Hej muszę poznać Wasze zdanie. W 11 dc dostałam plamienie i ból podbrzusza. 13 dc byłam umówiona na monitoring. Gin nic nie widziała albo cykl bezowulacyjny lub hmm powiedziała że może się udało ale za wcześnie by coś zobaczyć. Uznałam że cykl stracony i już się z tym pogodziłam. Natomiast w 25 dc cyklu po południu dostałam bardzo silnego kłucia w jajniku. Aż musiałam się zginac z bólu. Bolało przestawało, aż do nocy. Myślałam że po prostu zbliża się @. Dotej pory nic... Wczoraj, nie wiem dlaczego zrobiłam test - negatywny. Jak myślicie ten ból? Co to mogło być? Cykle różne, wahają się od 28 do 33 (czasem zdarzyło się 26dni a nawet 35).
PS. proszę nie sugerować się owulacja na zdjęciu, tak ustawione w aplikacji ale raczej nie trafione.
PS. proszę nie sugerować się owulacja na zdjęciu, tak ustawione w aplikacji ale raczej nie trafione.