmę zwracając sie do nas o pomoc w rozwiazaniu problemów Pani przyjaciółki. Zgodnie z istniejacą w firmie procedurą, Pani pismo zostało zarejestrowane i zostanie rozpatrzone poczatkiem przyszłego miesiąca. W pzrypadku przyzania wsparcia, upoważniona osoba z naszej firmy skontaktuje siez Panią w celu przekazania inforacji.
Moze sie również zdarzyć, że nie Pani Przyjaciółka nie otrzyma wsparcia, co jest
wynikiem ogromnej ilości nadchodzących codzoiennie do firmy listów z rozmaitymi
prosbami.
Jednocześnie chciałabym Panią poinformować, że do Firmy wpłynęła również bezpośrednia prośba od Pani Moniki Błońskiej z adresu grzenka@intreia.pl z prośbą o pomoc dla Mai i na ten e-mail również została wysłana ta informacja.

Z poważaniem

Joanna Polańska
Biuro Zarządu
~~~~~~~~~~~~~~~

Wysłałyśmy ten sam list do Fakro i z tego co kojarzę wysyłałaś chyba tez do Korala...Ja tez tam wysłałam :-) Nastapiło bombardowanie firm ;-)
 
Swietnie Kasiu!
Czyli oni maja na myśli nie wrzesień tylko październik??? Bedziemy pamiętać i zbombardujemy ich listami przypomnienia :) Przynajmniej ktos sie pofatygował i odpisał.
 
Mońcik daj mi znać, czy pisać do Przeglądu Lokalnego (gazeta z Knurowa). Czy chesz jeszcze jakiś wywiad. Może by się udało.
Czekam na wieści!
I całuję gorąco!!
 
Ja napisałam do państwa Małyszów, niestety miałam tylko adres ich fundacji i oczywiście jakis prezes tej fundacji wykręcił się , ze niby ta fundacja to dla sportowców. Napisałam jeszcze raz, żeby przekazał list do Izabelii i Adama Małyszów, narazie nic nie odpowiedzieli, więc czekam. Może ktoś ma na nich jakieś namiary
Powysyłałam też maile do znajomych:happy:

Pozdrawiam, cieszę się, że tutaj się wszystko rozkręca
 
Słuchajcie...

Miałam tel z fundacji TVN, gdzie wpłynęło sporo listóe w prośbą o pomoc, lub nawet o ściągnięcie lekazra z USA do Polski na operację. Fundacja niestety nie ma takich możliwości,ale dostałam namiary na osobę, która może nam pomóc. Fundacja postara się też uderzyć do "Uwagi" aby zrobić reportaż o małej. Może im się jakoś uda, bo nam nie bardzo... :) Zaczynają się telefony, to miłe!
 
reklama
Mam nadzieję Moncik że w końcu ruszy się jakaś duuuża machina do pomocy Mai...a ta osoba na którą dostałaś namiary to w jaki sposób może pomóc??
 
Status
Zamknięty i nie można odpowiadać.
Do góry