Kateflower
Zaciekawiona BB
Witam serdecznie. Mój syn skończy w grudniu 3 lata. I ostatnio pojawił się problem z jego robieniem siusiu. Nadmienię, że korzysta z nocnika od kąd skonczył roczek, od dawna się nie posikiwał, żadnych pampersów, nawet w nocy sie budzi i sam chodzi siku. Od kilku miesięcy robi już siku na kibelek stojąc na podnóżku, na stojąco, sam sobie trzyma sisiorka, nawet go za bardzo nie trzeba pilnować, jak osika deske to powyciera wiec super. Uczymy sie teraz robić kupke na kibelek.
Ostatno syn zaczął się troszke posikiwać w majteczki. Zaczął się okres jesienny więc podeszłam do tego rozsądnie, podaję mu witaminki i zaczęłam bardziej mu przypominać o siku. Ale syn nie chce po prostu chodzić, tak jakby mu się nie chciało iść. Np stoi, trzyma się między nogami, czasem przebiera nóżkami, mówie mu zeby szedł siku a on na to ''nie chce siku, nie pojde'' itd. Mówi,że sisiorek go nie boli ani nic.
Czasami tak nogami przebiera, że musze go straszyć że pojdzie do kąta jak nie bdzie robił siku i wtedy dopiero idzie.
Dzisiaj będąc na dworze z babcią posikał się dość obficie . Babcia jak babcia pamietala o soczkach i slodyczach ale siku mu nie przypomniała.
Tylko na prawdę do tej pory nie musiałam mu o tym przypominać. W lato na dworze ściągał spodenki i sam robił siku pod drzewem nawet nic mi nie mówił. Widzę, że czuje swój pęcherz i czasami trzyma siku do ostatniej chwili nie rozumiem dlaczego. Nie wiem co robić.
Ostatno syn zaczął się troszke posikiwać w majteczki. Zaczął się okres jesienny więc podeszłam do tego rozsądnie, podaję mu witaminki i zaczęłam bardziej mu przypominać o siku. Ale syn nie chce po prostu chodzić, tak jakby mu się nie chciało iść. Np stoi, trzyma się między nogami, czasem przebiera nóżkami, mówie mu zeby szedł siku a on na to ''nie chce siku, nie pojde'' itd. Mówi,że sisiorek go nie boli ani nic.
Czasami tak nogami przebiera, że musze go straszyć że pojdzie do kąta jak nie bdzie robił siku i wtedy dopiero idzie.
Dzisiaj będąc na dworze z babcią posikał się dość obficie . Babcia jak babcia pamietala o soczkach i slodyczach ale siku mu nie przypomniała.
Tylko na prawdę do tej pory nie musiałam mu o tym przypominać. W lato na dworze ściągał spodenki i sam robił siku pod drzewem nawet nic mi nie mówił. Widzę, że czuje swój pęcherz i czasami trzyma siku do ostatniej chwili nie rozumiem dlaczego. Nie wiem co robić.