reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Problemy z zastawką na usg prenatalnym

Anetto

Początkująca w BB
Dołączył(a)
17 Listopad 2021
Postów
15
Dziewczyny, mam wrażenie, że przez tę noc osiwiałam. Wczoraj byliśmy na USG prenatalnym ((13w4d), wszystkie pomiary w normie, poza problemem z zastawką jak to enigmatycznie określił lekarz. Nie dopytywałam, bo powiedział, że to samoistnie może się cofnąć, ale kiedy wyszłam z gabinetu wyczytałam, że taka nieprawidłowość może być markerem wad genetycznych m.in. ZD. Czekam na wyniki krwi, ale czuję, że będę średnie, bo od początku mam problemy z mdłościami i tsh z powodu wysokiego HCG ( przypadłość rodzinna), więc obstawiam, że w połączeniu z zastawką ryzyka wyjdą wysokie. Miała z Was któraś taką historię z zastawką? Lub znacie podobne? Jak się skończyły? Nie wiem czy czekać w ogóle na wyniki z krwi PAPA, czy od razu umawiać NIFTY. Pół nocy przepłakałam. Mam iść na Echo serca w 18 tygodniu, ale to jeszcze tyle czasu...
IMG_20211213_222306.jpg
 
reklama
Poczekaj na spokojnie na wyniki krwi, nie nastawiaj się od razu na najgorsze 😘
Nie, nie miałam takiej sytuacji, ale mam nadzieje, ze wszystko dobrze się u Ciebie skończy.
Następnym razem od razu wypytuj lekarzy o wszystko na bieżąco, internet zawsze podpowiada najbardziej mroczne wizje, a specjalista Ci wszystko wyjaśni
 
Ja miałam na USG II trymestru podejrzenie VSD i niedomykalności zastawki trójdzielnej u syna. Dobrze że wtedy nie czytałam w internecie nic na ten temat bo żyłam sobie w nieświadomości do echa serca kilka tygodni. Ogólnie dostałam skierowanie na echo serca, na którym VSD się nie potwierdziło a niedomykalności jest tak śladowa że prawdopodobnie zamknęła się sama, a jeśli nie to nie ma to wpływu na jego życie. Lekarka sama powiedziała (która robiła to echo serca) że większość ludzi to ma i z tym żyje. Syn ma obecnie skończone 10 miesięcy i ma się świetnie :)
Dodam że ja nie robiłam testów z krwi, bo założyłam że jeśli USG pierwszego trymestru wyszło dobrze to nie chciałam :)
Co dokładnie o tej zastawce powiedział lekarz ? Albo jak to opisał w karcie po badaniu ?
 
Dlaczego my, kobiety, robimy sobie same taką krzywdę, że nie pytamy lekarza o wszystko co nas martwi, boli albo niepokoi tylko wychodzimy z gabinetu i zaczyna się grzebanie w internecie...
Nosz kur...
Mój lekarz powiedział od razu żebym pisała i dzwoniła z każdym pytaniem, nawet najgłupszym, pojechała na IP jakby coś mnie martwiło lub bolało, ale pod żadnym pozorem nie szukać informacji w internecie bo wtedy to tylko kamień do szyi.
Lekarz wyraźnie Ci powiedzial, że wszystko może być dobrze. Jeśli mu nie wierzysz to wybierz się do innego lekarza i zobaczysz co ci powie.
Każdy przypadek jest inny, nie nastawiaj się na najgorsze, to wczesna ciąża i jeszcze wszystko będzie dobrze. Zobaczysz 😉
 
Kartę dostanę razem z wynikami Pappa pocztą. Powiedział tylko o nieprawidłowości zastawki, że wada powinna ustąpić samoistnie, a w najgorszym przypadku po porodzie jak dziecko weźmie pierwszy oddech. Dodał, że pozostałe markery w normie. Ale dodał też, że mogę wykonać Nifty, co mnie zaniepokoiło i zaczęłam drążyć temat zastawki pod kątem wad genetycznych i jestem załamana.
 
, ale to jeszcze tyle czasu..
Dlaczego my, kobiety, robimy sobie same taką krzywdę, że nie pytamy lekarza o wszystko co nas martwi, boli albo niepokoi tylko wychodzimy z gabinetu i zaczyna się grzebanie w internecie...
Nosz kur...
Mój lekarz powiedział od razu żebym pisała i dzwoniła z każdym pytaniem, nawet najgłupszym, pojechała na IP jakby coś mnie martwiło lub bolało, ale pod żadnym pozorem nie szukać informacji w internecie bo wtedy to tylko kamień do szyi.
Lekarz wyraźnie Ci powiedzial, że wszystko może być dobrze. Jeśli mu nie wierzysz to wybierz się do innego lekarza i zobaczysz co ci powie.
Każdy przypadek jest inny, nie nastawiaj się na najgorsze, to wczesna ciąża i jeszcze wszystko będzie dobrze. Zobaczysz 😉

Dlaczego my, kobiety, robimy sobie same taką krzywdę, że nie pytamy lekarza o wszystko co nas martwi, boli albo niepokoi tylko wychodzimy z gabinetu i zaczyna się grzebanie w internecie...
Nosz kur...
Mój lekarz powiedział od razu żebym pisała i dzwoniła z każdym pytaniem, nawet najgłupszym, pojechała na IP jakby coś mnie martwiło lub bolało, ale pod żadnym pozorem nie szukać informacji w internecie bo wtedy to tylko kamień do szyi.
Lekarz wyraźnie Ci powiedzial, że wszystko może być dobrze. Jeśli mu nie wierzysz to wybierz się do innego lekarza i zobaczysz co ci powie.
Każdy przypadek jest inny, nie nastawiaj się na najgorsze, to wczesna ciąża i jeszcze wszystko będzie dobrze. Zobaczysz 😉
To niestety nie jest mój lekarz, tylko byłam dodatkowo na pretalanym u specjalisty w tym zakresie. Na etapie badania nawet nie przyszło mi do głowy, że to może być market wad genetycznych i dlatego nie drążyłam. Dopiero po wyjściu z gabinetu zderzyłam się z ttm co to może oznaczać. W internecie bardzo mało informacji na ten temat, a jeśli już są to takie, że włos na głowie staje...
 
Ja bym na Twoim miejscu poszła na jeszcze jedno usg prenatalne do całkiem innego lekarza, ja miałam troche inną sytuację bo w 2 trymestrze podczas badania nagle dziecku wyszedł obwód głowy powyzej 96 centyla i też juz wyłam, ale zaraz znalazłam inne miejsce specjalizujące się tylko w ultrasonografii i na lepszym sprzęcie okazało się wszystko dobrze.
 
Ja bym na Twoim miejscu poszła na jeszcze jedno usg prenatalne do całkiem innego lekarza, ja miałam troche inną sytuację bo w 2 trymestrze podczas badania nagle dziecku wyszedł obwód głowy powyzej 96 centyla i też juz wyłam, ale zaraz znalazłam inne miejsce specjalizujące się tylko w ultrasonografii i na lepszym sprzęcie okazało się wszystko dobrze.
Myślałam o ttm, ale niestety zagapiłam się i wczoraj był ostatni dzwonek. CTR 84, więc dziecko już będzie za duże na prenatalne niestety. Ogólnie sprzęt był super i lekarz sam powiedział, że jest tylko kilka takich maszyn w kraju, więc chyba niestety tej myśli nie mogę się uczepić.
 
Na badania prenatalne może być za późno, ale USG z dopplerem możesz zrobić w dowolnym momencie, by sprawdzić przepływy.

U mojej córki niedomykalność wyszła dopiero po porodzie. Do 1 r.ż. była pod opieką kardiologa. I wszystko się samo naprawiło.

Jak się martwisz - to poszukaj jakiegoś specjalisty w tym zakresie i umów się na wizytę. Przynajmniej fachowo oceni i odpowie na Twoje pytania.
 
reklama
Może to jest jakiś pomysł. Chociaż jeśli w perspektywie jest wykonanie Nifty to powinnam oszczędzać kasę. Sama już już wiem.
 
Do góry